zabezpieczenie antykorozyjne

Regulamin forum
Zanim coś napiszesz, zapoznaj się z krótkim regulaminem działu nadwozie.
Italian0
Bywalec forum
Posty: 20
Rejestracja: 27 lut 19, 17:46
BMW: E46 SEDAN 2003 M54B22
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin

#1

Post autor: Italian0 »

Cześć!
Planuje od poniedziałku zacząć ściągać cały wózek, bak paliwa i wszystko tam czyścić z rdzy ponieważ jest tam jej trochę. Mam mocne włosie do rwania rdzy na wkrętarkę i szlifierkę, mała pistoletowa piaskarkę na kompresor przez co większość rdzy usune na pewno lecz jak już wejdzie w blachę to wiadomo, że ciężko całkowicie ja wygonić. Dlatego chciałbym się zapytać Was, jakie środki kupić żeby to dobrze zabiezpieczyć i po zimie jak spojrzę pod to wszystko żeby nie było rude i bardziej zgnite. Myślałem o jakimś podkładzie który zdusi rdzę w środku(o ile jakiś dobry istnieje), potem epoksyd żeby odciąć dopływ tlenu itd. A na koniec jakieś zabezpieczenie. Może ma ktoś jakieś sprawdzone, dobre środki i podzieli się jakie zamówić? Zależy mi na tym żeby zrobić to dobrze bo mam zamiar jeszcze trochę sezonów pojeździć tym autkiem:)
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1696
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#2

Post autor: kosteg »

Hej,
Mniej czy bardziej zabieram się (od dawna ale jednak) za to samo. U mnie (jeśli nie znajdę innej wersji) kolejność będzie wyglądała tak:
- po oczyszczeniu do gołego app rstop
- podkład epoksydowy
- valvoline bodysafe

przed nakładaniem bodysafe w profile, otwory i inne powierzchnie do których nie da się dojść szczotką/papierem/piaskiem valvoline ml550

Tak ja to widzę.
Obrazek
Awatar użytkownika
KucaQ
Bywalec forum
Posty: 320
Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Łódź
VIN: PP00711
Płeć:

#3

Post autor: KucaQ »

W poprzednim aucie robiłem podobnie, tyle, że zamiast środka Valvoline, korzystałem z Ranal Rubber Protex - fajny, bo po wyschnięciu zachował konsystencje gumy. 3 lata konserwacja trzymała sie bez zarzutu, potem sprzedałem auto :)

https://allegro.pl/listing?string=Ranal%20Rubber%20Protex
w0jta5
Bywalec forum
Posty: 176
Rejestracja: 26 lis 21, 8:02
BMW: E46 318+
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Karkonosze
VIN: JT02111

#4

Post autor: w0jta5 »

Szykuję się powoli do zrzucenia wózka i zbiornika przy okazji wspawania wzmocnień podłogi. Jako, że średnio na tym się znam mam kilka pytań, może jest tu ktoś bardziej obeznany. Efekt który chcę uzyskać, to wygląd jak oryginał i dobre zabezpieczenie.

Czynności które planuje wykonać to:
- usuwanie starej powłoki zabezpieczającej - krążki nylonowe mam nadzieje dadzą radę i szybko się nie zapchają;
- jak odkryje się coś rudego to Forch Korroplex na to (poza miejscami na wzmocnienia)
- spawanie wzmocnień, pomiędzy karoserię a wzmocnienia Forch L233;
- podkład epoksydowy 2K;
- nie wiem czy nie położyć masy uszczelniającej na połączenia - na półce leży Boll
- baranek zabezpieczający który da się lakierować - nie wiem co wybrać
- lakier - na mieszalni coś dobiorą, jakieś 300 ml wystarczy chyba na dwie warstwy;
- wosk zabezpieczający - też nie wiem co wybrać.

Zmywacz sylikonu, kompresor, jakiś pistolet itp mam, kwestia dobrego dobrania środków.
Awatar użytkownika
scghost
Bywalec forum
Posty: 7215
Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
BMW: 320i
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Krakow
VIN: CF26066
Lokalizacja: Kraków

#5

Post autor: scghost »

przerzucanie sie nazwami producentow pomine,bo to w wiekszosci chemicznie to samo
ogolnie plan masz dobry

krazki nylonowe jak najbardziej spoko, zjedziesz do golej blachy w sekunde
na ewentualna rdze wszelakie konwertery, ten co podales tez ujdzie, jest to jeden z tych konwerter+ pseudo zabezpieczenie (kwas fosforowy + taniny + jakstam zywica ktora zostaje ci jako podklad)

prawdziwym zabezpieczeniem jest epoksyd 2k, ktory trzeba najdokladniej nalozyc, moze byc nawet pedzlem, w kazda dziurke
potem zabezpieczenie zabezpiecznia, czyli ten baranek, najlepszy jakis ktory zostaje gumowy po wyschnieciu

a lakierowanie baranka to szczerze mowiac nie wiem po co i nie widze sensu... moze ktos mnie oswieci

jak masz mase uszczelniajaca to nawet nie ma sie co zsatnawiac tylko dawac

gdzie nie dojdziesz to wosk, nawet boll wystarczy
Obrazek
Moja zabawka :)
Moje youtuby -> -=klik=-
Okresy wymian i przeglądów -> >klik<
w0jta5
Bywalec forum
Posty: 176
Rejestracja: 26 lis 21, 8:02
BMW: E46 318+
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Karkonosze
VIN: JT02111

#6

Post autor: w0jta5 »

Dzięki za odp.

Co do lakierowania baranka, to:
w0jta5 pisze: 24 lis 23, 11:25 Efekt który chcę uzyskać, to wygląd jak oryginał i dobre zabezpieczenie.
Robiłem to kiedyś w W201, co prawda jedno komponentowymi, ale trzyma do dziś. Za to wygląda jak oryginał.
Awatar użytkownika
scghost
Bywalec forum
Posty: 7215
Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
BMW: 320i
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Krakow
VIN: CF26066
Lokalizacja: Kraków

#7

Post autor: scghost »

skoro tak, to oczywiscie nikt Ci nie broni ;) wazne ze swiadomie
Obrazek
Moja zabawka :)
Moje youtuby -> -=klik=-
Okresy wymian i przeglądów -> >klik<
M54B22
Bywalec forum
Posty: 24
Rejestracja: 7 kwie 22, 18:47
BMW: E46 M54B22
Rok produkcji: 1000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław

#8

Post autor: M54B22 »

Do gołej blachy i epoksyd masterbond aluminium 3 warstwy na to można już kłaść masy np sikaflex i wszystko zawalić woskiem tectyl ml500. Te wszystkie konwertery rdzy moim zdaniem to jak nie ma co z pieniędzmi robić, na próbę dałem je na wachacze wzdłużne i grubo zwyklego hamera po roku widać juz wykwity a na częściach z samym masterbondem 0 śladu.
w0jta5
Bywalec forum
Posty: 176
Rejestracja: 26 lis 21, 8:02
BMW: E46 318+
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Karkonosze
VIN: JT02111

#9

Post autor: w0jta5 »

M54B22 pisze: 27 lis 23, 14:50 masterbond aluminium
Ciekawe, musze obadać.
M54B22 pisze: 27 lis 23, 14:50 Te wszystkie konwertery rdzy moim zdaniem to jak nie ma co z pieniędzmi robić, na próbę dałem je na wachacze wzdłużne i grubo zwyklego hamera po roku widać juz wykwity a na częściach z samym masterbondem 0 śladu.
Nie wiem jakiego środka konkretnie używałeś, ale spory czas temu robiłem ramę, w której było kilka wżerów, których nie byłem w stanie doczyścić do zera (brak piaskarki), poszło w te miejsca APP Rstop, podkład epoksydowy, zwykły lakier i nic nie wychodzi.
Uważam, że większość lakierów trzeba kłaść na podkład odcinający. Nie ma co iść na skróty.
M54B22
Bywalec forum
Posty: 24
Rejestracja: 7 kwie 22, 18:47
BMW: E46 M54B22
Rok produkcji: 1000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław

#10

Post autor: M54B22 »

w0jta5 pisze: 28 lis 23, 11:07 poszło w te miejsca APP Rstop, podkład epoksydowy, zwykły lakier i nic nie wychodzi.
Bo nie ma prawa wyjść jak odciąłeś tlen, czym więcej warstw tym większa szansa że pokryje się więcej mikropor przez które dostaje się wilgoć i tlen. Farba też się starzeje i kurczy tworząc szczeliny tak samo jakieś uderzenia mechaniczne i po czasie nawet z tymi konwerterami rdza wyjdzie na nowo. Testowałem też epoksyd z novola antykorozyjny z jakimiś dodatkami, może do malowania bram dobry ale do podwozi się nie nadaje. Jak już się męczyć z robieniem tego to dla spokoju epoksyd minimum interplus albo masterbnd aluminium a reszta wedle uznania i na koniec wosk. Ogólnie jak nie ma się typowej piaskarki to nawet taka mała ręczna żeby tylko wypiaskować miejsca blach na zakładkę, jest męczarnia zwłaszcza przy małym kompresorze ale warto.
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Karoseria”