Witam serdecznie.
Jestem świeżo po założeniu adapterów skrętu do e46 sedan 98r.

Założone adaptery Odessa, tuleje acentryczne, zregenerowane wahacze sworznie meylehd. Zbieżność ustawiłem tak jak powyżej, Odessa zaleca 30 minut rozbieżnie sumarycznie 15 minut na stronę.

Jako iż to auto na daily plus wyjechać w deszczowe wieczory, to wolałem dać zbieżnie żeby auto nie myszkowało na drodze.

Teraz do sedna gdy jade do tyłu wszystko jest super. Gdy jadę do przodu a w zasadzie ruszam, skręcam na full w prawo zaczynam ruszać i kierownica sama mi się dokreca w prawo jakby więcej niż ja mogę kierownica i nagle blokuje kiere nie mogę jej odkręcić muszę cofnąć.

https://www.mediafire.com/file/rjx9w3bh2bvpl6g/IMG_8889.MOV/file

https://www.mediafire.com/file/309mny0u4byrw4i/IMG_8884.MOV/file
Nie wiem jak wstawić plik wideo.

Mam lekki luz na maglownicy oraz do wymiany prawy amortyzator, czy to powód tego zjawiska?

Jak dla mnie blokowanie i brak opcji skręcenia kierownicą bez cofnięcia to przejście drążka albo samej końcówki do martwego punktu albo za martwy punkt.
Nabazgroliłem tak:


I tak długo jak przy max skręcie jest choć minimalny kąt to powinno byc ok. Ale jeśli koncówka będzie na lini magla albo go przekroczy to pojawi się efekt braku opcj icofnięcia kierownicy.

Co do samoistnego dokręcania to stawiam na źle zamontowane tuleje acentryczne. One powinny pomóc w przestawieniu kąta wyprzedzenia sworznia tak aby właśnie kierownica poprawnie się zachowywała.

Przyznaję, że całość to gdybanie bo podobnych adapterów sam nigdy nie zakładałem.

Nie mogę się jednak powstrzymać (tak wiem auto do zabawy ale sam przyznajesz, że po drogach też ma jeździć)

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 9:51 zregenerowane wahacze sworznie meylehd

"regeneracja" przy kowalskim montowaniu sworzni w wahaczach które powinno się złomować a nie "naprawiać" to słowo jakie powinno być zastąpione "drutowaniem".

Tuleje acenteyczne zamontowane zgodnie ze sztuką przez firmę

Zdjęcie wąchacza przed założeniem poniżej Koło poszło do przodu Wahacze zamówione w firmie która je regeneruje, działa na rynku 6 lat. Myślę że rynek już by zweryfikował ich działanie.

Ograniczniki/podkładki pod drążki kierownicze mogłyby pomóc?

Maksymalny skręt:

Nie mam jak ściągnąć filmów. Dokręca Ci kierownicę, ale dopiero przy końcowej fazie skrętu?

Sprawdź czy masz dobrze końcówki kierownicze przykręcone do adapterów. Jak będą dobrze złożone to sprawdź czy koło przy skręcie nie dotyka podłużnicy.
Jak dotyka, to przez to wyhamowuje koło i dociąga skręt. wtedy koło do zmiany (lub dystans).

A rozbieżność do 20 minut sumarycznie nie powinna przeszkadzać w normalnej jeździe. Dopiero powyżej 30 min robi się nerwowo.
Szkoda, że nie masz pełnej geo z KWSZ, P + T. Ogólnie zwiększenie kwsz i zmniejszenie negatywu na przodzie wskazane -> relokator

Skręcę tak do 90% i dokręca mi ją. Ogólnie to nie rozeszłabyś ale jeśli dam na max skręt i ruszę to dociągnie do końca jakby za bardzo, stawiam ze to ten luz na maglu pozwala się kołu skręcić za bardzo. Jak skręciłem kołami kierownicą to koła nie dotykały nigdzie delikatnie o plastikowe nadkole. Ale przy tym zjawisko dokręca koła bardziej niż mogę kiera je skrecic więc muszę sprawdzić czy wtedy nie blokuje o podłożnice.

Ale w w202 jak mi koło tarło o podluznice to nic takiego nie było.

Negatyw lekki chce zostawić.

Na tych felgach dużo znajomych jeździ i na adapterach nic im się nie dzieje.

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 14:18 Skręcę tak do 90% i dokręca mi ją

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 14:18 Na tych felgach dużo znajomych jeździ i na adapterach nic im się nie dzieje.

Stawiam na obcieranie opony o podłużnicę - raz, że ustawiłeś zbieżnie przód, dwa bardzo wysokie ET felgi, bo z tego co znalazłem to 7x16 ET47. Sumarycznie daje to niski promień zataczania, co w przypadku adapterów skrętu nie jest wskazane. Luz na listwie musiałby by być naprawdę potężny, żeby to akurat wpłynęło na blokowanie koła.

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 9:51 Jako iż to auto na daily plus wyjechać w deszczowe wieczory

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 14:18 Negatyw lekki chce zostawić.

Ponad 3 stopnie negatywu nie wpływa dobrze na prowadzenie daily w deszczu.

W202 ma inne zawieszenie, do W202 nie ma adapterów, więc nie mogłeś sprawdzić jak to zadziała vs. E46.

Sprawdziłem czy obciera przed chwilą na skręcie w momencie zblokowania mi kiere. O podłużnice nic nie obciera, obciera tylko koło zewnętrzne o nadkole z przodu. Na tak skręconych kołach nadal się obracają lekko jednak trze o ten plastik ale drugie wewnętrzne już nie.

https://www.mediafire.com/file/1lv6k6shnulvo0e/IMG_8910.MOV/file

https://www.mediafire.com/file/b7qbjjqfvzbbjmq/IMG_8909.MOV/file

Poniżej zdjęcie jak bardzo wychylone jest koło i jaki stosunek ma sworzeń końcówki do maglownicy wydaje mi się że idzie na 0 albo nawet bardziej się cofa niż magiel.
Tak więc zachodzi zjawisko które pisał kolega z pierwszej odpowiedzi na moje pytanie. Jak je rozwiązać? Koła rozbieżnie mogą naprawić problem bo wtedy magiel mniej się będzie wychylać?
Cofnięcie magla o centymetr? Ale jak to zrobić bez przerabiania z rzeczy?
Podkładki pod drążki od Odessa?

Co do felg, mówię inni na nich jeżdżą i jest git. Jakich felg mam szukać na przyszłość?

Na podłużnicy masz ślad od trącej opony. Nad mocowaniem stabilizatora. Sam lewy dolny narożnik zdjęcia.

Masz rację teraz widzę, okej jak to rozwiązać? Co zrobić najmniej inwazyjnie. Koła inne? Żeby bardziej koło na zewnątrz było? Dystanse 10mm?

No i czy sworzeń końcówki nie jest za bardzo do tyłu względem magla?

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 15:14 Poniżej zdjęcie jak bardzo wychylone jest koło i jaki stosunek ma sworzeń końcówki do maglownicy wydaje mi się że idzie na 0 albo nawet bardziej się cofa niż magiel.
Tak więc zachodzi zjawisko które pisał kolega z pierwszej odpowiedzi na moje pytanie.

Nie wiem z jakiej perspektywy jest to zdjęcie ale miałem to właśnie napiać. Nie mogę tu wywodów robić bo nie miałem do czynienia z tematem, niemniej w tej sytuacji tak to wygląda.

Jak do tego dodać:

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 11:13 Koło poszło do przodu

Ja bym sprawdził czy przestawienie acentryków o 180st nie da poprawy sytuacji.

Bo to wówczas może poprawić "martwe kąty".

Jeśli piszę bzdury to miejcie litość.

Morfju pisze: ↑27 lut 24, 15:32 Żeby bardziej koło na zewnątrz było? Dystanse 10mm

Jak chesz to na szybko zweryfikować to daj grube podkładki pomiędzy felgę a tarcze. Oczywiścei tylko na test przy prędkości parkingowej. Jeśli problemem jest ET i tarcie o podłużnicę to tak najszybciej i najtaniej znajdziesz odpowiedź. Możesz psiknąć sprayem na szybko by sprawdzić czy nowy ślad powstanie.