Mocowanie stabilizatora przód - nietypowa usterka?
Regulamin forum
Zanim coś napiszesz, zapoznaj się z krótkim regulaminem działu nadwozie.
Zanim coś napiszesz, zapoznaj się z krótkim regulaminem działu nadwozie.
-
- Bywalec forum
- Posty: 1707
- Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
- BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
- Rok produkcji: 2005
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Wroclaw
- VIN: PW45547
Pytanie raczej jako forma ankiety i wybadania terenu niż czegokolwiek więcej.
Jako tzw zbieg okoliczności po powrocie z Świdnicy przy dojeździe do garażu stuk/walnięcie/dziwny dźwięk od strony podwozia. Jako, że dojazd do mnie do garażu to raczej wertepy byłem przekonany, że zaliczyłem przycierkę o coś innego niż tylko grunt (czasem jakiś ananas tłuczeń rozsypie aby wypełnić dziury tylko zapomni go rozkruszyć , czasem po prostu jakieś dziwne śmieci się walają - ot typowy krajobraz garażu w centrum niemal 700tysięcznego miasta
Nic to nie wnosi ale klepisko po jakim się poruszać muszę wygląda mniej więcej tak:
Jakieś stare płyty betonowe, jakiś grunt, dziury i doliny - stąd po prostu byłem przekonany (to usprawiedliwiając się), że coś przegapiłem jadąc do garażu.
Niestety dnia kolejnego przy wyjeździe pojawiły się stuki, stuki na tyle silne, że po wyjechaniu na drogę główną (a ta w tej okolicy to poniemieckie kocie łby) zatrzymałem się i zacząłęm szukać przyczyny. I tu pojawiło się wielkie zdziwienie strzeliła obejma mocowania stabilizatora po stronie kierowcy. Wymiana tego elementu to pikuś a po moich zabawach ze stabilizatorami mam kilka w zapasie więc auto sprawność odzyskało dosłownie 30min później (pomijając czas niezbędny na przebranie się w coś w czym do kanału wleźć mogę).
Ani usterka ani naprawa nie są skomplikowane ale zdecydowanie (moim zdaniem) nie jest to typowe uszkodzenie. A zatem mocno zastanawiać się zacząłem czy aby coś innego nie jest temu winne i czy nie powineniem zaczynać szukać albo spodziewać się czegoś więcej. Czy ktoś trafił na podobne kuku w e46? Te obejmy są aluminiowe. Przeglądając jednak zdjęcia w sieci części dziś sprzedawanych jako OE jestem przekonany, że są wykonane z ocynkowanej stali. Stąd alternatywna myśl - może BMW wpadło na to, że jednak alu nie jest najlepszym materiałem (z tyłu są stalowe).
Jako tzw zbieg okoliczności po powrocie z Świdnicy przy dojeździe do garażu stuk/walnięcie/dziwny dźwięk od strony podwozia. Jako, że dojazd do mnie do garażu to raczej wertepy byłem przekonany, że zaliczyłem przycierkę o coś innego niż tylko grunt (czasem jakiś ananas tłuczeń rozsypie aby wypełnić dziury tylko zapomni go rozkruszyć , czasem po prostu jakieś dziwne śmieci się walają - ot typowy krajobraz garażu w centrum niemal 700tysięcznego miasta
Nic to nie wnosi ale klepisko po jakim się poruszać muszę wygląda mniej więcej tak:
Jakieś stare płyty betonowe, jakiś grunt, dziury i doliny - stąd po prostu byłem przekonany (to usprawiedliwiając się), że coś przegapiłem jadąc do garażu.
Niestety dnia kolejnego przy wyjeździe pojawiły się stuki, stuki na tyle silne, że po wyjechaniu na drogę główną (a ta w tej okolicy to poniemieckie kocie łby) zatrzymałem się i zacząłęm szukać przyczyny. I tu pojawiło się wielkie zdziwienie strzeliła obejma mocowania stabilizatora po stronie kierowcy. Wymiana tego elementu to pikuś a po moich zabawach ze stabilizatorami mam kilka w zapasie więc auto sprawność odzyskało dosłownie 30min później (pomijając czas niezbędny na przebranie się w coś w czym do kanału wleźć mogę).
Ani usterka ani naprawa nie są skomplikowane ale zdecydowanie (moim zdaniem) nie jest to typowe uszkodzenie. A zatem mocno zastanawiać się zacząłem czy aby coś innego nie jest temu winne i czy nie powineniem zaczynać szukać albo spodziewać się czegoś więcej. Czy ktoś trafił na podobne kuku w e46? Te obejmy są aluminiowe. Przeglądając jednak zdjęcia w sieci części dziś sprzedawanych jako OE jestem przekonany, że są wykonane z ocynkowanej stali. Stąd alternatywna myśl - może BMW wpadło na to, że jednak alu nie jest najlepszym materiałem (z tyłu są stalowe).
- scghost
- Bywalec forum
- Posty: 7218
- Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
- BMW: 320i
- Rok produkcji: 2000
- Państwo: Polska
- Województwo: małopolskie
- Miasto: Krakow
- VIN: CF26066
- Lokalizacja: Kraków
ja osobiscie sie nie spotkalem, nawet moje jeszcze trzymaja
(a przynajmniej tak mi sie wydaje, ale tez ostatnio przejezdzalem przez Swidnice)
w kazdym razie ja bym to uznal za "po prostu zmeczenie materialu"
(a przynajmniej tak mi sie wydaje, ale tez ostatnio przejezdzalem przez Swidnice)
w kazdym razie ja bym to uznal za "po prostu zmeczenie materialu"
- maniek21112
- Specjalista
- Posty: 10348
- Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
- BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Świdnica_Wrocław
Aż muszę zajrzeć do siebie, bo dziwnym trafem często jeżdżę po Świdnicy a tak poważnie to wygląda jakbyś szybko przejeżdżał przez nierówności co mi osobiście się zdarza, dlatego muszę ocenić sytuację u siebie.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
328ia mańka i żony cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
-
- Bywalec forum
- Posty: 1707
- Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
- BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
- Rok produkcji: 2005
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Wroclaw
- VIN: PW45547
Tam gdzie strzeliła obejma jeździć szybko się nie da. Ale i generalnie staram się jeździć tak aby jak najmniej autu kuku zrobić. Owszem jak coś zaskoczy na drodze to różnie bywa ale tylko aby to zobrazować - nigdy nie skrzywiłem felgi. Owszem, niestety trafiło mi się kilka obcierek (jak np ostatnio wraz z przyszczypaniem opony gdy kierowca śmieciarki totalnie olał, ze jadę i wbic się chciał niemal do kabiny - tu odruch i ominięcie zakończone rysa na rancie i skaza na oponie) ale nic poważnego. Auto ma zaliczone przejazdy przez kraje o różnych standardach dróg (w zasadzie zjechało całe Bałkany) wiec w teorii zawias może byc zmęczony ale żeby aż tak? Przecież to łączniki poddają się zawsze pierwsze. Mam świadomości, ze tu już było kilka zestawow łączników a te obejmy jeszcze fabrykę pamiętają ale nadal jakoś mnie ta wersja nie może przekonać.
Podsumowanie jest takie, ze teraz bede musiał tam ponownie zerknac bo spiesząc się nie wyczyściłem i nie nasmarowalem całości co zaowocowało skrzypieniem tej poduchy
Podsumowanie jest takie, ze teraz bede musiał tam ponownie zerknac bo spiesząc się nie wyczyściłem i nie nasmarowalem całości co zaowocowało skrzypieniem tej poduchy
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 43 Odpowiedzi
- 8679 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Mariuszpol
-
- 12 Odpowiedzi
- 6590 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: cruzier
-
- 2 Odpowiedzi
- 1865 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: prz3m
-
- 4 Odpowiedzi
- 2292 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 29 Odpowiedzi
- 8117 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Dobrodziej_1983
-
- 19 Odpowiedzi
- 2556 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: kosteg
-
- 4 Odpowiedzi
- 4063 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: WKRENTEK77
-
- 7 Odpowiedzi
- 2265 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: dawid2157
-
- 3 Odpowiedzi
- 2699 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Jerrry
-
- 8 Odpowiedzi
- 2274 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: kawbandos