Witam n52b30 od jakiegoś czasu zaczeło się że na zimnym przez 3 sekund lekko skaczą obroty, później pare razy ciężko zapałał gdy był rozgrzany a ostatnio po dłuższym postoju na zimnym za każdym razem nie odpala. Przewijają się dwa błędy nigdy razem jeden to 51a7 (czujnik obrotu wału) wtedy auto odpala ale strasznie kuleje i gaśnie a przy tym na idrive wyskakuje (transmission fault). Drugie błądy od (valvetronica) 2a38 i 2a39 tez nigdy razem nie występują a na iDrive czysto. Samochód nie odpala a jak załapie to od razy gaśnie tak samo sie zachowuje jak jest brak błędów. Robiona pare razy adaptacja silniczka valvetronica i on żyje nie wiem tylko czy robi poprawny zakres obrotów w Inpie pokazuje ze adaptacja udana. Odpala za każdym razem bez zająknięcia gdy odepnę kostkę od (czujnika mimośrodowego valvetronica) było w niej minimalnie oleju ale już to ogarnąłem. Po odpaleniu i podpięciu kostki odpala już za każdym razem aż do momentu dłuższego postoju wtedy znowu muszę odłączyć kostkę aby zapalił. Po odłączeniu kostki czujnika mimośrodowego wywala pełno błędów po odpieciu kostki od silniczka tylko raz na kilkanaście razy wyskoczył błąd. W czym leży problem silniczek, czujnik mimośrodowy czy czujnik wału? A może w całkiem innym miejscu przekaźnik? Sterownik?
Z góry dzięki

Gdy nie chce odpalić sprawdź czy jest ruch obrotów silnika, z ukrytego menu lub komputera. Jak nie będzie to czujnik położenia wału. Podejrzewam, że problemy są dwa ale od tego bym zaczął. Poza silnikiem valvetronic'a może też być wyrobiona zębatka na wałku mimośrodowym.
51A7 Brak komunikatu (prędkość obrotowa silnika), odbiornik EGS, nadajnik DME-DDE
2A38 Cyfrowy sterownik silnika: Valvetronic, monitoring ruchu z oporami
2A39 Cyfrowy sterownik silnika: Valvetronic, zakres regulacji

Dzięki za odpowiedz. Czujnik wału pokazuje cały czas wartości obrotowe wiec raczej on jest dobry. Najgorsze , ze raz są błędy raz nie ma a i tak po nocce nie chce odpalić. No nic będę musiał zajrzeć do silniczka bo wydaje mi sie ze on chodzi za wolno. Jeszcze pytanie czy po włączeniu zapłonu silniczek powinien ustawić się za każdym razem do odpalenia? I czy wałek się nie przestawi jak wyciągnę stary i zamontuje nowy?

Wałek nie przestawi się po wyciągnięciu silniczka. Co do ustawiania przy każdym rozruchu ciężko mi powiedzieć, nie zwracałem na to uwagi szczerze mówiąc.

Dzięki za pomoc. Silniczek wyjęty i na krótko pod prostownikiem chodzi ale jakoś wolno a gdy podpięty pod kostkę i robię adaptacje to szarpie i robi tylko dwa obroty.

Problem jednak nie został rozwiązany. Silniczek valvetronica założony nowy bo stary chodzić chodził słabo i już miał swoje przepracowane. Teraz auto potrafi odpalić od strzała po nocy ale gdy go zgasze juz nie chce odpalić i znowu po odpieciu czujnika mimośrodowego odpala za każdym razem. Przekaźnik valvetronica tez wymieniłem. Przed wczoraj pokazał znowu błędy czujnika wału a wczoraj błąd valvetronica (błędny odczyt) z koleji dziś zero błędów a efekt ten sam ze nie odpala. Po dopięciu kostki valvetronica pokazuje takie błędy.

Masz teraz błędy konkretnie od czujnika wałka mimośrodowego, jak widać inne niż przed wymianą silniczka. Rozumiem, że pojawiają się gdy jest podpięty tak?

Te błędy są po odłączeniu wtyczki walka mimośrodowego

Przejrzałem wczoraj i dziś w inpie valvetronica i znalazłem to.
Przed odpalaniem pokazuje czujnik 45 stopni wałka i auto nie odpala zero błędów. Po odłączeniu czujnika 180 i auto odpala. Po ponownym podpieciu czujnika 22.3 stopnia auto odpaliło ale chwile kulało i jak zaczęło równo pracować wskoczyło 176 stopni. Kolejne odłączenie kostki 180 po podpieciu znowu 176 i auto odpala.
Wczoraj natomiast pokazywało cały czas 171.8 przy dodawaniu i odejmowaniu gazu nic się nie dzieje pokazuje tyle samo stopni. Obliczanie masy powietrza na postoju ponad 200 podczas dodawania gazu wybija ponad skale do 500.

Od rana auto cały czas odpala i czujnik zaczął pokazywać stopnie na jałowym 24.3 wraz ze wzrostem obrotów stopnie wzrastają. Obliczanie masy powietrza na jałowym 150 ze wzrostem obrotów wychodzi poza skale pod 300. Raz pokazuje wartości zadaną w inpie a raz nic tylko wartości walka w jakiej jest pozycji. Raz można zrobić adaptacje a za drugim razem nie. Gdy ustawie wałek na 170 stopni i wraca do wartości 46 silniczek wydaje piszczący dźwięk w druga stronę z 46 do 170 pisku nie ma.