Witam,

Od ponad 4 miesięcy jestem właścicielem bmw e46 2003r 2.0 143km. Samochodem wróciłem normalnie na kołach z Niemiec i wszystko było ok. Po wszystkich sprawach związanych z rejestracją itp zainwestowałem oczywiście w wymianę filtrów, oleju itp. Jeździłem jakiś czas wszystko było ok aż nagle jakieś 1,5 miesiąca temu pod praca zapaliła mi się żółta kontrolka oleju. Okazało się, że troszkę tego oleju wypiła. Oczywiście zacząłem obserwować stan oleju, czy są jakieś wycieki itd. Z tego co zauważyłem moja bawarka lubi sobie raz na jakiś czas puścić lekkiego dymka ale szczególnie na wolnych obrotach jak przyspieszam za mną jest czysto ja nic nie widzę i wszyscy znajomi jadący za mną :/ Od tamtego momentu niestety oleju ubywa co raz więcej i co raz szybciej. Ostatnio np dolałem 500ml i po 200km znowu zaświeciła się żółta kontrolka oleju.

Teraz zachodzi pytanie czy do wymiany są uszczelniacze czy nie ma pierścieni już wgl ? Przy takim spalaniu oleju tłumik wg mnie powinien być zalany olejem a i jadąc za mną nie powinno być widać świata :/ Szczerze nie wiem już gdzie może uciekać ten olej :/

Miał ktoś może podobną przypadłość ? Ktoś poleca jakiegoś konkretnego mechanika od BMW na terenie Zabrze/Gliwic/RudyŚląskiej/Katowic itd ?

Pomyśl nad zmianą odmy , może zapchana czy coś.

Uszczelniacze trzonków zaworowych. Przerabiałem to u siebie. Po wymianie olej przestał znikać.

Pierwsze nad czym pomyślałem to właśnie odma sprawdzona czysta i widać jakiś czas temu nie dawno wymieniana...

Waldek mi cały czas coś właśnie mówi, że to są te uszczelniacze bo na takie ubytki są dziwne nie typowe objawy :/ Pierścienie to powinno być siwo za mną cały czas... a ja mam mały dymek raz na jakiś czas :/ Teraz tylko rzecz w tym jeżeli pójdę w strony uszczelniaczy musze jakiegoś ogarniętego mechanika wyszukać co się podejmnie takiej roboty...

Uszczelniacze można wymienić bez zdejmowania głowicy, także nie daj się wkręcić. Koszt kompletu ori uszczelniaczy 200 zł z hakiem.

Ja chyba tez sie podpisze pod tematem. Bo mam podobny problem. A mianowicie w ostatni czwartek jadac z Holandii do Polski trasa 1500km moja bunia utracila 3 litry i pomaranczowa kontrolka oleju. Ale to z jakiegos wycieku. W piatek po umyciu silnika mialem spokoj do niedzieli. Zadnej plamki pod autem i suche oslony. Rano w poniedzialek zawazylem plame oleju pod autem wiec do mechanika pognalem. Mechanik wymienil oring na czujniku poziomu oleju ale to i tak nie wyeliminowalo wycieku. Czy jest to mozliwe ze odma jest tak zapchana ze olej nie ma jak wrocic do miski i szuka ujscia.. silnik n42b20a.

Badboy-PL pisze:...Mechanik wymienil oring na czujniku poziomu oleju ale to i tak nie wyeliminowalo wycieku. Czy jest to mozliwe ze odma jest tak zapchana ze olej nie ma jak wrocic do miski i szuka ujscia.. silnik n42b20a.

To Ty nam powiedz skoro byles u fachowca i mial auto w rekach..... Dziwny mechanik, to znaczy wymieniacz.......

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

GUMMISS pisze:

Badboy-PL pisze:...Mechanik wymienil oring na czujniku poziomu oleju ale to i tak nie wyeliminowalo wycieku. Czy jest to mozliwe ze odma jest tak zapchana ze olej nie ma jak wrocic do miski i szuka ujscia.. silnik n42b20a.

To Ty nam powiedz skoro byles u fachowca i mial auto w rekach..... Dziwny mechanik, to znaczy wymieniacz.......

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

Zanim pojechalem do tego mechanika auto ogladalo jeszcze 2. I diagnoza byla taka sama ze to oring na czujniku poziomu oleju. Wiec wymienil to co widzial. Sorry nie jestem mechanikiem i auto mam 2 tygodnie. A ja sie pytam o to czy odma moze byc tak zafajdana ze olej nie ma powrotu do miski i ucieka gdzie tylko moze. Mimo ze tylko lewa strona miski olejowej jest wilgotna. A poza tym tez mam ograniczony czas na naprawe bo w srode musze wracac autem do Holandii. Wiec prosze o pomoc a nie o glupi hejt. Gdybym chcial zeby ktos hejtowal moj wpis zrobil bym to na facebooku.

Odme idzie łatwo sprawdzić. Ścigani przewód od niej który idzie po kolektorze dolotowym. Ścigani osłonę silnika (tą przykręcaną na 2 śrubki) i na wysokości filtra kabinowego masz przewód od odmy. Jest on w takiej otulinie, napewno go szybko zlokalizujesz. Zdemontuj go i zobacz czy nie ma w nim masła. A gdy ściągniesz też kolanko od tego węża z lewej strony to będziesz mógł zajrzeć do samej odmy.

Wyciek znaleziony. Do wymiany uszczelka w misce oleju tam gdzie siedzi bagnet. Wiec podczas jazdy cisnienie wypluwalo olej. Odma czysta nie zasyfiona. I tez przy okazji wymieniona. Dzieki koledzy za pomoc.