Panowie wymieniłem czujnik tarcze i klocki a żółta kontrolka nadal świeci jak ją zgasić to raz ? (W automacie opcja z trzymaniem hamulca chyba nie działa i kontrolka nawet na chwile nie gaśnie ... (zapaliła się jeszcze na starych klockach i tarczach ale ewidetnie tarcze i klocki były wytarte do zera)

Dwa odpinałem jedne zacisk i go odpowietrzałem ta kontrolka może się świecić jak zapowietrzony jest układ ? (auto normalnie hamuje i płyn hamulcowy też jest) Ale może coś popierdo.... i jednak się świeci nadal ? Czy ta kontrolka odpowiada tylko i wyłączenie za czujnik ?? I z czujnikiem jest coś nie tak ??

I czujnik powinien być wpięty w tylny klocek co ? (tak pytam dla pewności)

Biorę jeszcze pod uwagę że czujnik uszkodziłem bo go wpinałem i wypinałem ze dwa razy bo oczywiście zapomniałem o nim raz drugi i po prostu go uszkodziłem ale zanim kupię nowy chce wyeliminować inne opcje

kontrolka klockow nie ma nic do odpowietrzenia ukladu, mozesz caly plyn hamulcowy spuscic i nic sie nie zaswieci

jeden czujnik jest lewy przod, drugi prawy tyl, oba wpiete w klocek, wypukla czesc w strone tarczy
wez go zdrutuj tzn zmostkuj dwa przewody we wtyczce gdzie wpina sie ten czujnik i zobacz czy zgasnie
to bedziesz wiedzial czy to wina czujnika

Miałem e46, w którym przyczyną kontrolki był licznik, tu tak też może być ze względu na to, że nie gaśnie nawet na sekundę przy próbie kasowania hamulcem, a raczej powinna zgasnąć i pojawić się znowu gdyby czujnik był uszkodzony.

Dziwna sprawa z tą kontrolką ... W automacie patent z hamulcem też powinien działać ? Sprawdzę jeszcze przedni czujnik ale tam hamulce ledwo rok mają mało prawdopodobne żeby w przednim był problem już naprawdę nie wiem o co chodzi ...

moze sie kabelek ulamal przy podstawie tego plastiku ktory wchodzi w klocek
albo zasniedzialy styki przy wtyczce bo nikt tam nie zagladal 20 lat

Styki bym wykluczył bo tam czysto było czujnik też nie wygląda na uszkodzony w jaki kolwiek sposób. Irytować mnie to zaczyna ... Mam czujnik z przednich hamulców używany z n42 takie samo wejście ale kontrolki nie wywalal może go podepne i sprawdzę czy zniknie ?

Warto sprawdzić, ale tak jak pisałem niepokojące jest to, że kontrolka nie gaśnie ani na chwilę podczas kasowania.

Problem rozwiązany 20k km temu wymieniałem całe hamulce na przodzie ale robiłem to u mechanika z braku czasu i niestety obydwa tłoczki w zaciskach były zapieczone z przodu i tylne klocki prawie zjedzone do zera a te od zwenątrz jak nowe i przetrał się przedni czujnik . Obydwa zaciski zeregenerowane (na jednym musiał pójść nowy tłoczek) i wpadł nowy czujnik i kontrolka zgasła temat zamknięty

Palec w formie

Jak Tyś nie czuł, że hamulec trzyma? XD
Jak u mnie tył bite odpuszczał do końca, to od razu wiedziałem że coś jest nie tak. No chyba, że w przypadku automatu aż tak tego nie czuć.