Heja.
Słuchajcie, bo plan jest niecny i zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie poradzicie mi, bym puknął się w czółko, a nawet zostanie tu wezwany wydział policji od spraw absurdalnych, ale i tak muszę zapytać o tę kwestię. W dużym skrócie: chciałbym wpakować sobie panel klimatyzacji od E90 do swojego E46.

Znajomy koleżanki "całe życie" zawodowo dłubie w bawarkach i pytając go o opinię na ten temat stwierdził, że teoretycznie jest to możliwe, ale byłoby przy tym trochę przelutowywania oraz muszę mieć niezłe umiejętności modelarskie, by równiutko i ładnie przyciąć front, by pasował oraz ulepić montaż całości wewnątrz, by zgadzał się z gniazdem oryginalnej klimy od E46. Przeprogramowywania raczej nie byłoby trzeba ruszać. I jest w tym chyba trochę racji, bo patrząc na taki panel climatronica E90 (poglądowe zdjęcie wrzucam na końcu posta) widzę, że funkcje są z grubsza takie same, bez dzikich udziwnień.

Różnice? Cóż, przede wszystkim jest to dwustrefówka, a klimy dwustrefowej u siebie nie posiadam i nie doszukałem się tego, by E46 miał fabrycznie dwustrefową - były tylko manuale i automaty. Kolejna różnica to funkcja "MAX" i "REST". Jest też rzecz najbardziej oczywista: potencjometry zamiast przycisków. Mało istotnym, ale wartym nadmienienia jest chyba fakt pojedynczego wiatraczka na froncie panelu, gdzie E46 ma je dwa.

Mając na uwadze te różnice myślę o obejściu niektórych z nich, ale niestety elektromechanik ze mnie żaden. No bo tak: potencjometr zamiast przycisków, gdzie absolutnie nie mam pojęcia jak to ugryźć. MAX oraz REST bez podpinania pod komputer, byłyby to po prostu martwe przyciski, ale jedynie z funkcjonalnością diody podświetlenia. Pojedynczy wiatraczek przy czujnikach (z E90) zamiast oryginalnych dwóch (z E46), pewnie tu by się pojawił jakiś konflikt wskazujący brak jednego z czujników.

I oczywiście sprawa "konwersji" z dwustrefówki na jednostrefowego automata.


Ah, grzanych foteli nie mam i nie wiem czy je wrzucę, tak więc dolna część panelu by po prostu została odprawiona z kwitkiem.

- - -

Tak sobie póki co teoretyzuję.
Co Wy na to, ma to jakikolwiek sens i jest realne do wykonania czy lepiej zapomnieć o tej imprezie?

- - -

POGLĄDÓWKA PANELU E90:

Zdecydowanie zapomnieć, myślę, że znajdziesz w aucie coś bardziej sensownego do zrobienia aby poprawić jego stan.

DziarskaSarenka pisze: ↑26 lut 24, 23:43 Ah, grzanych foteli nie mam i nie wiem czy je wrzucę, tak więc dolna część panelu by po prostu została odprawiona z kwitkiem.

Sama kontrole klimy da sie od tego odczepic, robi sie tak by np zamontowac radia 2din

DziarskaSarenka pisze: ↑26 lut 24, 23:43 potencjometr zamiast przycisków, gdzie absolutnie nie mam pojęcia jak to ugryźć.

To akurat jest teoretycznie proste. To sa enkodery, a nie potencjometry. Potrzebujesz dodatkowy uklad ktory bedzie interpretowal zmiany z enkodera i tlumaczyl je na sygnaly zrozumiale przez E46. Ogolnie wszystko by sie dalo w sumie zrobic mikrokontrolerem, ktory tlumaczy sygnaly z E90 na E46. Jakim dokladnie nie powiem, bo ogarniam tylko ogolniki.

Krotko mowiac to jest problem, ktory to chyba dyskwalifikuje:

DziarskaSarenka pisze: ↑26 lut 24, 23:43 niestety elektromechanik ze mnie żaden

Nie wiem czy czytając podobne posty łapać się za głowę czy tylko uśmiechać.

Niemniej:
- to jak wygląda panel jest najmniej istotne; porównujesz przyciski/pokrętła oraz kratki (któer nie są tożsame z czujnikami w środku) miast porównywać najważniejsze - elektronikę
- zerknij na schemat e 46 i w e90 a sprawa stanie się jasna

- jakiekolwiek podłączenie jednego panelu miast drugiego nie wchodzi w grę; inna jest logika i układy za nimi stojące; pomijam już kwestię tego czym jeden i drugi panel steruje i jak bardzo cały układ wentylacji kabiny w e90 jest inny od tego w e46

- to co jest możliwe do wykonania to "maskownica" w stylu e90 - tzn panel z e46 zostawiasz podłączony tak jak jest - to on pełni nadal funkcje sterowania całością - ukrywasz go jednak gdzieś w głębi; wszystkie przyciski przelutowujesz i podłączasz wraz z diodami pod nowy panel; jak wyżej napisano - kwestia enkoderów i ich translacji na przyciski temperatury oraz wyświetlacza - tu trzeba jakiś układ aby to pogonił; funkcja rest w e46 jest możliwa do zrobienia (to załączenie pompy wody i włączenie nadmuchu przy sterowaniu elektrozaworem); max to klima plus max nawiew więc też do ogarnięcia;

Niemniej (z całym szacunkiem) gdybyś miał mieć możliwość popełnienia czegoś podobnego to ten post miałby charakter chwalenia się rezultatem a nie pytania od czego zacząć.

jak dla mnie to kwestia elektroniki/sterowania to raczej mniejszy z problemow, zupelnie do ogarniecia
a tak w ogole najszybciej to pewnie by bylo wywalic tamtejsza elektronike i wsadzic swoja xD

wiekszym jest wizualne wsadzenie tego, ciecie plastikow i tak skonczy sie tragicznym wygladem (chociaz sam w sobie tez piekny nie jest)
a tak w zasadzie, to ten panel nie jest ogolnie duzo szerszy? zmiesci sie to to w ogole?

scghost pisze: ↑27 lut 24, 11:11 a tak w zasadzie, to ten panel nie jest ogolnie duzo szerszy? zmiesci sie to to w ogole?

Generalnie sam panel klimy E90 moze byc szerszy, ale mozna z niego wyciagnac panel przyciskow i ten juz jest orientacyjnie standardowej szerokosci radia, wiec pewnie jak porzezbisz, to sie uda. Nadal pozostaje pytanie czy w ogole warto.

Pytanie czy strategia zarządzania nawiewem, komponentów (napięcia, wypełnienia) są takie same w E90 jak w E46. To nie jest tylko panel, ale cały moduł zarządzający nawiewem i klimą.

Ale co tu jakiekolwiek strategie porównywać? Przecież za tym siędza zupełnie inne komponenty.
W e9x masz w tym panelu komunikację przez can i przez szynę lin. W e46 masz raptem kbus.

Cała architektura jest inna. Choćby głupi auc w e46 masz podłączenie bezpośrednie pod panel a tu komunikacja po szynie.
To samo z silnikami od kierunku nawiewu - one już po lin gadają.

kosteg pisze: ↑28 lut 24, 11:04 Ale co tu jakiekolwiek strategie porównywać?

Jest taki majster, co robi masę swapów M54 do nowszych karoserii i z majstrem od elektroniki, próbują ogarnąć emulator can który pozwoli postawić M54 na MS43 i prawidłowo skomunikować się z nadwoziem e9x/e87.
Ja się na tym nie znam, ale okazuje się, że pracują nad tym ludzie i ogarniają takie rzeczy.

I jak się to ma do autora pytania? Cuda ludzie potrafią zdziałać ale jak już napisałem - gdyby autor posiadał takie umiejętności to byłby to temat "patrzcie co zrobiłem" a nie ciąg pytań...