Cześć, jeśli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie. W sumie pytanie raczej zawężę do części zawieszenia a nawet bardziej konkretnie wahaczy. A więc jakie kupować? oryginalne, lemfordery czy myle hd? Pytam ponieważ ostatnio bardzo często czytam negatywne opinie o lemforder, że jakość się popsuła, że to już nie to samo. Myle hd wymieniane jest jako trzymające poziom stąd o nim piszę. Proszę o opinie jeśli macie jakieś doświadczenia i możecie się podzielić, myślę, że można szerzej spojrzeć na temat i nie tylko patrzeć przez pryzmat e46 ale i całej gamy bmw. Jak oryginały to skąd bierzecie? Z asa z okolicy czy bmwstore?

Co kto lubi i ile jeździ/ile ma na eksploatację auta.

Ja mam meyle hd i obecnie drugi komplet sworzni. Chwalę sobie.

Są zwolennicy lema jako producenta wahaczy o charaktyce najbardziej zbliżonej do fabryki. Osobiście nie czuję różnicy na meyle w stosunku do serii.

W moim zawieszeniu mam większość elementów wymienionych na meyle hd. Są zdecydowanie solidniejsze (co widać bardzo np po łącznikach stabilizatora przód)

Tuleje w calym zawieszeniu mam meyle hd, koncowki drazkow tez meyle, laczniki stabilizatora lemforder, a same amortyzatory sachs. Przejechalem 20tys km na tym zestawie w turasie i trzyma sie sztywno.

Ja dodam coś od siebie. W e36 kupiłem łączniki na tył lemfordera i poszły dość szybko. Coś koło 8 miesięcy. Może to przypadek. Jeśli chodzi o meyle na razie się nie zawiodłem.

Wahacze przód meyle hd ze względu na wymienne sworznie i wysoką wytrzymałość. Poza tym zasada oryginału, jak producentem na pierwszy montaż jest lemforder i jest dostępny niemiecki (nie brazylijski, malezyjski czy chiński) to wtedy lemforder, amortyzatory wiadomo sachs, koło pasowe corteco itd. Są wyjątki, jak np. termostaty w większości przypadków tylko oryginał. Co do źródła do kwestia ceny, czasem autoparter, czasem profiauto, czasem interteam, czasem czescidobmw a czasem allegro.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Kupiłem lemfordera bo był na miejscu, jak wytrzyma 50k km to będę zadowolony