Witam przytrafiło mi się to już 5 razy ogólnie w ciagu roku.. na 99% jest to od ręcznego..ale szczęki i tarcze nowe wszystko rozruszane nasmarowane otóz.. jak raz jechałem i zapomniałem spuscić ręczny do końca tylko został na jednym ząbku to po pewnym czasie jazdy auto dostawało bardzo dużych wibracji ale kapłem się,że to wina ręcznego ok..ale teraz zdarzyło się dwa razy to samo z tym,ze ręczny był całkowicie opuszczony..dopiero zatrzymanie się,zaciągniecie recznego i puszczenie i już ok.. tak jak by samo z siebie cos nagle zablokowalo się..tłoczki chodzą tak,że ręką wepchnę więc co to sie dzieje?

pomoże ktoś?

Ciężko jest pomóc na odległość. Trzeba przejrzeć układ hamulcowy (cały). Jak sobie nie radzisz no to już chyba tylko pozostaje jakiś dobry warsztat.. No chyba że wybierasz się na Pomorze to chętnie pomogę

ale to się dzieje kolego sporadycznie.. np raz na 2mc się zdarzy

Ewidentnie popsułeś ręczny, coś złego się narobiło i od jego wymiany bym zaczął. No chyba że dzieje się coś innego co powiązałeś z ręcznym bo dziwna jest częstotliwość tego zdarzenia..

Może być duży problem ze znalezieniem przyczyny tym bardziej że problem występuje sporadycznie dobrze by było żeby po takiej trzęsawce sprawdził czy hamulce są rozgrzane czy nie bo chyba że wcześniej mocno heblowałeś to doopa .Teoretycznie ręczny raczej nie ma tu związku z wibracjami bardziej zaciski i tarcze może klocki się blokują do tego lekko zwichrowane tarcze i masz wibracje to jedna z teorii ale wydaje mi się że najlepiej będzie sprawdzić cały układ hamulcowy.

Dla mnie dziwne jest też to jak pracują tłoczki... Nieszczelność lub przytkany układ hamulcowy??

A może heble nie mają tu znaczenia a bardziej przeniesienie napędu ,gdzieś coś dostaje chwilowo luzu i buda wibruje ciężka sprawa

WKRENTEK77 pisze:A może heble nie mają tu znaczenia a bardziej przeniesienie napędu ,gdzieś coś dostaje chwilowo luzu i buda wibruje ciężka sprawa

No właśnie, ciężko tak na odległość

ogolnie jak to się dzieje to jest tak pierwszy raz jak to się stalo mówie co się dzieje silnik się rozrywa...a tu patrzę jechałem z ręcznym na jednym ząbku...spuściłem o ten ząbek i ok..ale dodam nie od razu.. z 10km tak jechałem za nim nastał wibracje

druga sytuacja za 2mc to samo wibrację patrzę recznego znów do końca nie spusciłem..to spusciłem i ok..

a teraz..ręczny spuszczony do końca i wibracje..tak jak by auto siły nie miało przyspieszyć bo przy 70 trzęsło niemiłosiernie

tarcze nowe,szczeki 7mc

nie wiem co jest grane

płyn w układzie nowy ate sl6 przepłukany układ dobrze i wszystko odpowietrzone