weź mnie nie strasz. Panewki to by chyba cały czas stukały tak mi się wydaje. Tylko teraz jak takie mrozy są to tak z rana stuka chwile. jak nie było mrozu to problemu nie było w ogóle i auto stoi pod chmurką.

też mi się wydaje, że panewka waliłaby cały czas. Dalej obstawiam popychacze, po prostu u Ciebie może są w gorszym stanie albo masz gorsze smarowanie. Nie obiecuję, ale jutro postaram się nagrać jak u mnie odpala - może uda się złapać dźwięk.

Teraz odpalalem znowu i zero pukniecia i na rozgrzanym przegazowalem i tez nic nie stuka i cicho chodzi
A filmik nagrywany byl przy otwartej masce jak co i panewka ponoc gorzej stuka jak silnik rozgrzany

Dzisiaj w nocy było -10 i po odpaleniu zadnego pukania nie było

u mnie tez to o wiele krócej moze z sekunde albo 1,5 sekundy wiec tu rzeczywiscie u ciebie cos jest bardziej zuzyte. Jakiej firmy masz olej?

Zdecydowanie popychacze też tak miałem jak zalałem półsyntetykiem po wymianie na pełen syntetyk po problemie ,a waliło jak w traktorze i o wiele dłużej ,ale jak masz syntetyk to może masz gdzieś przypchaną magistrale olejową i zanim olej się rozejdzie po układzie musi minąć chwila i wtedy tak klepie.Przy następnej wymianie oleju zastosuj płukankę .

Przede wszystkim trzeba sprawdzić stan oleju no i jaki jest lany. U mnie też tak długo nie klepie. Dzisiaj odpalałem przy -6st. i nic nie klepnął.

no niestety nie udało się uchwycić dźwięku, bo jak na złość znowu nie zaklepał
co do Twojego problemu, to tak jak wyżej koledzy radzą - zmień olej na jakiś porządny syntetyk, zrób mu przed tym płukankę i zobaczysz co będzie.
Najlepiej jednak będzie jak po prostu dasz komuś do wymiany te popychacze. Wiele ich w tym motorze nie ma i mechanik zrobi to bez ściągania głowicy, więc i koszt jakiś kosmiczny nie będzie. Prędzej czy później będziesz musiał o tym pomyśleć, bo nawet jak ucichnie stukanie po serwisie olejowym, to problem kiedyś wróci.

no u mnie dzisiaj rano przy -10 tez nie klepnął nic. olej mam castrol Edge 5w30. I przy następnej wymianie własnie planuje zrobic płukankę liqui moly a co do stanu oleju to jest max.
Czyli panewki spokojnie można wykluczyc??

kuboleoss pisze:no u mnie dzisiaj rano przy -10 tez nie klepnął nic. olej mam castrol Edge 5w30. I przy następnej wymianie własnie planuje zrobic płukankę liqui moly a co do stanu oleju to jest max.

Oleju nie lej na max tylko w połowie miarki na bagnecie, to po pierwsze. Po drugie 5W30 to chyba nie do końca dobry olej dla tego silnika. Nowsza konstrukcja, czyli te słynne Nxx powinny być zalane 5W30, w naszym M43 olej 5W40 wystarczy w zupełności. Byle tylko był z górnej półki - castrol takim nie jest.
Panewkę możesz wykluczyć - wg mnie na 99%.