Witam wszystkich,
czy ktoś miał styczność z tego typu wynalazkiem:

http://allegro.pl/modul-swiatel-dziennych-drl-swiatla-dzienne-usb-i5423019991.html

działać zapewne działa ale czy nie będzie się "gryzł" z fabryczną elektryką/elektroniką samochodu? Mam na myśli wyrzucanie błędów itp.

Z góry dzięki za Wasze opinie
Pozdrawiam
Michał

Dla mnie trochę bez sensu jest zakładanie tego modułu. Te funkcje oferuje standardowo e46, jedynie, jak to nazwali, "poganiacze" nie wiem czym są i do czego służą, ale podejrzewam że wciskasz jakiś tam guzik i wali komuś długimi po oczach zadaną ilość razy- dla mnie bezużyteczne, a wręcz niebezpieczne. Cominghome jest w każdej e46, a drl można aktywować przez NCS. Automatyczne światła są do dołożenia, ale wg nie przy drl tracą swoją funkcjonalność, bo w dzień i tak "coś tam" z przodu świeci, a jak jest ciemno to przynajmniej ja nie mam problemu ze zrobieniem tego jednego ruchu ręką

EDIT: Teraz doczytałem że w oferowanym module niema automatyki świateł....

No właśnie mam pewną wątpliwość czy u mnie da się zakodować dzienne przez NCS... Dlatego pomysł poszedł w tym kierunku.

W kazdej sie da.

W każdej? Myślałem, że na włączniku świateł musi być "auto"?

Nie. W kazdej koduje sie drl. Tylko, ze recznie przełączasz a nie automatycznie.

Ok, rozumiem. A możesz mi jeszcze przybliżyć jak to działa już po zakodowaniu w wersji bez "auto"? Tzn. kiedy się włączają i wyłączają, jak to się ma do przełącznika świateł?

Włączasz zapłon i dzialają drogowe jako drl. Przełączysz na mijania to włączają sie mijania

Ustawiasz DRL i jak przekręcisz zapłon to zapala się światła do jazdy dziennej. Jak włączysz pokrętło na światła mijania to DRL zgasną.

Ok, a da się dołożyć jakiś pstryczek, żeby się nie zapalały w ogóle? Np. w chwili, kiedy chcę jedynie uruchomić silnik a oświetlenie nie jest mi potrzebne. Albo w przypadku rozruchu na słabym akumulatorze.