Mam problem, a raczej pytanie. Miałem wyciek płynu chłodniczego, zaprowadziłem do mechanika, okazało się że króćce od lpg pościły, wymienił, wracając do domu po kilkunastu kilometrach znowu temperatura w górę, wyciek płynu, wrócilo na warsztat, mechanik powiedział że opaski nie dokręcone, skręcił, niby odpowietrzył, wypuścił auto. Po wyjechaniu z zakładu płyn nie ciekł, ALE AUTO ZACZYNAŁO SIĘ GOTOWAC, NIE PRZEŁĄCZAŁO NA LPG, BRAK CIEPŁEGO NAWIEWU, MASŁO POD KORKIEM, DYM Z OKOLIC KOLEKTORA DOLOTOWEGO. CZY TO OZNACZA UPG, CZY MOŻE JEST JAKAŚ MNIEJ KOSZTOWNA USTERKA?

Diament pisze: ↑7 gru 21, 19:13skręcił

Diament pisze: ↑7 gru 21, 19:13 DYM Z OKOLIC KOLEKTORA DOLOTOWEGO.

czyli nie skrecił

Zapowietrzony układ, usunąć nieszczelności i odpowietrzyć.

Zapowietrzony układ, usunąć nieszczelności i odpowietrzyć. A masło pod korkiem?

Typowy objaw w zime, mało jeździsz, przegon auto troche to powinno zniknąć. Możesz wymienic tez odme, powinno troche pomoc. Ale ogólnie te silniki tak maja, nie ma się czym przejmowac dopóki nie ubywa Ci płyn chłodniczy, doprowadź do ladu układ chłodzenia, pojedź ostrzej w trasie i wtedy obserwuj

i zmienc mechanika

...np na scghost te filmiki na YT są legendarne!

Ja sie nie znam, ale gazownicy maja chyba obiecane pojscie do piekla jesli zastosuja lepszej jakosci obejmy i trojniki oraz weze wodne pasujace do siebie srednica, a za nieszczelne uklady chlodzenia dostaja premie.

Odsylamy ludzi z takimi problemami do gazownika, ktory zakladal instalacje zeby Ghost nie pisal

scghost pisze: ↑8 gru 21, 15:36 i zmienc mechanika

Rekord u nas to klient, ktory na drugi(!!!) dzien po montazu instalacji LPG przyjechal uszczelniac uklad chlodzenia