Pomijajac "m-pakietowość" i felgi to ja uwielbiam takie perełki:
"Zawieszenie w dobrym stanie jedzie się twardo, przyjemnie i pewnie, nie ma na chwilę obecną raczej nic do naprawy."

"Bmw po dużym serwisie blacharsko/lakierniczego gdzie została zrobiona blacharka w nadwoziu oraz podwoziu. Zmieniony kolor na szary z numeru bmw plus brokat. "
Ale dalej już: "Proszę nie oczekiwać stanu SALONOWEGO! Bmw do drobnych napraw kosmetycznych!"

Gryzie zupełny brak konsekwencji - z przodu biały, z boku czarny a z tyłu pomarańczowy kierunek.

Tania folia na szybach, która już robi się fioletowa. Tapicerka prana na szybko i to nie najlepiej.

Coś dołożone, coś pomalowane niby super ekstra ale wszędzie te dopiski "jak na 21 lat"...

Z dużą ostrożnością podchodzę do podobnych ogłoszeń. Mają przyciągnąć napaloną osobę i ta pewnie kupi. Auto do gruntownego przetrzepania ale ja chyba nie widzę czegokolwiek co cenę by uzasadniało. Ot polakierowane auto z dołożonymi zderzakami i wydechem. Nie wspomina absolutnie nic o jakichkolwiek naprawach mechanicznych czy serwisach a zatem albo robione niezbędne minimum albo nawet nic.

dryevil pisze: ↑14 lut 22, 11:13 Znalazłem 325Ci: Imola Rot, MPakiet po VIN, elektryczne sporty, Czujniki cofania a poza tym bieda w srodku. Jakieś tam rzeczy do naprawy w niej są myślę na start wpakuje z 2k. I jeszcze gaz trzeba wywalić... ale jest za 16 k. Myślicie że w przyszłości, 5 lat takie auto zyska na wartości mając teraz dość spory przebieg bo 360 k km? W sumie wiele modeli w tym kolorze ma powyżej 300 k, a nie chcę wydawać 40 k na 325 Ci

W skrócie kupować? Dodam że rdzy prawie brak, z tyłu na klapie jedynie, na oględzinach bym się więcej dowiedział.

Sprzedałem tą e46 w zeszłym roku. Miałem ją mniej niż rok, pozbyłem się głównie z powodu blachy. Tragedii nie ma, ale trzeba było trochę zainwestować w blacharkę. Klapa była już śmietnik jbc, ale to najmniejszy problem

Byłbyś w stanie coś więcej opowiedzieć o tej 325ci? Tak się stało że nabył ją ktoś z mojej okolicy i zastanawiam się czy nie podbić bo imolarot od dawna mi się marzy