Cześć, pacjent jak w temacie. Przy większym obciążeniu silnika i obrotach ok. 1800 samochód lekko się przydusi, zarwie jakby nie dostawał ktoryś z cylindrów paliwa. Jest to delikatne przyduszenie i wystepuje przy ok 1800 obrotach. Najczęściej gdy na lżejszy zakręt wjadę na 3 biegu i dodaje gaz.

Ostatnio wymieniałem: świece, kable wn, filtr paliwa, wczoraj regenerowałem dise - nie wiem czy ma to jakiś wpływ. Przepustnica czysta, nowa odma, nowe przewody gumowe, które szczerze mówiąc nie wiem od czego są, ale je wymieniłem, bo były popękane - nie mam zdjęcia, wrzucę jak będę przy samochodzie (przewody te wychodzą z listwy na której jest regulator ciśnienia paliwa i "wchodzą" do bloku silnika).

To przyduszanie zaczęło się niedawno, niedługo po wymianie filtru paliwa - chociaż nie wiązałbym tego jako przyczyny. Na oko, lewe powietrze się nie dostaje - nie ma dziur na przewodach, ale nie testowałem jeszcze plakiem. Na komputer jadę w piątek, ale mam wolny czwartek i myślałem, żeby coś pogrzebać.

Jakie mogą być przyczyny? cewka, przepływka, krokowy? co byście jeszcze sprawdzili? przy okazji może podpowiecie jak sprawdzić sprawność cewki, przepływki i krokowego bez kompa.

dodatkowo - czasem, częściej zimą spadając z dużych obrotów silnik nie utrzymuje 800obr. i spada do ok. 500, oprócz tego trochę rwie przy szybkim puszczaniu całkowicie pedału gazu.

z góry dzięki!

ja bym sprawdzil cisnienie na listwie paliwa, moze jest za niskie i dlatego silnik nie daje rady

jak je sprawdzić? inpą da rade? czy jakoś manometr tam wprowadzić?

Manometrem, jakiej firmy filtr paliwa? Jest szczelnie? Czasem opaski puszczają.

przepływkę odepnij - zobaczsz czy lepiej. Cewka - to problem, badanie dobroci cewki wymaga odpowiednich narzędzi .. mierzą niby ohmomierzem ale to takie mierzenie że widać jak jest totalnie uwalona, ale nic o tym jak pracuje.

Nie polecam odpinania przepływomierza do testów, nowy odpowiedni nie jest tani a szkoda kasy, nawet przy lewym powietrzu po odpięciu go jest cudowne "ozdrowienie" i cyk nowy a tu dalej to samo

maniek21112 pisze: ↑1 maja 20, 7:53 Nie polecam odpinania przepływomierza do testów, nowy odpowiedni nie jest tani a szkoda kasy, nawet przy lewym powietrzu po odpięciu go jest cudowne "ozdrowienie" i cyk nowy a tu dalej to samo

racja, po odpięciu załaduje sobie program awaryjny i nie będzie zwracał uwagi na ten obwód. lewego powietrza nie znajdziesz.

Zauważyłem, że jak przeciągne samochód po 4k obrotów to potem zdrowieje na jakiś czas - albo mam takie wrażenie.
lałem po prawie całej górze płynem do czyszczenia smarów i obroty nie wzrosły - lewe powietrze bym skreślił. Wyczyściłem silnik krokowy - nic nie zmieniło - w środku luźno coś lata - z tego co słyszałem prawidłowo. Filtr febi, co do szczelności to nie mam pewności, bo od założenia nie oglądałęm go od dołu. Myślisz, że przy nieszczelności traciłby moc na niskich obrotach? na wysokich jedzie poprawnie.

W jaki sprosób wprowadzić do listwy manometr? Ma sens odpięcie przepływki?

Pryskanie sprayem nie zawsze zdaje egzamin, skoro na wysokich obrotach jest ok to układ paliwowy raczej można wykluczyć.
Zasadnicze pytanie - co z tym piątkowym komputerem?

Wczoraj dopiero zajechałem na kompa. Po podpięciu wyskoczyły 4 błędy - 2 z nich związane z odpięciem przepływki, 2 kolejne to 137 i 138 signal klopfsensor 1 i 2. Zdjęcia wrzucę jak będę w domu. Jakieś sugestie?

edit: skonsultowałem się z gościem, który ma ten sam silnik i miał ten sam problem - podobno po wymianie wszystko ustapiło i kompletnie inny samochód - po wymianie napisze o efektach.

link do strony z lokalizacja czujnika: https://www.newtis.info/tisv2/a/en/e46-316ci-cou/repair-manuals/12-engine-electrical-system/12-14-electronic-shift-units-control-units/B85ZkER