Zapala się i gaśnie kontrolka poziomu wody, ale to grubsza historia

Problemy, pytania, porady związane z płynami, klimatyzacją, naprawami, przeglądami, wymianami
Noizzey
Posty: 1
Rejestracja: 10 wrz 21, 19:22
BMW: E46
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin
VIN: AZ48559

#1

Post autor: Noizzey »

Witam. Zeszłej zimy miałem problem z ogrzewaniem, a raczej jego brak. Zaczęło się od wymiany zaworu puszczającego wodę na nagrzewnicę, który nic nie zmienił (aktualnie zamiennik febi). Po kilku tygodniach pękł zbiorniczek wyrównawczy, wymieniłem owy zbiorniczek z korkiem oraz płyn chłodniczy przy czym zauważyłem trochę plastikowych opiłków (pierwsza myśl że pompa wody). minął miesiąc (dalej bez ogrzewania :cry: ), po czym spuchła i pękła chłodnica, którą wymieniłem razem z pompą wody (wirnik był cały, więc to nie z niego te odłamki), termostatem, oraz króćcem tym przy zbiorniczku co ma śrubę od odpowietrzania. Dalej nie było ogrzewania, po czym przepłukałem nagrzewnice wodą z octem wężami które były dostępne pod maską (nie wyciągałem nagrzewnicy) oraz zobaczyłem wtedy okolo 5x wiecej tych plastikowych malutkich odłamków niż przy spuszczeniu całego płynu z ukladu. Przed całym cyrkiem co miał miejsce w mojej opowieści zaczęła się zapalać żółta kontrolka od układu chłodzenia i po chwili gasnąć. praktycznie za każdym razem jak stawałem na przejeździe kolejowym, płynu nigdy nie ubywało, i gdy zaczęły się zimniejsze dni okazało się, że nie ma ogrzewania i zaczęło się to co wyżej opowiedziałem. jak był spokój tak znowu się zaczyna z pojawianiem się i znikaniem kontrolki od poziomu wody. Tym razem dzieje się to gdy jade na wyzszych obrotach po autostradzie i co za tym idzie z wyzszymi predkosciami. Boje się znowu powtórki z poprzedniej zimy bo zaczynało się tak samo, zapalającą i gasnącą kontrolką. Ktoś wie o co może z tym chodzić? Czy znowu uzbierało się tyle opiłków w układzie chłodzenia? I skąd one mogą być? Podejrzewam że z tych plastikowych wtykowych łączeń węży z oringiem zamiast klasycznej obejmy, ale może ktoś miał podobnie dziwny problem? Płynu dalej nie ubywa. Pacjent to e46 2000 323i 170km
Awatar użytkownika
scghost
Bywalec forum
Posty: 7215
Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
BMW: 320i
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Krakow
VIN: CF26066
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: scghost »

Noizzey pisze: 10 wrz 21, 22:01 Ktoś wie o co może z tym chodzić?
tak - powód to:
Noizzey pisze: 10 wrz 21, 22:01 wymieniłem owy zbiorniczek
wymieniles na jaki? jakis najtanszy zamiennik?

Noizzey pisze: 10 wrz 21, 22:01 Czy znowu uzbierało się tyle opiłków w układzie chłodzenia? I skąd one mogą być? Podejrzewam że z tych plastikowych wtykowych łączeń węży z oringiem zamiast klasycznej obejm
wytlumacz mi Twoja logikę skąd taka teoria
Obrazek
Moja zabawka :)
Moje youtuby -> -=klik=-
Okresy wymian i przeglądów -> >klik<
Awatar użytkownika
Broder
Specjalista
Posty: 2090
Rejestracja: 3 paź 14, 23:28
BMW: E36 M3 E46 330D 410KM 850Nm
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: EX93017

#3

Post autor: Broder »

jak wyzej

Gruba historia by byla gdybys wymienil zbiorniczek na nowy grubej firmy, a wymieniles na cieniasa wiec i historia cienka :P
Obrazek
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Układ chłodzenia i ogrzewania”