Siemka,

Panowie pech, wk**w, i strata pieniędzy. Na początku lutego wymieniałem przednie amortyzatory, na amorki z marki Denckermann- sam nie wiem jak do tego doszło. I już zaczęły skrzypieć, jadę do mechanika i tylko mi potwierdził, przednie amortyzatory do wymiany- znowu. Wiem, że to moja wina sam je wybrałem i jak sobie pościelisz tak się wyśpisz, ale na to już nic nie poradzę, będę reklamował. Aktualnie szukam nowych amorków, polecicie coś?

Sachs?

Szczurson pisze: ↑18 mar 21, 11:18Sachs?

x2

Miałem też kłopot z Denckermannem, jeszcze nie chcieli uznać reklamacji...

Za 100zl od sztuki to bardziej niż oczywiste ze się wysypie od samego patrzenia i będą kłopoty z reklamacja, ktoś naprawdę robi niezły hajs na sprowadzaniu części z Chin i wciskaniu polaczkom ze to „niemnieckie” części, aż dziwne ze ktoś to kupuje.

Wymień ten szmelc na sachs lub monroe i będziesz miał dożywotni amor

Lashie pisze: ↑18 mar 21, 14:41 Za 100zl od sztuki to bardziej niż oczywiste ze się wysypie od samego patrzenia i będą kłopoty z reklamacja, ktoś naprawdę robi niezły hajs na sprowadzaniu części z Chin i wciskaniu polaczkom ze to „niemnieckie” części, aż dziwne ze ktoś to kupuje.

Człowiek chciał raz troszkę przyoszczędzić i kupił taką g**no markę Denckermann, i wyszedłem na tym jak "Zabłocki na mydle" . Wiedziałem, że to chińczyk, ale mógłby jakieś wymogi spełniać, a nie sprzedaje zabawki jako części do aut. Co ciekawsze poczytałem trochę o Denckermannie i wydaje mi się, że nie jestem jedyną pokrzywdzoną osobą przez części z ich marki, taki wniosek czytając opinie na temat ich części. No, ale cóż spróbuje z reklamacją, jak odrzucą to kij im w oko, o stówę nie będę się wielce kłócił.

Dzięki za szybką pomoc i polecenie bardziej sprawdzonych marek

a tak z ciekawosci - ile na nich zrobiles?

scghost pisze: ↑19 mar 21, 11:29 a tak z ciekawosci - ile na nich zrobiles?

Coś koło 2000 km

ee to faktycznei lipa, myslalem ze bedize chociaz 10 tys.

scghost pisze: ↑19 mar 21, 15:58 ee to faktycznei lipa, myslalem ze bedize chociaz 10 tys.

No jakbym jeszcze kupił 4 z Denckermanna to może łącznie bym zrobił 10 tys km. G***o takie, że ręce opadają. Czasami się zastanawiam co ludzie mają w głowach, żeby sprzedawać taki szmelc, sprowadzą jakieś tanie rzeczy to nie mają rację bytu za 2 zł i sprzedają za 100 i że niby "wysokiej jakości części samochodowe", z takimi częściami poleciłbym zmianę hasła na "Długo na naszych częściach nie pojeździsz, ale my na tym zarobimy lamusie".