Nadszedł ten moment i u mnie.. posypał się czujnik abs w lewym tylnym kole.. (ASC więc będzie ten z szarą wytczką)
No i dylemat teraz jaki zamiennik kupić.. rozpiętość cenowa spora.. od 34 zł do ponad 200.. NP. Delphi ok 85 zł, Bosch 165 zł..
Ewentualnie ori używkę mogę spróbować.. ale to jeszcze muszę zobaczyć osobiście w jakim są stanie..
Co sie sprawdza i który brać żeby nie przepłacać..

Ja mam jakiegoś taniego noname'a i działa cały czas. Nie jest to jakiś skomplikowany układ by wymagał nie wiadomo jakich cudów inżynieryjnych przy produkcji, więc pewnie nawet te tanie dadzą radę.

Byl podobny temat chyba, u mnie spisuje sie NTY.
Niby nie jest to skomplikowane urzadzenie , ale przy wyzsyzch predkosciach ponoc zamienniki nie ogarniaja liczenia impulsow i abs moze zglupiec. Ja na szczescie tego u siebie nie zaobserwowalem

u mnie delphi, dziala bez problemu poki co kilka miesiecy

Ja kiedyś montowalem u siebie SKF i było ok .

Też padł mi z tyłu jakiś czas temu z szarą wtyczką, kupiłem chyba AUTOLOG i działa bez żadnych zastrzeżeń. Z tego co się orientowałem, to dopóki złączka ABS jest szara, to te czujniki można dawać nawet najtańsze i sobie poradzą. Problemy są jak wtyczka jest zielona, czyli o ile się nie mylę, wtedy jest już wprowadzone DSC i to trochę bardziej zaawansowany elektronicznie system.