Hej, dosyć długo szukałem już tematu z podobnym problemem na kilku forach, ale nie znalazłem niczego co odpowiadało by mojemu problemowi, no więc mam coupe z 99r z Ori xenonami, problem w tym że nie idą w górę i w dół, ani nie ustawiają się z czujek, do tego padła mi lewa przetwornica i mają paskudne ringi których w ogóle praktycznie nie widać, myślałem o jakiś gotowych lampach z ringami jak Performance EAGLE EYES BM050-B3WHW, tylko nie wiem czy te akurat mogą być i co zrobić z samopoziomowaniem, a może po prostu kupić jakieś lampy i zrobić jakąś przeróbkę na halogen lub LED? Widziałem że można kupić gotowe zestawy do swapów na LED. Od razu mówię, nie znam się na elektryce, dlatego pytam, niczego sam na własną rękę nie sprawdzałem oprócz tego co już napisałem. Bardzo proszę o pomoc, bo pewnie dla wielu z was to blachostka a dla mnie masakra i problem bo niedługo przegląd.

lepiej naprawic ori niz zakladac jakies tandetne lampy marki lampy
podepnij pod komputer, odczytaj bledy w module swiatel, moze po prostu ktorys czujnik padl

Ringi wywal, poszukaj powodu braku poziomowania (czujniki, lcm, przewody/wtyczki), przetwornicę napraw/wymień. To nie są trudne elementy. Multimetr w dłoń i odstawowa diagnostyka. Oczywiście jak Ghost napisał zerknij co komp pokazuje. Fabryka zawsze lepsza od chińczka.

Spróbuje się za to zabrać ale jest jeszcze jedna sprawa, byłem jakiś czas temu na stacji diagnostycznej i facet mi powiedział że czujka od tych świateł jest na podwoziu a nie na wahaczach, nie wiem czy tak było w starszych modelach czy gościu po prostu nie do końca wie o czym mówi, bo wszędzie spotykalem się z tym jak ludzie pisali o czujnikach na wahaczach

kostka jest przykrecona do podwozia a ramię do wahacza aby wykrywac ruch zawieszenia

jak zwal tak zwal

Właśnie od mówił że tam jest jakaś wajha w kształcie podkowy która się przechyla w stronę tylnej i przedniej osi i od tego niby się światła podnoszą. Jeżeli to kostka to jest szansa że przez nią nie testują się światła po włączeniu?

Nic nie przechyla się w stronę przodu czy tyłu. Czujnik ten dokonuje pomiaru "odległości wahacza od budy". Im wikęsze obciążenie tym bliżej jest wahacz podwozia. Pomiar dokonywany na przedniej i tylnej osi aby zweryfikować rodzaj i wielkość obciążenia. Jak Ghost napisał - ustrojstwo zamocowane jest pomiędzy budą a wahaczem. Nie ma ono jednak niczego wspólnego z autotestem na początku. Lampy testują się w każdym nadwoziu i aucie (mowa o e46) bez znaczenia w jakie oświetlenie jest uzbrojone. Zwykłe halogeny też mają nam pomachać... Test to para współpracy pomiędzy LCM a lampami. Jeśli testu brak - to wadliwy jest lcm, silniczki w lampach albo kabelki/połączenia pomiędzy. Wadliwe/uszkodzone czujniki na wahaczach (albo ich wiazki) skutkują wykonaniem pełnego testu a dalej maksymalnym opuszczeniem lamp.

Pamiętaj, że test nie jest wykonywany przy uruchomieniu świateł jak w wielu innych autach. W e46 test wykonywany jest po zapłonie, bez wzgledu czy światła są włączone czy nie. Jeśli najpierw uruchamiasz silnik a po chwili włączasz światła to testu nigdy nie zobaczysz. Mając xenon nawet włącznik w pozycji włączonej przy uruchamianiu silnika powoduje możliwość zobaczenia tylko części testu - czas zapłonu palnika i "mrugnięcie/rozbłysk" świateł zajmują chwilę i lampy zwykle już są blisko dolnej pozycji.

Witam. Nie chce zakładać nowego tematu bo też mam problem z Xenonem. Mianowicie nie działa poziomowanie. Od kiedy mam auto działa tak samo, a właściwie to wcale. Test silniczków dół góra i w sumie tyle. INPA pokazywała, że na przednim czujniku jest zwarcie więc go wymieniłem na używany oryginał bo FEBI który niby jest tym samym co ori niestety nie jest dostępne. W każdym bądź razie błąd zniknął, ale lampy dalej działają tak jak działały.
Wczoraj nagrałem filmik jak poruszam się po podjeździe i widać jak świeci po prostu w górę razem z tym jak przód samochodu się podnosi i nie ma zamiaru opaść ani trochę. (Dodatkowo wartości napięcia czujników z INPA). Rysowałem również kreski na ścianie i dorzucałem troche kg do bagażnika następnie samemu siadając na jego skraju i lampy świeciły po prostu wyżej ponad te narysowane kreski. Może po prostu ten czujnik jest uszkodzony? Ktoś wie jaki zakres napięć powinien być na czujnikach? https://youtu.be/PPklBsq9QFw

Jeździ się dobrze i ja wszystko widzę, ale chce zrobić aby to byłą sprawne i przy okazji nie oślepiać innych użytkowników drogi.