Siema
Pacjent : e46 330CDA Coupe 3.0 Diesel Automat

Problem:
Dzisiaj powrót z pracy, odpaliłem Bunie, nie zwróciłem uwagi na kontrolki. Po dosłownie chwili zauważam, że ruszanie jest bardzo powolne porównywalnie, jak by się w zimę odpaliło (oczywiście automat) i od razu po odpaleniu Drive i gaz.. Po prostu reakcja opóźniona i słaba. Zauważyłem tryb awaryjny i że jak wbijam na manual to jakoś zbytnio nie reaguje na moje zmiany biegów i po 1/2 sek przerzuca biegi w góre.. Dojechałem do chaty, zgasiłem i odziwo po ponownym odpaleniu skrzynia działa w normalnym trybie.
Podłączyłem INPE i ukazał się błąd. Usunąłem i się jak narazie nie pojawił. Pytanie jak poważne to jest i czy mogę jeździć i się tym zająć za jakąś chwile, czy dopóki nie zrobię nie wsiadać :c?

Ciężko odpowiedzieć na takie pytanie, to automat gm, który nie słynie z długowieczności, tu dodatkowo dostaje mocno w kość przez wysoki moment obrotowy. Przydałaby się ocena pracy skrzyni biegów przez osobę, która ma o tym pojęcie i wie jak ona powinna działać.

UPDATE:
Czasami bez kasowania błędu po ponownym odpaleniu włącza się w normalnym trybie, czyli tryb awaryjny raz się włącza raz nie.
Gdy włącza się w zwykłym trybie skrzynia pracuje jak należy, ogólnie oceniłbym ją na dobry stan - sprawnie zmienia biegi czy to P R N D czy na D 1-5.
Nie zauważam w normalnym trybie żadnych różnic względem wcześniejszego korzystania.
Mechanik powiedział że może też być tak że w mechatronice coś nie styka (wtyczki, piny itd.), bo sam miał tak w swojej e46 i wystarczyło ściągnąć misę i przejrzeć tamtą elektronikę.
W środę oddaje i właśnie to sprawdzą na start..
EDIT:
Na koniec tygodnia dodam, że tryb awaryjny uruchamia się tylko po wyjeżdżaniu z mojej pracy i tutaj jedyną różnice jaką zauważam to że Bunia pod moją pracą stoi nie na idealnie poziomej nawierzchni tylko pod lekkim kątem.. (na oko 10°) Nie wiem czy przez czas postoju tam olej gdzieś spływa i to generuje problem czy to czysty przypadek?
[Olej zmieniany 12-14tys. km temu z mojego polecenia]