Zdrapywanie chromu z nerek
Regulamin forum
W tym dziale wolno umieszczać jedynie GOTOWE ROZWIĄZANIA, czyli poradniki ZRÓB TO SAM. Jeśli wiesz jak coś zrobić a dodatkowo masz do tego opisu zdjęcia, podziel się z innymi :) Jeśli nie wiesz jak coś zrobić i chcesz pytać, TO NIE W TYM DZIALE!
W tym dziale wolno umieszczać jedynie GOTOWE ROZWIĄZANIA, czyli poradniki ZRÓB TO SAM. Jeśli wiesz jak coś zrobić a dodatkowo masz do tego opisu zdjęcia, podziel się z innymi :) Jeśli nie wiesz jak coś zrobić i chcesz pytać, TO NIE W TYM DZIALE!
-
- Specjalista
- Posty: 5238
- Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
- BMW: 330ci 535d
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: mazowieckie
- Miasto: Radom Wieniawa
Mam taka specjalną odłożoną na takie okazje. Lepszego narzędzia nie znajdziesz do czyszczenia z dużego brudu przy małych powierzchniach. Po tym zabiegu dopiero zauważyłem jak wygląda lśniąca nerka, bo tak była średnio chromowa. Do malowania musiała być idealnie wyczyszczona.
Kiedyś też używałem tego specjalistycznego narzędzia do czyszczenia telefonów komórkowych (przy jakiś naprawach)
Kiedyś też używałem tego specjalistycznego narzędzia do czyszczenia telefonów komórkowych (przy jakiś naprawach)
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
-
- Bywalec forum
- Posty: 172
- Rejestracja: 23 paź 11, 12:58
- BMW: e46 316i poj. 1,9 105 KM czysta benzynka ;]
- Rok produkcji: 1999
- Państwo: Polska
- Województwo: ---
- Miasto: Zamość Rzeszów
- Lokalizacja: Zamość Rzeszów
luzik, mam nadzieje że się nie obraziłeś
-
- Specjalista
- Posty: 5238
- Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
- BMW: 330ci 535d
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: mazowieckie
- Miasto: Radom Wieniawa
Spoko, nawet przez chwilę.
Śmieszne ale jest to przydatne narzędzie. A co do nerki to decydując się na malowanie trzeba przyłożyć sie do jej czyszczenia, bo w rogach przy żeberkach czy na samych żeberkach przez lata odkłada się rożny bród. Przy normalnym wyciu samochodu tam się tak nie domyje. A żeby nie było później odprysków trzeba porządnie przygotować tą powierzchnię.
Śmieszne ale jest to przydatne narzędzie. A co do nerki to decydując się na malowanie trzeba przyłożyć sie do jej czyszczenia, bo w rogach przy żeberkach czy na samych żeberkach przez lata odkłada się rożny bród. Przy normalnym wyciu samochodu tam się tak nie domyje. A żeby nie było później odprysków trzeba porządnie przygotować tą powierzchnię.
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
- MARC
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 12 lip 11, 15:25
- BMW: Search
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: małopolskie
- Miasto: KRAKOW
- Lokalizacja: KRAKÓW
Ani żaden kwas, ani domestos, ani kret nie usuwa chromu z oryginalnych nerek. (nie mówię tu o zamiennikach niskiej jakości)
Dziś wrzucę zdjęcia jak wygląda nerka po 12h kąpieli w detergentach.
Jedynie co pomaga to oscylacja i papier 80...
Kiedyś wykonywałem taką operację na zamienniku i wszystko odeszło ładnie, ale OE jest znacznie twardszy i nie do ruszenia...
Dziś wrzucę zdjęcia jak wygląda nerka po 12h kąpieli w detergentach.
Jedynie co pomaga to oscylacja i papier 80...
Kiedyś wykonywałem taką operację na zamienniku i wszystko odeszło ładnie, ale OE jest znacznie twardszy i nie do ruszenia...
- MARC
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 12 lip 11, 15:25
- BMW: Search
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: małopolskie
- Miasto: KRAKOW
- Lokalizacja: KRAKÓW
Obiecane fociszcze
Nerki po kąpieli...
Widać że są lekko zaśniedziałe, obkleił się na nich cały cały brud który został przez detergenty wypalony i usunięty ale stan jest opłakany...
A chrom jak się trzymał tak się trzyma nadal... nic go nie rusza, ani nie jest miększy, ani nie odchodzi płatami...
Teraz zdjęcia nerki potraktowanej oscylacją... Jest to wstępne szlifowanie, nie dokończone z braku chęci.
Może zajmę się tym w przyszłym tygodniu, albo zamówię sobie czarne...
Widać że pod chromem jest tak jakby miedź, dzięki temu mamy pewność że to oryginalna powłoka...
To by było na tyle...
Nerki po kąpieli...
Widać że są lekko zaśniedziałe, obkleił się na nich cały cały brud który został przez detergenty wypalony i usunięty ale stan jest opłakany...
A chrom jak się trzymał tak się trzyma nadal... nic go nie rusza, ani nie jest miększy, ani nie odchodzi płatami...
Teraz zdjęcia nerki potraktowanej oscylacją... Jest to wstępne szlifowanie, nie dokończone z braku chęci.
Może zajmę się tym w przyszłym tygodniu, albo zamówię sobie czarne...
Widać że pod chromem jest tak jakby miedź, dzięki temu mamy pewność że to oryginalna powłoka...
To by było na tyle...
-
- Bywalec forum
- Posty: 399
- Rejestracja: 31 mar 12, 22:41
- BMW: 316
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: mazowieckie
- Miasto: Siedlce
Szykuję się do takiego modu. Nie wiem jeszcze jak to pójdzie w przypadku e46 ale ori nerki w moim e34 obierałem zwykłym, łamanym nożykiem do tapet - szło elegancko, płatami po ok 1cm2