W tej całej debacie ważne są dwie kwestie.
1. Chcesz/potrzebujesz auta żeby mieć od życia coś dla siebie.
2. Chcesz/potrzebujesz auta do przemieszczania się z punktu A do punktu B jak najtaniej.
Jeśli z pierwszego powodu to zostaw BMW i licz się z tym że nie należy ono do tanich w utrzymaniu i prędzej czy później zaczniesz pompować. Z tym trzeba nauczyć się żyć. Jeśli z drugiego powodu, to szukaj czegoś innego. Nie będzie frajdy ale ekonomia będzie zaletą. Rachunek jest w tej sytuacji prosty i niema półśrodkow. Przemyśl to sobie na spokojnie..

Cinkueczento w gazie tyle w temacie tanie i niezawodne i stacje odwiedzasz 3x w roku ^^

eh bo mnei wszystko drażni.W to auto włożone jest tyle kasy,ze głowa boli.Za auto dane 21tys włożone z 15

a sprzedać za ile? 13? bo po tyle z 2004 stoją na allegro

usterki jakie zauważyłem i wywołałem panikę:

-tarcze przednie biją(kupiłem je w lato zimmerman i biją) klocki przednie na przód ok to nie tragedia
-z tyłu coś w bębnach się blokuje i jest łup przy cofaniu
-wentylator w podszybiu trochę wyje(ponoć częsta usterka) głównie w temperaturach minusowych.W dodatnich 0 wycia
-Dwumasa lekko ją słychać w temperaturach ujemnych.Na oko jeszcze z 2 sezony prócz tego polata
-Turbina jest lekki luz na wirniku,jest trochę oleju w dolocie(nawet tutaj jak wirnik) w inpie lekkie przeładowanie.Auto moc ma
-Pobór oleju.Na 15tys km 1,2l
-Coś wyje w pompie wspomagania mimo,że ich wymieniłem z 7 to jest to samo.Podejrzewam magiel.Magiel nie cieknie..nie stuka..luzów nie ma na kierownicy
-Filtr paliwa jak wymieniałem to zauważyłem jeden wężyk pękniety od paliwa od strony silnika koszt nowego 180zł
-Pompa podprogowa..lekko kapie z niej paliwo..nie tutaj jak wężyki się nasuwa tylko z niej.. tak jak by się rozszczelniła bo z króćców nie
-Lekki wyciek z miski olejowej.Nie cieknie ale zapocenie jest
-Jakiś wyciek jest z okolic kolektora..ale nie tego gdzie świece tylko tego drugiego..widać czarny blok.Więc albo z głowicy albo z pokrywy zaworów
-reszta to duperele.Parujące szyby,drżą szyby jak się po koleinach jedzie(winne sa takie meszki-po przepsikaniu ich na 2tyg jest spokój)
-Skrzynia biegów pierwszy raz od wakacji jak było sprzęgło nowe luka założone spojrzałem na skrzynię i olej był na skrzyni żółty ale nie wiem skąd sie pojawił
-Zderzak przedni nie malowany.Jak miałem kolizję ze zwierzakiem to wymieniłem go.Auto jest szare,zderzak titansilber.Nie było kiedy pomalować bo ciagle inne wydatki
-Druga sprawa to katalizator podejrzewam,że jest uszkodzony bo silnik dośc głośno pracuje.Kiedyś podczas jazdy coś mi strzeliło.Myślałem,że rura od IC wyleciała ale nie i od tego czasu głośno pracuje.Mógł kat się posypać.
-Podczas jazdy nieraz jakieś dziwne wycia..z pod maski nie do zlokalizowania
-Auto z zewnatrz zadbane w środku również.
Wtryski ok

i to tak wkur.. wszystko..

póki co zostaje bmw.Mam mówi,że szkoda sprzedać bo tyle kasy włożone.Tata mówi rób co chcesz on tym jeździł nie będzie po PJ nie ma.Mówi jedz do mechanika taki znajomy daj mu z 50zł niech obejrzy to auto pod spodem co i jak.Ale znając zycie to powie.. ee tym to jeszcze pośmigasz.Ale jak walnie trubo.. to 2tys zanim będzie to z 5mc auto bedzie stało.. wszystko fajnie do póki nic nie pada droższego niż 400 góra 500zł

A też kurde..wystawię na allegro za 13.500 czy 14.. a drugiego dnia zdejmę bo mi szkoda będzie.Kolejnego znów wystawię.Co innego wystawiam..cyk na drugi dzień ktoś bierze auto.A tak to zanim np ktoś kupi niech minie z 2,3tyg to co dzień będą wahania..sprzedac czy nie.Patrzyłem tez auta takie do 10tys.No to szału nie ma.Polo 1.4 IV Corsa C Seat Ibiza II Reno Clio i tyle

ale za ładne polo 1.4IV to trzeba 10,11. Wersje 1.2 są po 7,8,9tys dwu drzwiowe.

Bmw ma to do siebie,że siadam..but i gęba się cieszy.Ale zawsze jak jade gdzieś to coś jest.Dzisiaj jade szyby drżą..to już człowiek wkur.. bo wróce do domu nie mogę zjeść w spokoju ani nic tylko iśc robić szyby.Zrobię szyby.. to znów cos z hamulcami tylnmi.Znów urobię się pól dnia.. a jutro to samo jest


mi to by pasowało auto typu polo 1.4 IV te 75km minimum.Części do 300,400zł.A tutaj bmw to taka cykająca bomba.Z drugiej strony teraz też nie najlepszy czas na sprzedaż.Tatę na chemie wozić itp.Sprzedam i nagle muszę mieć inne do 2 tygodni..

Jeździsz, znasz to auto, wiesz co mozesz, czego nie.
Kupisz jakieś Polo albo inne Punto(Grande punto 1,4 77KM jest lepszym i dużo tańszym w utrzymaniu autem niż Polo).
Możesz trafić tak że będzie jeździć, a może stać w warsztatach kolejne 2 tygodnie i będziesz musiał auto pożyczać albo przesiąść się do komunikacji zbiorowej. Na tym Ci nie zależy, więc w tym momencie na pewno nie warto tak pochopnie zmieniać.
Co do wartości auta.
Jest to sztuka z udokumentowaną historią na forum. To podnosi wartość. Jest więcej warta niż te no name'y z ogłoszeń, sprowadzone po Helmucie. Jeśli twoja 13, to tamte 10.

Buma zostaje za 6mc lub rok pójdę do pracy to sobie porobię wszystko

wczoraj mnie chwila słabości naszła.. bo już tak wszystko drażniło.Ale jak dzisiaj bume umyłem i w środku wysprzątałem to grzech było by to sprzedać

gdzie kurde.. pierwsze auto.. audi a4 1.6pb+lpg 101km .. drugie auto Cinquecento 900 bo poszukiwałem bmw.. a teraz e46 320d 150ps.. i nagle mam na 55km sie przesiąść? to wole komunikacje miejską

Zrób z tymi wyciekami paliwa bo to jest groźne i niebezpieczne. Resztę powoli doprowadziłsz do ładu.