Od jakiegoś czasu mam zapach spalonego oleju w kabinie.. czuć zwłaszcza jak jadę w korku albo na wstecznym..
Nie wiem czy to spowodowane obrotami czy że po prostu wciąga więcej do środka niż podczas jazdy na trasie. Myślałem ze na wydech kapie ze skrzyni czy coś.. ale nie..
Oglądałem dziś auto na podnośniku.. są drobne wycieki.. nawet raczej pocenie się niż wycieki - uszczelka miski, skrzynia, wąż vanos.. ale te rzeczy były od dawna i nie było problemu.. Nawet jak uszczelka pod podstawą filtra poszła i silnik pływał w oleju to nie było zapachu..
Co może być przyczyną ? Gdzie szukać ?

uszczelka pokrywy zaworow puszcza i olej leci na rozgrzany wydech

wymieniona.. ok 20kkm nalotu.. Nie powinna puszczać ale przejrzę..

Znam przykład, że na dystansie 1000 km była wymieniana dwukrotnie i dalej ciekło w tym miejscu..niektórzy mechanicy powinni robić coś zdecydowanie innego.

Zdarza się że mechanik wymieni uszczelkę ale nie wymieni podkładek pod śruby i później to kapie.

Sprawdź też odmę, jak masz za duże ciśnienie w skrzyni korbowej to wymiana uszczelki na długo nie pomoże.

Też obstawiam uszczelkę pokrywy zaworów albo samą pokrywę zaworów, mogła pęknąć w którymś miejscu.

Miałem taki problem ,powodem była uszczelka pompy vacum. Po wymianie zero smrodku

To domena n42/n46 a kolega ma m52tu.

scghost pisze: ↑30 mar 19, 1:59 uszczelka pokrywy zaworow puszcza i olej leci na rozgrzany wydech

No i kolejny strzał bez pudła.. uszczelka pod kapą..
Sprawa się wyjaśniła ewidentnie jak rozgrzane auto zaparkowałem na ostrym podjeździe.. to co się zebrało poleciało na kolektor i poszedł dym z pod maski.. i to sporo..
Myślałem już że zaraz będzie po buni..

mmbednarz pisze: ↑31 mar 19, 22:19 Zdarza się że mechanik wymieni uszczelkę ale nie wymieni podkładek pod śruby i później to kapie.

Zapewne tak było..
No cóż.. uszczelkę już mam.. wziąłem Elrinaga.. no i zastanawiam się czy dam radę zrobić to sam.. Youtub ok.. ale w praktyce jak sie nie ma doświadczenia to nie zawsze wychodzi tak łatwo..
O podkładkach nie miałem pojęcia.. więc dobrze że piszesz.. zakładam że chodzi o to aby były nowe nieodkształcone.. ale nie muszą być ori ?

da sie samemu i jest to bardzo latwe
sam tez ja bede musial wymienic po majówce

podkladki pod sruby chodzi o to zeby byly elastyczne i dociskały pokrywe a nie twarde i zagniecione na amen
ja wzialem najtansze febi i sie nie przejmuje