Prośba o opinie

Dla wszystkich przyszłych posiadaczy E46, czyli jak kupić, żeby się "nie przejechać"
Świeżake46
Bywalec forum
Posty: 52
Rejestracja: 20 paź 21, 12:54
BMW: E46 1951 85Kw
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: śląskie
Miasto: Tychy
VIN: CJ10541

#41

Post autor: Świeżake46 »

e39 po oględzinach ale szału nie ma.
Prawa strona tył w szpachli z pęknięciem powyżej nadkola. Samochód lekko ściąga na pobocze, kierownica skręcona 15-20 * w lewo, do tego niesamowicie ciężko się kręci. Niedawno była wymieniona pompa wspomagania ale nic nie dało. Silnik pracuje dobrze ale pobiera olej, sprzedający dolewa tak ok. 0,5L/1000 km.
Korek oleju suchy i patrząc od góry na motor przez wlew tez sucho
Co to za zbiorniczek-niebieska strzałka (to nie jest ten konkrety samochód) bo wydaje mi się że silnik i cała reszta jest tym ubrudzona
Obrazek
daje link bo coś nie bardzo chce się otwierać
https://zapodaj.net/191d71766a23e.jpg.html
Ten zbiorniczek i ten mniejszy oraz silnik w zielonym polu i od strony tych zbiorniczków brudny, osłona silnika zarzygana jak diabli. Reszta motoru normalnie przykurzona.
Blacha poza szpachlą jest git, jedynie purchel na progu od wneki drzwi, szyby ori, środek jak na 300 tys elegancki, podłoga również ok.

Dostałem propozycję na e39 polift 2.0 diesel 136km z mapą na 166. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym silnikiem.
szymon111
Bywalec forum
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 19, 12:16
BMW: 325 Touring
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Trójmiasto

#42

Post autor: szymon111 »

Wspomaganie.
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10348
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#43

Post autor: maniek21112 »

Daj spokój z 2.0d 136 KM (vp44), jak diesel w e39 to m57, czyli cr, nie ma znaczenia czy 525d 163 KM czy 530d 184/193 KM.
Zbiornik to płyn wspomagania, do wymiany o-ring korka, na zielono przednia część pokrywy zaworów, pod nią w tym miejscu jest vanos/łańcuch rozrządu.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#44

Post autor: kosteg »

Świeżake46 pisze: 21 lis 21, 21:34 Blacha poza szpachlą jest git, jedynie purchel na progu od wneki drzwi, szyby ori, środek jak na 300 tys elegancki, podłoga również ok
Czym jest 300k dla BMW? To my zostaliśmy przyzwyczajeni, że każde auto ma max 180k. Mam swoje oryginalne fotele wyjmowane właśnie przy ok 300 przebiegu (zmiana na sporty) i znakomita większość osób powie, że nowe. Jak ktoś się zaczyna przyglądać to boczek siedziska kierwocy od wsiadania (boczek - pionowa ścianka) ma na stałe dwa zagniecenia. Z tyłu na pokrywie/osłonie ślady po przewiezionym czymś ciężkim za siedzeniem. Tyle... Te auta i wnętrza bardzo wolo się starzeją co było znakomitym wspomagaczem dla wszelkich kręcących mataczy. A i "strach przed przebiegiem" nadal u nas żniwo kosi.
Obrazek
Lashie
Bywalec forum
Posty: 893
Rejestracja: 5 gru 17, 19:57
BMW: E46 318i fl w sedesie
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin
VIN: Fz51423
Lokalizacja: Szczecin

#45

Post autor: Lashie »

Dlatego zanim się kupi w Polsce gdzie każdy ma 200-300k, warto zobaczyć przebiegi tych aut w np. Holandi, gdzie 500-600k to jest norma i stoją dużo drożej niż te polskie mpakietowe rodzynki z 200k przebiegu. Ludzie się przyzwyczaili do tego ze każde auto jak osiąga 200-300 to już trup, a to w głównej mierze dlatego, ze magicznie tracą pozostałe 200-300 tysięcy po drodze do polski i pomimo tego przebiegu wyglądają wciąż bardzo bardzo dobrze na czym żerują handlarze. Oglądałem jakiś czas temu golfy dla koleżanki w Polsce, każdy jeden miał 150-200k nalotu, a środek złachany jak jprdl, na szczęście mam porównanie bo mam służbówkę z 400k nalotu i poza LEKKIM przetarciu na boczku kierowcy nie zniszczyło się totalnie nic, nic się nie łuszczy, nie schodzi lakier, kierownica i skrzynia biegów wyglądają na takie typowo polskie 150k. Lecz gdybym nie miał porównania, pomyślałbym ze golf to wykończeniowe dno i wszystko łuszczy się i odpada przy 100k, a to naprawdę zacne samochodziki, teraz przekładając to na bmw, umówmy się, e39 w dieslu bez realnych 400k jest niespotykane, a już napewno w polskich cenach, bo patrząc na szybko to takie e39 3.0d poniżej 200k przebiegu kosztuje w granicach 8-10k €. a za sprawa zajebistych materiałów które tam zostały użyte, to auto nawet przy milionie km wyglada bardzo, bardzo dobrze, o ile ktoś nie wcieral cementu w siedzenia wiec korekta przebiegu „dla oka” i zrobi kolejne kilkaset tysiaków w Polsce.
Świeżake46
Bywalec forum
Posty: 52
Rejestracja: 20 paź 21, 12:54
BMW: E46 1951 85Kw
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: śląskie
Miasto: Tychy
VIN: CJ10541

#46

Post autor: Świeżake46 »

Mnie taki przebieg nie przeraża tym bardziej w silnikach z tamtych lat. Przebieg 300 tys na 20 letni samochód to jest nic. W tym przypadku byłem zaskoczony wyglądem w środku bo parę sztuk widziałem na oczy z podobnym lub dużo mniejszym nalotem a wnętrze nieporównywalne. Prawdę mówiąc przeglądając ogłoszenia to ciężko jest trafić na "duży" przebieg, większość +/-250
Może w przypadku tych samochód to faktycznie jest tak jak mówią że Niemiec do kościoła tylko jeździł i radia posłuchać :D
szymon111
Bywalec forum
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 19, 12:16
BMW: 325 Touring
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Trójmiasto

#47

Post autor: szymon111 »

Ja ostatnio też miałem wystawione 325 m54 z automatem, na otomoto w tej kategorii tylko jedno było tańsze, przebieg 334k, miałem jedynie telefony kiedy można oglądać itp, aby zarezerwować itd, przez 2 miesiące nikt nawet nie był oglądać a pewnie by nim wrócił. Ostatecznie stwierdziłem że to lepiej zestawić bo szkoda sprzedawać za jakieś grosze. W trakcie wystawienia ogłoszenia doszły kolejne prawie 4k km.
Mało osób wie co chce kupić, podstawa to się zdecydować na jakieś "podstawy", czyli silnik, nadwozie, wyposażenie itd.

Co do fotela to ja kupiłem już lekko przetarty przy 290k i mi się rozdarł jeszcze bardziej. Uważam że dużo zależy od odzieży, ja u siebie jeżdżąc tylko w jeansach, często widziałem strzępy gąbki.
Częstotliwość wsiadania też robi dużo, bo co innego jest wsiąść do auta i zrobić 500km na raz, a co innego jest 50x10km plus zakupy w sklepie na trasie, bo w jednym przypadku do auta wsiadamy raz a w drugim 20 razy, a przebieg taki sam.
Awatar użytkownika
KucaQ
Bywalec forum
Posty: 320
Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Łódź
VIN: PP00711
Płeć:

#48

Post autor: KucaQ »

Lashie pisze: 22 lis 21, 11:34 w np. Holandi, gdzie 500-600k to jest norma i stoją dużo drożej niż te polskie mpakietowe rodzynki z 200k przebiegu
O to to to! Kiedyś znajomy szukał E83. W Polsce wówczas były rodzynki z przebiegiem nie większym niż 180k z zajechanymi fotelami i kierownicą. Z ciekawości sprawdziłem na mobile.de. Aut poniżej 400k nalotu nie było, ale z kolei wnętrze w ogóle na te przebiegi nie wyglądało, a i cenowo oczywiście średnio wychodziły drożej niż te w Polsce na gotowo, po opłatach, tylko do rejestracji. Jak mu o tym powiedziałem to stwierdził "eee, to ja wole w Polsce kupic, bo taniej, z mniejszym przebiegiem a fotel i kierownice to sie wytapiceruje" :D
Tak wiec mentalność statystycznego Polaka pewnie jeszcze długo się nie zmieni, a że ludzie lubią być dymani i nie lubią przebiegów powyżej 250k to handlarze to wykorzystują.
Głupio przyznać, ale swego czas sam miałem pogląd typu "300k to już śmieć", ale odmieniło mi sie to i teraz przebieg jest kompletnie nie ma dla mnie znaczenia. Tym bardziej, że mojemu E46 jeszcze przed końcem roku wskoczy 300k :ROFL:
Przede wszystkim stan techniczny i wyposażenie. Co jakiś czas przeglądam rynek E91 (bo kiedyś w końcu nadejdzie czas na zmianę) i złapałem się na tym, że nawet nie zwracam uwagi na rubrykę "Przebieg", tylko w ogłoszeniu lecę sprawdzić wyposażenie, jeśli mi odpowiada, to stan na zdjęciach i dopiero cena. A na polskich portalach, no niestety, 90% perełek ma przebieg do 200 tysięcy :D
Świeżake46
Bywalec forum
Posty: 52
Rejestracja: 20 paź 21, 12:54
BMW: E46 1951 85Kw
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: śląskie
Miasto: Tychy
VIN: CJ10541

#49

Post autor: Świeżake46 »

Przebieg to można patrzeć na samochód nasz krajowy rejestrowany po wprowadzeniu obowiązku wpisu w cepik. Wtedy ma to jakaś wartość. W większości przypadków samochodów do nas sprowadzanych to z każdym km bliżej granicy PL ubywal tys na liczniku.
Lashie
Bywalec forum
Posty: 893
Rejestracja: 5 gru 17, 19:57
BMW: E46 318i fl w sedesie
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin
VIN: Fz51423
Lokalizacja: Szczecin

#50

Post autor: Lashie »

Znam kilka osób, które kręcą liczniki przed kazda wizyta w ASO, w przypadku jakiś zwykłych woziłdel to nie ma znaczenia, ale jak mówimy o rs6 dla przykładu, to jest kilkadziesiat-set tysięcy zł więcej przy odsprzedaży „mało używanego” :D najlepiej sprowadzić sobie auto z cywilizowanego kraju, może troche więcej zapłacić niż na naszym rodzimym rynku, ale warto, kwestie silnikowe pomijam, bo serwisowanie wg zaleceń aso to zbrodnia, ale kwestie podwoziowe są w o niebo lepszym stanie niż ten padła jeżdżące po polskich dziurach
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Kupuję BMW E46”