Witam,
Problem polega na tym że fura zjada bardzo opony od wewnętrznej krawędzi, jest to zawieszenie m pakiet czyli delikatny negatyw na tylnych kołach, mimo wszystko na zbieżności jest wszystko w porządku, całe zawieszenie tył zrobione, a nowe opony co 4 msc to niezbyt miła wizja.
Czy wsystkie te m pakiet tak mają? Fura nie jest katowana, ani latane bokiem

https://e46forum.pl/images/upload/1ea2cf42abfaeb47c7129f342b824129.jpg

Link do zdjęcia koła

zadne m pakiet tak nie maja

widac, ze zawieszenie zrobione, oslona amora az spadla

Dobra to inaczej, chodzi mi o to, czy pochylenie kol 2°15" Może na to wpływać.

https://e46forum.pl/images/upload/ca6ac87396f83cbeae450e06d43dc41a.jpg

Minehostingg pisze: ↑6 lip 21, 18:33 Dobra to inaczej

czyli zawieszenie nie bylo robione?

Nie, mozesz miec 5 stopni negatywu i nie bedzie zjadac opon POD WARUNKIEM poprawnie ustawionej zbieznosci.
Negatyw jedynie wplywa na to w ktorym miejscu ci zjada opona PRZEZ BRAK DOBREJ ZBIEZNOSCI.
Jestes z okolic Wrocka to podjedz na ul. Rakowa 44 i zapytaj o Pana Romka (starszy z bródka), on ci ogarnie dobra zbieznosc ("ch*jowo ale jednakowo" - jego staly tekst)

Akurat, mieszkam obok rakowej, jakiś numer telefonu masz do niego.? Bo google nie pokazuje żadnych informacji pod numerem 44

Już mam, dzięki )

Mi to wygląda jakby coś ocierało o oponę. Dziwnie to wygląda.....

Okej więc zbieżność ustawiona na nowo, nie wykluczyła starego ustawienia który był ustawiony poprawnie .
Od środka nie ma nigdzie śladów obcierania, auto pojechało kolejny raz na trzepaki, nie ma nigdzie luzów
Gdzie dalej szukać przyczyny ?

Opony zdarte od złej zbieżności które widziałem u siebie wyglądały inaczej. Ale skoro nigdzie nie obciera....

W chama widać jak ten bok jest zużyty, może kąty dobrze ustawione, ale załadowałeś coś/kogoś do tylu, olales ciśnienie w oponach coś zaczęło niedomagać i się rozkraczyl pod wpływem wagi