320d uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów

DwaLitryPL

#1

Post autor: DwaLitryPL »

Witam Panowie mam pytanie bo nie znalazłem tutaj na forum takiego tematu.Chodzi mi o wymianę uszczelniacza wybieraka skrzyni biegów.. sam uszczelniacz to sprawy groszowe 7zł.Tylko, czy da radę zrobić to bez kanału na kobyłkach? da radę bez rozpinania wału?

tis podaje takie narzędzie do wyjęcia wybieraka:

Obrazek
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#2

Post autor: kosteg »

Nie miałem podobnego narzędzia. Uszczelniacz robiłem przy okazji łącznika i podpory wału więc całość miałem na dole. Miałem dostęp z kanału więc wygodnie...

I tak czytałem, że niby da się bez rozpinania reszty. Ja sobie tego nie wyobrażam. Mając wał i wydech wolne i tak jest tam ciasno. Być może takie ustrojstwo zmieniło by temat (ja walczyłem standardowymi szarpakami do uszczelnień) ale nadal nie widzę tego z wałem i wydechem.

A być może ja po prostu stary i wygodny się zrobiłem ;)
Obrazek
DwaLitryPL

#3

Post autor: DwaLitryPL »

no tak wał i wydech musi być zdjęty

tylko czy wał wystarczy odkręcić o skrzyni tutaj gdzie łacznik elastyczny i opuścić w dół go ewentualnie czymś podeprzec? czy i podporę trzeba odkręcić i wtedy wał dać w dół? bo tam gdzie łącznik elastyczny wału to jest łapa mocująca skrzynie biegów i ona przeszkadza bo nie ma dojścia do śrub łącznika od strony skrzyni.A znów zdjąć podporę skrzyni to trzeba ja czymś podpierac bo opadnie??
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#4

Post autor: kosteg »

Łapę miałem zdemontowaną wraz z poduchami. Niczego nie trzeba podpierać.
Wydech cały zdjęty (od kata).
Wał robiłem i tak - zmieniałem podporę i łącznik - miałem go całego na zewnątrz.

W teorii można go pewnie zostawić do dyfra podłączonego ale nie praktykowałem tego.
Obrazek
DwaLitryPL

#5

Post autor: DwaLitryPL »

kolego bo ktoś pisał na zagranicznym forum,że wystarczy odkręcić łapę skrzyni biegów opadnie ona o ''cal'' i jest dostęp bez ściągania wału
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#6

Post autor: kosteg »

Tak jak Ci napisałem. Robiłem to z wałem i wydechem zdementowanymi, z kanału, z wygodnym dostępem i nie wyobrażam sobie tego inaczej. Tez czytałem opisy mówiące o tym co się da. Nie twierdze, ze się nie da. Ale wydlubanie tego cholerstwa było tak upierdliwe, ze nie potrafię sobie wyobrazić kombinowania mając tam wał i wydech. Tylko i aż tyle.
Obrazek
DwaLitryPL

#7

Post autor: DwaLitryPL »

bo mechanik mi to wymieniał 5 lat temu..na corteco simering.. i już z dobre 2 lata podcieka.. jest to jedyny wyciek już w aucie nigdzie indziej nie mam nic absolutnie bo wszystko uszczelnione albo fabrycznie trzyma dalej :roll:

No własnie czytałem te opinie na zagranicznych forach i piszą ludziska,że wydłubanie tego to katorga.. jeden się poddał i wbił go głębiej a potem na niego drugi.. bo ponoć jest tam na tyle miejsca,że kilka takich simieringów moze wejśc..ale wolałbym czegoś takiego nie robić.Póki co nie jestem przygotowany na robotę bo mam co innego w aucie to ogarnięcia ale czytam na zaś.Najlepiej mieć własnie ten przyrząd co pokazałem koszt 150zł...

jego się wkręca mocno w uszczelniacz po czym w środku bolec zapiera się o wybierak i się skręca uszczelniacz wychodzi :roll: wbicie to już chyba najmniejszy problem bo nasadka długa 16mm,posmarowany uszczelniacz i już wbite

Tylko tak sobie myślę czy o te 150zł warto ryzykować? mi mechanik to robił jak wymieniał sprzęgło wiec skrzynie miał zdemontowaną a mimo to i tak cieknie wiec albo on coś zrobił albo ośka wyrobiona już.Wydech zrzucić od połowy w tył to nie problem bo robiłem to już.Jedynie wał mnie martwi bo leżąc na wózku pod autem ciezko chyba go na Siebie wziać całego tak by nie spadł? bo odkręcenie podpory+ wału od skrzyni a zostawienie jedynie połaczonego przy dyfrze to znów nam wał pójdzie w dół tak jak by złamać się miał.A ten uszczelniacz jak mechanik zmieniał już to powinno łatwiej być go wyjąć? czy tak samo trudno? bo ryzykować ze śrubokrętem a jak się go rozpierdzeli tak,ze ani śrubokręt ani potem ściągacz nie wejdzie ..
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#8

Post autor: kosteg »

Ja miałem fabryczny. Istnieje szansa, że mechanik wymieniał Ci na siłę i uszkodził powierzchnie współpracujące. Ja się palowalem tyle bo nie chciałem rozwiązywać tego siłowo. Trzyma od ponad 60kkm.
Obrazek
DwaLitryPL

#9

Post autor: DwaLitryPL »

póki co doleję oleju do skrzyni :) jak wyposażę się w taki ściągacz to dopiero odkręcę to wszystko i spróbuje go wyjąć i nowy wbić.Chyba,że będzie ciekło na nowym to moze być ośka juz wyrobiona i cieknie,albo mechanik coś na siłę robił i uszkodził powierzchnię,tego nie da się zobaczyć bo tam z latarką bez odkręcenia tego dostęp niemożliwy..
DwaLitryPL

#10

Post autor: DwaLitryPL »

Panowie wie ktos może czy do wymiany uszczelniacza wybieraka trzeba olej spuszczać ? czy po wyjęciu uszczelniacza bez spuszczania oleju wyleje się tamtędy ?
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Układ napędowy”