Witam. Byłem ostatnio na przeglądzie rejestracyjnym. Mechanik ustawił mi pokrętłem wysokość światła w prawej przedniej lampie. Od tej pory przy włączaniu świateł słychać zgrzyt, światła opuszczają się i podnoszą do początkowego ustawienia (tak jakby autopoziomowanie). Nie przypominam sobie aby tak wcześniej się działo a już na pewno nie pamiętam tych zgrzytów. Można coś na to poradzić?

U mnie też to występuje, to znaczy, po włączeniu świateł idą na maksa w dół i później ustawiają się na zero. Ale to dzieje się tylko wtedy gdy nie jest zapalony silnik, po odpaleniu i włączeniu świateł po prostu świecą na wybrana wysokość z tej rolki na module świateł, bez tego jak to nazwałeś autopoziomowania.

Ale czy to zgrzyta ? Moim zdaniem nie.
Słychać dźwięk silniczków, ale to raczej nie zgrzytanie.

Masz rację. Przy włączonym silniku nie ma to miejsca. Dzięki!

U mnie również występuje zgrzytanie. Z tego co rozmawiałem z mechanikiem i kumplem tak to jest, szczególnie jak jest zimno (podobno może się nasilać). Nie mniej jednak planuję tam zajrzeć jak się zrobi ciepło .

Dziś zaobserwowałem, że tuż po odpaleniu silnika, bez włączonych świateł również następuje wypoziomowanie lamp, to znaczy silniczki opuszczają na maksa w dół po czym znów w górę.

To poziomowanie świateł jest to test silniczków od regulacji wysokości świecenia. Zgrzyt na 100% dochodzi wam z lamp?

U mnie bankowo!