Cześć, pisze z prośba o rade w powyższym temacie. Mam problem ze znikającym płynem do spryskiwaczy przedniej szyny auto to e46 sedan polift. Po zalaniu (pół zbiorniczka) o nie używaniu w ciągnie dnia wycieraczkę wracam do domu z ikonką informującą o braku płynu. Okolice zbiorniczka suche. Z tego co zauważyłem rynienka z filtrem kanonowym jest mokra i z dysz spryskiwaczy od spodu aż kapie. Płyn potrafi zebrać się w tym miejscu i po postoju zrobić pokaźną plamę na ziemi. Dla mnie dziwny temat. Pozaciskalem rurki doprowadzające płyn ale nic się nie zmieniło. Pompka podaje cały czas? Ale na szybę nic nie leci mokre od spodu

Jeśli nie używasz spryskiwaczy, to niemożliwym jest wyciek spod dyszy, gdyż grawitacyjnie płyn będzie uciekał z najniższego punktu. Pompa nie pracuje cały czas.
Sprawdź ponownie okolice zbiorniczka. Najlepiej go zdemontuj i zweryfikuj. Zakładam, że uszczelka przy pompce ma lata świetności za sobą i tamtędy się sączy (miałem taką sytuację), lub zbiornik rozszedł się na zgrzewie. Druga sprawa, banalna, no ale... czy jeśli kontrolka sygnalizuje Ci brak płynu, to faktycznie tego płynu nie ma? Bo jest też opcja, że czujnik świruje.

Kontrolka nie kłamie brak płynu to brak płynu. Plama pod autem w okolicach skrzyni wydaje mi się jakby ściskało z okolic filtra kabinowego. W czasie jazdy śmierdzi płynem w kabinie bez uprzedniego umycia szyby. Zaleje jeszcze zbiorniczek i poobserwuj okolice pompki

moze jest jakies zwarcie i pompka powoli sie kreci pompujac plyn w gore

A no chyba że Tę opcje faktycznie pominąłem

Jak przy zbiorniczku po uzupełnieniu będzie sucho, to zdejmij wężyk z dyszy spryskiwacza i zobacz czy z niego leci płyn. Tylko pamiętaj trzymać wężyk w górze.

Jak masz spryskiwacze lamp ksenonowych, to zobaczy czy z przewodów albo dysz nie cieknie.

Znalazłem jednego winowajcę, ale nie powinien wypompowywać całego płynu

Czy można w jakiś sposób uszczelnić zbiorniczek? Może to jest na tyle wolne kąpanie ze w ciągu nocy odparuje i nie widać?

Masz spryskiwacze reflektorów? Jak nie to zwróć uwagę na pompkę, potrafi pęknąć i cieknąć. Kolejna kwestia, że wystarczy zajrzeć pod auto i zlokalizować gdzie jest mokro.

W przypadku braku szczelności w spryskiwaczach reflektorów pod autem może być sucho - u mnie płyn zbierał się na nadkolach za zderzakiem i wylatywał czy też bardziej wychlapywał się podczas jazdy. W garażu na podłodze miałem sucho i chwilę mi zajęło nim trafiłem co i jak.

Nie mam spryskiwaczy reflektorów. Dziwi mnie ze w zbiorniczku robi się całkowicie sucho. Pompka i czujnik nie wchodzą w najniższym puncie zbiorniczka chyba?