Cześć. Może jestem przewrażliwiony pod kątem spalania, a może powinienem przywyknąć do tego że po mieście tyle pali, ale chciałbym to zweryfikować.

Z rzeczy zrobionych przy silniku w ostatnim czasie (w sumie podczas roku od kiedy mam auto) to:
-wymiana świec zapłonowych
-wymiana jednej cewki na używaną ale sprawną
-wymiana czujnika położenia wałka rozrządu na ori
-wymiana czujnika poziomu oleju (tu nie pamiętam jakiej firmy, ale raczej mało to się ma do spalania)

Spalanie na benzynie sprawdziłem w okresie od 27.11.2021 do 16.12.2021, jeździłem głównie w centrum, czasami obwodnicą. Tankowania wprowadzam do apki fuelio i w tym okresie przejechałem 239 km, spalanie wyszło 17,44 l/100 km.

Z gazem jest jeszcze śmieszniej. Mam zamontowaną butlę 55 l, gazu wchodzi 34/35/36 l w zależności od temperatury i stacji.
Spalanie w okresie:

• 16.12.2021 do 30.12.2021 wyniosło 14,68 l/100 km, przejechane 179 km - cykl miejski, czasami obwodnica

• 30.12.2021 do 03.01.2022 wyniosło 12,08 l/100 km, przejechane 293 km - ok. 102 km cykl miejski, reszta trasa po drogach krajowych czyli prędkość nie większa niż 100/110 km/h

• 03.01.2022 do 11.01.2022 wyniosło 18,05 l/100 km, przejechane 111 km - cykl miejski

• 11.01.2022 do 11.01.2022 wyniosło 9,08 l/100 km, przejechane 160 km - trasa po S8 prędkość stała w 99% równe 120 km/h

• 11.01.2022 do 12.01.2022 wyniosło 11,24 l/100 km, przejechane 314 km - trasa po S8, później DK 7 i z Modlina powrót DK7 i S8 (prędkość na S8 stała 120, ale DK7 ciągłe hamowanie i przyśpieszanie

• 12.01.2022 do 21.01.2022 wyniosło 11,5 l/100 km, przejechane 343 km - 258 km trasa po DK, reszta cykl miejski

• 21.01.2022 do 01.02.2022 wyniosło 16,62 l/100 km, przejechane 158 km - cykl miejski, czasami obwodnica

Droga do pracy i z pracy w jedną stronę wynosi ok. 2,5 km w zależności którędy jadę, więc czasami jest to tylko 5 km dziennej trasy.

Podczas późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny gaz przełącza mi się po ok. 1,5 km, jeżeli po odpaleniu od razu wyjeżdżam spod bloku. W drodze powrotnej z pracy, gaz przełącza się kilka chwil po odpaleniu, bo auto stoi cały dzień w garażu gdzie jest 12*C. Co do spalania w okresie letnim, jest one prawie że identyczne, z tą różnicą, że gaz przełącza się szybciej.


Jeżeli chodzi o błędy, to przez roztargnienie dziś skasowałem i nie zapisałem jakie wyszły. Ale z takich, który wyskakuje za każdym razem to chyba

• 232 Lambda Switching Bank 2 Sensor Pre Cat, lub 227 Mieszanka Odchylenie Bank 1 - dziś jeszcze raz sprawdzę, bo po pracy lecę mała trasę więc na pewno coś wyskoczy,

a ten jest całkiem nowy

• 38 Sprzęgło Switch-wiarygodności - to akurat coś nowego

Nagrałem dwa filmiki z inpy. Jeden jest gdy auto pracuje na benzynie, drugi na gazie.

Benzyna:



Gaz (pod koniec filmu, zapomniałem wyłączyć nagrywanie i przełączałem z gazu na benzynę i spowrotem, aby zobaczyć jak korekty się zachowują):




Jakby ktoś mógł mi coś podpowiedzieć, czy te spalanie jest ok, czy tylko ja szukam dziury w całym byłbym wdzięczny

o gazie sie nie wypowiem, ale benzyna 17l/100km to brzmi mocno za wysoko
wiec cos zdecydowanie jest 'nie tak'
w białymstoku zreszta chyba nie ma az takich korkow,
ja w zapchanym krakowie powyzej 12l nie widuje, nawet na zimowych oponach

na potwierdzenie fota z 'instrukcji obslugi e46':


nawet gdybys jezdzil 3.0 w automacie, to nie powinenes miec takiego spalania...
wiec chyba szukaj dalej

ps. oczywiscie zakladam, ze jezdzisz normalnie jak czlowiek a nie 'sebix mode' i sandał do podłogi na kazdych swiatłach

scghost pisze: ↑18 lut 22, 1:35 ps. oczywiscie zakladam, ze jezdzisz normalnie jak czlowiek a nie 'sebix mode' i sandał do podłogi na kazdych swiatłach

Są dni, że jest ten przysłowiowy sandał w podłodze, ale zazwyczaj na obwodnicy.

Rano te 2.5 km jadę spokojnie, bocznymi osiedlowymi ulicami aby ominąć korek, więc chciał nie chciał obroty max. 2500-3000, bo nie ma gdzie i silnik zimny. Podczas powrotu z pracy stoję ok. 10 min. w korku na samym początku trasy, później też nie ma za bardzo jak pocisnąć bo przejścia i światła.

Zostaje mi jeszcze sprawdzić szczelność w dolocie, aby wykluczyć kolejny powód wysokiego spalania.

Zrobiłem dziś 100 km w trasie. Trochę wchodziłem na wyższe obroty przy wyprzedzaniu, ale nie było tego dużo. Po trasie miałem dwa krótkie przystanki, podczas których silnik nie zdążył ostygnąć i pod blokiem podpiąłem znowu kompa. I tu zauważyłem, że po takiej krótkiej trasie silnikiem czasami potrafiło mocniej ruszyć i tak jakby delikatnie falował na obrotach podczas postoju, choć na wskazówce nie było tego za bardzo widać.
Sprawdziłem też na nowo błędy. Ten od sprzęgła znikł, ale z tym pierwszym się pomyliłem, wyszło coś takiego
Nagrałem też na nowo livedate, ale zapomniałem wyciągnąć z zapalniczki ładowarki/transmitera FM, ale nie było nic do niego podłączone więc w teorii nie był zbyt dużym odbiornikiem.

Benzyna



Gaz



Gdy się skapnąłem, dograłem telefonem na szybko same korekcje już bez transmitera.

Benzyna - na pierwszym filmiku dodałem trochę gazu, bo myślałem że inpa się zawiesiła




Gaz




Mam wrażenie, że przez wcześniejsze skasowanie błędów, adaptacja i korekcje były "sfałszowane" w pewnym sensie, do tego skasowałem adaptacje (czy jakoś tak) później i auto chodziło elegancko i gładziutko. A po trasie i powrocie błędu tak jak pisałem wcześniej po silniku słychać że coś jest nie tak.

Czy mogę coś jeszcze sprawdzić od strony INPY, zanim nie wymodzę dymiarki?

Daj pogląd na sondy, po rozgrzaniu, wolne obroty 20 sekund, dodaj gazu i znowu 20 sekund na wolnych obrotach. Masz błąd sondy za katalizatorem na banku 2. Jeżeli przepływomierz masz oryginalny/vdo to nie widać lewego powietrza. Sprawdź czy temperatura podczas jazdy nie spada (komputer lub ukryte menu). Obstawiam jednak Twój styl jazdy oraz specyficzne warunki drogowe, najgorsze jakie mogą być. Oczywiście warto sprawdzić temperaturę felg po jeździe, czy przypadkiem któryś zacisk nie odbija.

maniek21112 pisze: ↑19 lut 22, 8:39 Daj pogląd na sondy, po rozgrzaniu, wolne obroty 20 sekund, dodaj gazu i znowu 20 sekund na wolnych obrotach. Masz błąd sondy za katalizatorem na banku 2. Jeżeli przepływomierz masz oryginalny/vdo to nie widać lewego powietrza.

Nie zdążyłem tego sprawdzić jeszcze, bo alternator mi siadł. Wczoraj przy demontażu u mechanika zdążyłem tylko zerknąć czy druciki przepływki są czyste i całe, na moje oko jest wszystko ok. A jest to dobrze widoczne bo brak tej plastikowej krateczki i nie wiem czy to ma jakiś wpływ na działanie.



Nie zdążyłem zerknąć czy to ori/vdo, może dziś podjadę i zobaczę.

maniek21112 pisze: ↑19 lut 22, 8:39 Sprawdź czy temperatura podczas jazdy nie spada (komputer lub ukryte menu).

To też sprawdzę jak odbiorę auto.

maniek21112 pisze: ↑19 lut 22, 8:39 Obstawiam jednak Twój styl jazdy oraz specyficzne warunki drogowe, najgorsze jakie mogą być. Oczywiście warto sprawdzić temperaturę felg po jeździe, czy przypadkiem któryś zacisk nie odbija.

Felgi wydają się być chłodne, po większej jeździe delikatnie ciepłe, ale to też do weryfikacji, jak się temperatura powietrza ustabilizuje.
Co do stylu jazdy. Ostatnie 156 km przejechane ok. 100 km w trasie, ale z elementami wyprzedzania więc niezbyt spokojnie i 56 po mieście z tym że był to już tryb emeryta. 2k-2.5k obrotów i zmiana na wyższy bieg, jazda na 3 biegu, ok 2.5k obrotów lub na 4 biegu 2k obrotów. Spalanie wyszło 14,17 l/100 km.
W dalszym ciągu kontynuuje tryb emeryta i sprawdzimy jak to się odniesie do spalania

Przepływka wygląda na ori. Jest firmy SIEMENS





I tak jak mówiłem, wyłamana jest tak kratka, ale nie wiem czy ma wpływ na działanie przepustnicy.



Z takich rzeczy, które jeszcze rzuciły mi się w oczy, to alternator 90A zamiast 120A. Czyli ktoś kiedyś już przy nim grzebał, a raczej wymieniał.

Za mały alternator rowniez ma wpływ na spalanie, musi wygenerować więcej mocy i obciąża bardziej silnik, wiec to już jakiś trop.

Lashie pisze: ↑2 mar 22, 7:59 Za mały alternator rowniez ma wpływ na spalanie, musi wygenerować więcej mocy i obciąża bardziej silnik, wiec to już jakiś trop.

Kolejna rzecz do weryfikacji. Ogółem regeneracja słabo wypadła, bo po włączeniu długich i podgrzewania tylnej szyby ładowanie ledwo trzyma 13V, więc będę reklamował, albo poszukam zregenerowany sprawny 120A.

maniek21112 pisze: ↑19 lut 22, 8:39 Sprawdź czy temperatura podczas jazdy nie spada (komputer lub ukryte menu).

Pojeździłem wczoraj trochę po mieście, obwodnicy i kawałek traski z ograniczeniem do 100 km. Temp. powietrza ok 2*C. Testowałem ukrytym menu i po nagrzaniu, czyli 95/96*C podczas jazdy po mieście temp. spadała do 92-93*C, na obwodnicy spadała do 90-91*C, kawałek tej szybszej trasy spadło do 87*C i chyba raz nawet na obwodnicy spadło do 88*C. Niestety nie miałem jak zamontować telefonu, aby nagrywało prędkość, obroty i zachowanie temp., więc są to temperatury które zdążyłem zauważyć.

Brak kratki w przepływomierzu jest nieistotny, temperatury bez dramatu.