Jak w temacie Bumcia słabo ciągnie ze startu i szarpie lekko
jak już się ruszy i przytrzyma prętkość do 30-40km/h i się depnie na gaz jest szarpanie i dopier zaczyna ciągnąć
Przy większych prętkościach już jest wszystko OK
\dodam że kiedyś prubowałem przypalić laćka no i niestety nie udało się obroty spadały jak by były powłączane jakieś opcje ASC/DSC lecz na wstecznym było już OK

Diagnoza komputerowa się kłania Być może jest problem z układem DSC

Na zlocie w Nysie może się podepnę pod kompa bo teraz niestety nie mam możliwości

mam podobny problem w 2.0 2x vanos tylko że do szarpania doszło mi wyświetlenie się kontrolki EML, ASC i CHECK. po ponownym włączeniu silnika zostaje tylko kontrolka check i słabiej idzie. trochę pojeżdżę i się wszystko uspokaja, gaśnie ta kontrolka i jest ok, po jakimś czasie znowu objawy wracają. podobno przepustnica wariuje. często wystarczy przeczyścić do czego się mam dopiero zabrać.

Przepustnica, przepływomierz, a często padnięty czujnik położenia wałka rozrządu.
Jedź na komputer to wywali Ci błędy i będziesz wiedział co robić.

Ja jeszcze dodam-świece,przewody,cewka czyt.układ zapłonowy,miałem to samo po wymianie świec nastąpiła znaczna poprawa,ale nie do końca więc po wypłacie wymieniam przewody..A i u mnie błędów nie wywalał żadnych,dopiero jak go ostro skatowałem to wywalił wypadanie zapłonu na czwartym cylindrze,silniczek krokowy(odpinałem go na odpalonym,więc pewnie dlatego) i przepływomierz(kupiłem nowy nic to nie dało,też go odłączałem i może to zmyliło mechanika,więc kazał wymienić).Nie zapomnij napisać co było jak się z tym uporasz

miałem ten sam problem, okazało się ze zamiennik przepływki QAB okazał się lipny. po wymianie na inny BOSCHA problem z kontrolkami zniknął. co do spadku mocy po np. ponownym uruchomieniu silnika, uszkodzony był CZUJNIK WYLOTOWY WAŁKA ROZRZĄDU