Witam ostatnio szukam jakieś dobre rozwiązanie świateł mijania przerabiałem różnego rodzaju żarówki od najtańszych za 5 zł do 100 zł za komplet i zawsze to samo może w niektórych barwa była troszkę inna.Wczoraj wpadłem na allegro na żarówki do świateł mijania LED,nie powiem byłem zaskoczony bo zazwyczaj używa sie ich do jazdy tylko w dzień(JAKO DZIENNE)a tu można nawet w nocy na nich jeździć,trochę mnie przeraża cena bo 300 zł za komplet dużo ale wolę to jak włożyć Xenon do lamp bez soczewki.Poczytałem trochę na różnych forach jedni mówią że to może być dobre inni że szajs chiński sam też nie wiem bo nie próbowałem ale może ktoś się znajdzie kto takie coś ma u siebie lub też jest tym zainteresowany.Moje pytanie co o tym myślicie
LINK-http://interlook.pl/product-pol-776-Swiatla-mijania-ZESTAW-LED-H7-CREE-TM-TrueWhite-Technology-2S-7200-lm.html

Przyznam szczerze ze cena komiczna Chętnie bym to przetestował ale nie za te pieniądze. Średnio licząc 7200lumenów to jest klasyczne 500W. (nie wiem ile lm emituje zwykła zarówka xenonowa) Myśle ze tyle wystarczy zeby wypalić gałki oczne
Problem z tym jest taki ze w żarówce umiejscowione sa 2 diody z 1 strony przez co maja zupełnie inny kąt świecenia niz Xenon klasyczny który świeci niemal 360stopni. Takie ledy maja kąt świecenie w najlepszym wypadku 170stopni. Wiec wychodzi ze w kloszu świecić pół żarówki z ogromna mocą.

Nie mam pojecia jak to przełożyłoby sie na oświetlenie drogi, oślepianie innych kierowców a także żywotność odbłyśnika który nie lubi piekielnych temperatur. A ta cała obudowa to tylko radiator, (ps widziałem nawet z wiatraczkiem na końcu )
Na razie ludzie to eksperymenty Te nowoczesne reflektory ledowe mają zupełenie inna budowę niz klasyczny reflektor z wsadzonym ledem.

Te żarówki co są na zdjęciu mają dwie diody po jednej na stronę góra dół.Ale tak zastanawia mnie nadal jedna rzecz jak pada wiązka światła oglądałem jakiś filmik gdzie koleś wprawdzie w Dacie to wsadził ale nie było widać jak idzie wiązka światła czy nie wali jak latarka całą szerokością lampy w końcu są tylko dwie diody.Chodź z drugiej strony ten kto to wymyślił raczej musiał brać pod uwagę że musi to spełniać warunki o bezpieczeństwie na drodze(NIE OŚLEPIAĆ)

polus pisze:Te żarówki co są na zdjęciu mają dwie diody po jednej na stronę góra dół.Ale tak zastanawia mnie nadal jedna rzecz jak pada wiązka światła oglądałem jakiś filmik gdzie koleś wprawdzie w Dacie to wsadził ale nie było widać jak idzie wiązka światła czy nie wali jak latarka całą szerokością lampy w końcu są tylko dwie diody.Chodź z drugiej strony ten kto to wymyślił raczej musiał brać pod uwagę że musi to spełniać warunki o bezpieczeństwie na drodze(NIE OŚLEPIAĆ)

Sorki, ale jeden warunek jaki ma to spełniać to się sprzedać. A bezpieczeństwo? Kogo to obchodzi. Kupiłeś to się bujaj z tym jak zabiorą dowod, czy zrobisz komuś krzywdę. Bezpieczne to są żarówki z homologacja na wiazke produkowanego światła. Wszelkie niebieski, zielone żółte żarówki mają homologacje, ale nie na swiatlo, tylko na zgodność z instalacją elektryczna dla jakiej zostały wyprodukowane. Nikt i nas tego nie sprawdza, bo jak jest nabite E iles i każdy jest zadowoly bo jest znaczek i u nas to wystarczy.

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

Ja tez obstawiam ze to chinski badziew. Kupiles to twoj problem ze stracisz dowód o ile nie życie.

podejzewam ze nie maja w ogole homologacji, na zdjeciach nawet nie ma zadnego napisu na nich
nie wiesz gdzie wypada swiecaca dioda w stosunku do zwyklej h7, ale pewnie nie do konca trafia na ogniskowa
reflektora, o ile w ogole ktos o tym pomyslal. a jesli nie trafia to bedzie ci swiecic wszedzie tylko nie na droge
kosmiczny radiator z tylu sugeruje, ze w srodku siedzi spory rezystor, co w sumie jest do przewidzenia
bo komputer szuka zarowki bioracej spory prad, wiec bedzie sie grzal niemilosiernie co w efekcie
moze przypalic ci lampe albo cos innego pod maską

a tak wlasciwie to po co ci to? co masz na mysli piszac ze 'szukasz dobrego rozwiazania'?
wsadz lepiej zwykla zarowke h7, przynajmniej sie nie zabijesz

Zapytaj np. na tej stronie, gdzie ekspert osrama za darmo sprawdza żarówki. Będziesz miał zawsze jakąś bardziej fachową ekspertyzę. Też się boję, że to może być chiński badziew niestety.

kolego scghost nie kupiłem tego tylko pytam,po prostu wyszła jakaś nowość na rynku chciałem sie tu z tym podzielić,posłuchać co inni mają do powiedzenia może ktoś się znajdzie co takie rozwiązanie stosuje i sie wypowie na ten temat.Nie ukrywam że zaciekawiło mnie to że to są diody.

wiem ze nie kupiles i mam nadzieje ze nie kupisz

Raczej nie kupię chciałem wysłuchać waszych opini co o tym myślicie i jednak zostanę przy zmianie na soczewke uniwersalną zawsze to lepsze niż być krolikiem doświadczalnym