Cześć. Od jakiegoś czasu, czyli listopad-grudzień zaczęły mi się przycinać wycieraczki, ale było to raz lub dwa razy na tydzień i zazwyczaj rano zaraz po uruchomieniu auta, a później problem znikał. W styczniu problem zaczął być dość denerwujący, bo zaczęło się to zdarzać codziennie i nie ustępował po paru ruchach, więc potrafią się zaciąć podczas działania na pozycji nr. 1, 2 i 3. Nie wiem czy to ma związek ze sobą, ale do tego wszystkiego przestał mi działać przycisk BC. Dodaje filmik w jaki sposób się przycina. Czy ktoś ma jakiś pomysł w jakim module szukać przyczyny? Czy może ma to związek z przyciskiem/manetką BC?

Mi to wygląda na zacinający się mechanizm. U mnie w końcu stawały w połowie szyby i musiałem rozebrać, wyczyścić i przesmarowac ośki na które się zakłada ramiona wycieraczek. Po zabiegu praca wróciła do normy i zdecydowanie zwiększył się zasięg pracy ramion. Co do BC mógł się urwać przewód od guzika, dość popularna usterka.

Też bym obstawiał mechanizm. Choć w e46 przekaźnik wycieraczek jest bardzo częstym powodem ich wariowania to tu jest to raczej mechaniczny problem.

GUMMISS pisze: ↑17 lut 22, 13:41 Mi to wygląda na zacinający się mechanizm. U mnie w końcu stawały w połowie szyby i musiałem rozebrać, wyczyścić i przesmarowac ośki na które się zakłada ramiona wycieraczek. Po zabiegu praca wróciła do normy i zdecydowanie zwiększył się zasięg pracy ramion. Co do BC mógł się urwać przewód od guzika, dość popularna usterka.

No właśnie tak z mechanikiem gadaliśmy, że może rozebrać i zakonserwować, ale po części odrzuciliśmy tę teorie bo w sumie wycieraczki chodzą bez oporu. Stąd zacząłem łączyć to z manetką BC. Co do samej manetki, to albo zmienię całą bo może będę miał "nową" używaną, albo polutuję.