Witam wszystkich.
Jestem tu nowy, jezeli zamiescilem pytanie nie tu gdzie trzeba to śmiało mozecie mnie opier... wtedy szybciej się nauczę.

Kupilem BMW e46 2001r 2.2benz. Auto 3lata spedzilo w stodole miało jechać na złom, odkupilem go w podwójnej cenie złomu.
Dzisiaj była próba odpalenia, nowe świece, olej, filtry i benzyna.
Auto odpaliło i zgasło. Komputer pokazał błąd czujnika położenia wału(nie wałka), kupilem uzywany czujnik ale bmka juz wcale nie odpala, ponowny zakup tym razem nowy czujnik delphi ale auto nadal nie odpala. Ponowny montaż oryginalnego czujnika auto zapala ale po chwili gaśnie tak jakby brakowało paliwa, pompka działa. Komputer innych błędów nie pokazuje.

Pomóżcie, co to może być

Z gory dzieki za ewentualny odzew. Pozdrawiam

napisz w tytule o jaki silnik chodzi

Hej. Nie spodziewałem się aż takiej pomocy z Waszej strony, przestańcie pisać bo nie nadążam z czytaniem
Widzę że to forum jest skarbnicą wiedzy i każdy stara się pomagać innym.
Dobrze że sprzedaję tego grata i mam nadzieję że nie będę musiał tu więcej zaglądać bo nie ma po co.
Chyba forum miłośników motorynki by mi bardziej pomogło.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i masę porad, to był mój pierwszy i ostatni post na tym tzw. forum
Jaka marka takie forum...

Napisałeś post w czwartek i oczekujesz odpowiedzi już następnego dnia? Ale skoro już się tak pięknie wypowiedziałeś i tupnąłeś nóżką, to chyba nie warto jednak nic więcej pisać.

haha dobry typ, a pomagac jak widac nie zawsze warto skoro w przeciagu 1 dnia auto idzie na sprzedaz. Typowy janusz biznesu , tanio kupil z nadzieja na latwa naprawe i czysty zysk.