Cześć,

Od ponad roku bawię się z problemem temperatury nawiew w moim BMW.
W lato sauna, gorące powietrze leci na szybę i nogi, na twarz trochę chłodniejsze. Bez znaczenia czy z klimą czy bez.
W zimę zaś odwrotnie, kiedy chciałbym auto w mroźne dni nagrzać by odmroziło to dostaję efekt odwrotny, wręcz mi zamraża w środku. Żeby ruszyć autem z rana to właściwie przeprowadzam już rytuał, tj. uruchamiam silnik, wyłączam całkowicie panel klimatronika i dopiero jak wskazówka temp. silnika podniesie się w 1/3 włączam nawiew na szybę i kilka razy przygazuję do +4000rpm, by pompka przepchnęła i zaczyna na chwilę wiać ciepłe.
Jak jadę to już normalnie dmucha ciepłym - w zasadzie tylko ciepłym na szybę i nogi, na twarz jakie chcę.

Na ten moment wymieniane były:
- chłodnica (była wygięta w banan, ale nie puszczała jeszcze płynu, wymieniana rok temu)
- zawór nagrzewnicy (wymieniony na jakiś zamiennik, poprzednio oryginalny wyczuwalnie stukał, tego w ogóle nie słyszę - wymiana rok temu)
- pompa wody (rozsypała mi się jakoś miesiąc temu)
- panel klimatronika podmieniałem na używkę o takim samym nr - zero różnicy

Kończą mi się już trochę pomysły co to może być, zostało mi chyba odkamienianie układu, jak nic nie pomoże to co, nagrzewnica lub czujniki albo klapy?
W przypadku czujników lub bezpieczników to raczej INPA by podała błędy, więc domyślam się, że to musi być coś stricte mechanicznego co INPA nie widzi. A w INPA oczywiście brak błędów.

Rozumiem, że gdybym miał problem tylko z nagrzewaniem to byłaby nagrzewnica, bo ma problem z przepchnięciem płynu do nagrzewnicy, ale nie rozumiem dlaczego kiedy chcę schłodzić to szyba i nogi dalej grzeją zamiast pobierać chłodniejsze powietrze z zewnątrz? Nie ma jakiegoś osobnego obiegu dla świeżego powietrza/klimatyzacji dla szyby i nóg?


Monitorowałem też status jak odczytuje INPA i jedyne co dziwnego zauważyłem to:

1) jak ustawię na temp. minimalną 16 st. to Warmetauscherfuhler (czujnik nagrzewniczki?) najszybciej się nagrzewa i paradoksalnie to wtedy auto najszybciej da ciepły nawiew, bo pobierając energię z nagrzewnicy nie pozwala jej za szybko wychłodzić?

2) temp. maks. 32 st. wtedy nagrzewnica bardzo szybko się studzi - normalne, ale nie rozumiem, czemu na bieżąco ta temp. nie jest podtrzymywana - tak jakby była właśnie zakamieniona lub coś z zaworem?

3) i najdziwniejsze - po odpięciu zaworu ogrzewania co prawda wyskoczył błąd, że brak napięcia, ALE w statusach odczytu dalej INPA podawała jakby zachowanie zaworu istniało, tj. otwiera się/zamyka - czyli INPA nie podaje rzeczywistego stanu czy zawór faktycznie się otwiera/zamyka, a tylko napięcie czy idzie czy nie? Wolę się upewnić, bo chciałbym wykluczyć sytuacje, że nowy zawór nagrzewnicy jest mimo to uszkodzony, a nie słyszę jego stukania, bo to jakiś słabszy zamiennik?

obstawiam, ze zamiennik elektrozaworu to jakis śmietnik o losowym dzialaniu

jak jest otwarty nawet gdy nie powinien to bedzie grzalo
a jak sie nie otworzy albo przymarznie to bedzie zimno xD

gorgioborgio pisze: ↑10 gru 23, 18:26 czyli INPA nie podaje rzeczywistego stanu czy zawór faktycznie się otwiera/zamyka, a tylko napięcie czy idzie czy nie?

nie, nie podaje



a odkamienienie z pewnoscia nie zaszkodzi

Elektrozawór bądź sterowanie nim.

Elektrozawór - może się zacinać, może nie otwierać się w pełni bądź nie domykać całkowicie. Sterowany jest impulsami (stąd stukanie poprzedniego). Bez zasilania powinien być całkowicie otwarty - odłącz wtyczkę i się przejedź - wraz ze wzrostem temperatury silnika będzie coraz cieplej w aucie bez względu na ustawienia na panelu klimy. Sterowanie zaworem to sterowanie masą. Zasilanie powinno tam być cały czas od uruchomienia silnika. Skoro zawór wymieniłeś to stary (stukający) możesz rozebrać, kupić zestaw naprawczy oraz dziada "odgruzować" - odkamienić, wyczyścić itp. Jak poskładasz całość na zaworze po reanimacji będzie szansa, że ogląd sytuacji będzie lepszy.

Sterowanie nim - może być problem z wiązką, może być problem z panelem (tak wiem wymieniłeś) ale i może byc problem z sygnałami. To co podglądasz w inpie to odczyty z czujników temperatury. Jeden jest za nagrzewnicą, drugi jest za parownikiem, trzeci jest w panelu klimy. Pozostałe to odczyty temperatury płynu oraz temperatury zewnętrznej. Tylko mając je wszystkie sprawne komp będzie w stanie prawidłowo sterować. Niestendardowy odczyt sugeruje, że albo zawór jest sterowany odwrotnie i miast się zamykać to otwiera, albo czujnik przekłamuje i komp nie wie jaka faktycznie jest temperatura w ukladzie. Jak wyciągniesz radio i panel klimy i kratki nawiewu to masz dostęp do rewizji a przez nią do samej nagrzewnicy. Będziesz w stanie oszacować ręką czy faktycznie jest gorąca (a czujnik kłamie) czy może jednak jest zimna.

W układzie ogrzewania/chłodzenia w e46 nie ma typowych klap sterujących temperaturą w kabinie (z małym wyjątkiem ale o tym później). Generalnie:



Powietrze wpada z zewnątrz zasysane przez wentylator bądź przy zamkniętych klapach obiegu zewnętrznego powietrza zasysane jest z kabiny i zawsze przepływa przez parownik i nagrzewnicę. Tzn, aby zmienić faktyczną temperaturę jaka podawana jest do kabiny trzeba zmienić temperaturę nagrzewnicy i/lub parownika. Temperatura parownika to praca sprzęgła kompresora klimy. Temperatura nagrzewnicy to (przy nagrzanym silniku) praca elektrozaworu. Otwierając zawór mamy dopływ gorącej wody. Zamykając odcinamy ją.

Jedynym wyjątkiem od powyższego jest praca pokrętła dla środkowych kratek nawiewu. Pokrętłem możemy wyłacznie dla tych kratek zmienić proporcje przepływającego powietrza pomiędzy nagrzewnicą i parownikiem. Ale tu znów - nawet na maxa ciepłe nie będzie w stanie dać wyższej temperatury niż temperatura samej nagrzewnicy. I jeśli ona będzie zimna to nagle cieplejsze powietrze nie poleci.

Uff się rozpisałem

Bardzo dziękuję Wam za podpowiedzi.

kosteg pisze: ↑11 gru 23, 9:07 Skoro zawór wymieniłeś to stary (stukający) możesz rozebrać, kupić zestaw naprawczy oraz dziada "odgruzować" - odkamienić, wyczyścić itp. Jak poskładasz całość na zaworze po reanimacji będzie szansa, że ogląd sytuacji będzie lepszy.

Niestety nie robiłem tego tylko mechanik. Gdybym wiedział to rok temu to powiedziałbym, żeby mi oddał część, bo jestem przekonany, że oryginał był w porządku - bo słychać było stukanie, a oglądając film na YT jak działa ten zawór zrozumiałem, że to normalna jego praca.

Chciałem zabrać się za to sam, ale obawiam się, że mój brak umiejętności + nie mam kanału/podnośnika skończą się niepowodzeniem. Zrobię to odkamienianie i dam znać czy coś się zmieniło - liczę, że ciepło w nagrzewnicy powinno się dłużej trzymać.

Jakiej marki elektrozawór polecacie? Czy najlepiej od razu wziąć oryginał z ASO - jak patrzyłem coś ~700 zł kosztuje, wpadł mi w oczy ten z allegro (niby oryginał) 418 zł https://allegro.pl/oferta/zawor-elektrozawor-nagrzewnicy-bmw-e39-e46-e53-14843151189

gorgioborgio pisze: ↑11 gru 23, 11:33 oglądając film na YT jak działa ten zawór zrozumiałem, że to normalna jego praca

To nie do końca tak - owszem elektrozawór pracuje "skokowo" tzn porusza się 0/1 ale gdy jest sprawny i nie ma oporów w pracy to go normalnie nie słychać. Albo niemal nie słychać. Ja nigdy jego pracy u siebie nie słyszałem.

gorgioborgio pisze: ↑11 gru 23, 11:33 Jakiej marki elektrozawór polecacie? Czy najlepiej od razu wziąć oryginał z ASO - jak patrzyłem coś ~700 zł kosztuje, wpadł mi w oczy ten z allegro (niby oryginał) 418 zł

Ja bym szukał OE używki i kupił zestaw do regeneracji. Wyjdzie najtaniej.

Temat rozwiązany

Przyczyną był właśnie ten lipny zamiennik zaworu. Wymiana na oryginał i wszystko śmiga jak należy.

Dziękuję za pomoc i Wesołych Świąt życzę )

Witam wracam w temacie...

Jak się okazuje chyba zbyt wcześnie odpaliłem szampana. Nawiew teraz działa w taki sposób iż:

-na trybie manualnym jak ustawię 16 stopni na klimatroniku to wszędzie wieje zimne, a jak ustawię już 16,5 st to gorące, włączenie klimy nic nie zmienia dalej gorące (poza kratkami środkowymi jeśli ustawię na niebieskie). Dopiero na 16 st czuć, że klima mrozi.

- na trybie auto przekłamuje temperaturę o 2-3 stopnie, ustawię 18 to grzeje do ~21 (sprawdzałem zarówno termometrem jak i w INPA czujnik Innenraumtemperatur pokrywają odczyty).

zacznijmy od tego ze temperatura wyswietlana to nie jest temperatura powietrza ktore leci z nawiewy tylko docelowa temperatura jaka ma byc w aucie

scghost pisze: ↑28 sty 24, 0:29 zacznijmy od tego ze temperatura wyswietlana to nie jest temperatura powietrza ktore leci z nawiewy tylko docelowa temperatura jaka ma byc w aucie

Nawet bez trybu "AUTO"? Wydaje mi się, że przed problemami z nawiewem normalnie ustawiałem 17 czy 20 stopni i na szybę i nogi dmuchało średnie powietrze, a nie gorące. Poza tym nawet w zimę chyba mogłem schłodzić klimą, teraz jak włączę to schłodzone powietrze leci na szybę i nogi tylko w przypadku ustawienia na 16 st, a 16,5 st i już gorące.

czyzby panel puszczal na maxa jak tylko cokolwiek jest powyzej 16? moze uszkodzona elektornika sterujaca