1 sprawa: Drzwi zamykają się pilotem (w 99% przypadków), ale już nie otwierają... podczas otwierania słychać, że silniki działają i słychać też stuknięcie jakby drzwi się otworzyły (pozostają zamknięte).
2 sprawa: zamykanie drzwi przyciskiem na tunelu środkowym nie działa wcale, nie słychać też w ogóle pracy silniczków, ale awaryjne normalnie działają)
3 sprawa: lampka na suficie raz działa, a raz nie tj. jak nie chce się uruchomić i poklikam kilka razy przyciskiem to zapala się delikatnie czerwone światełko w środku. Innym razem lampka działa normalnie, włącza się i wyłącza przyciskiem. Na początku jak kupiłem auto to lampka sufitowa z tyłu cały czas migotała, a teraz nie działa wcale. Lampka z przodu tak samo zapalała się z każdym otwarciem auta, a teraz strzela fochy.
4 sprawa: Czy gdy zamykam auto pilotem to światła/kierunki nie powinny mrugnąć?
5 sprawa: ostatnio na grupce na fb pytałem o ciepłe powietrze na nogi i szybę podczas włączenia klimy. Polecili mi wymianę elektrozaworu, nie spojrzałem co siedzi u mnie i kupiłem na pałę... okazało się, że u mnie jest jeszcze dodatkowa pompka (na szczęście elektrozawór posował do sedana brata, bo też miał ten sam problem).
Podłubałem tu i tam i okazało się, że w 1 z kabelków do zaworu z pompką niema prądu. Sprawdziłem bezpieczniki i wszystkie całe.
Wpadłem więc na pomysł zrobienia z 1 kabelka zasilania do 2 złącz no i w efekcie na nogi i szybę mam już zimne powietrze.
Pytanie co mi w takim razie nie działa
(tak z ciekawości pytam, bo prędzej czy później będę musiał znaleźć czemu niema prądu)
Generalnie rzecz biorąc poprzedni właściciel miał nawpychane jakieś niebieskie żarówki do lamp i ledy w kierunkach które podczas przekręcenia włącznika na pozycję 1, albo 2 (nie pamiętam) świeciły na biało... wywaliłem to w cholerę i przywróciłem podstawowe żarówki. Mógł ten "mod" coś namieszać?
Na razie tylko pytam i zaraz pójdę podłubać jak coś sensownego doradzicie
Ogólnie rzecz biorąc auto pod kompem nie wyświetla żadnych błędów itd.
cosmosschwarz
