witam ,kupiłem wczoraj bmw 323i 170km od znajomego po rozsądnie niskiej kwocie . Z bmw ciekła woda z chłodnicy ,więc ja wymienilem na nową .Co za tym idzie okazuje się ,że nie działa wentylator ,więc zamówime dziś drugi . DO sedna silnik chodzi dość nie typowo .M.in na zimnym wkręca się ładnie (słychać lekki warkot vanosa ,lecz ciężko ukryć czy jest juz wyjechany ) .Po nagrzaniu się dosłownie minuty ,silnik dziwnie pracuje ,wręcz telepie się i wyskakują dziwne błędy .Na poczatku o błedach vanosa a po skasowaniu wypadanie zapłonu na cyl 1-3-2
Wrzucam zdjęcia i filmik jak wygląda to :

Po usunięciu wyskakują ciągle błedy poniżej

Samochód chodzi nie równo ,nie ma mocy + strzela coś momentami
Dodam jeszcze, że odma prawdopodobnie jest zapchana ,bo po wyjeciu na odpalonym silniku bagnetu lub korka oleju słychać dosłownie gwizdanie z separatora odmy .

A tu filmiki
http://uploadfile.pl/pokaz/1353572---vab5.html
http://uploadfile.pl/pokaz/1353572---vab5.html
http://uploadfile.pl/pokaz/1353574---umjj.html
http://uploadfile.pl/pokaz/1353576---glyx.html

Proszę o pomoc od czego zacząć
ew moge podłączyć inpe i wrzucić logi tutaj .

Nie mam teraz jak obejrzeć filmów, ale wypadanie zapłonów może być spowodowane odmą, zdarzają się takie przypadki, ale oczywiście warto wykluczyć świece i cewki. To co napisałeś w ostatnim zdaniu jest bardzo wskazane

odme wypadaloby wymienic skoro cos daje znac, pewnie wciaz tam siedzi ta sama od dnia produkcji
a na poczatek ja obejrzec i przewody do niej, zwlaszcza ten co idzie do bagnetu czy nie jest juz zlamany
no i splyw do bagnetu powinien byc oczywiscie drozny

lukasz9501 pisze: Proszę o pomoc od czego zacząć

---->

lukasz9501 pisze: Dodam jeszcze, że odma prawdopodobnie jest zapchana ,bo po wyjeciu na odpalonym silniku bagnetu lub korka oleju słychać dosłownie gwizdanie z separatora odmy .

Witam o to moje relacje :
A więc wymieniłem odme .Przewody udało mi się uratować ,wszystkie wyczyszczone i drożne .Nowy przewód podciśnienia do regulatora paliwa .Przy okazji wyczyszczona przepustnica + disa + silniczek krokowy . Po tej operacji wykonałem adaptacje dme . Silnik chodzi lepiej ,nie ma po odkręceniu korka zasysania .Oczywiście nie jest pięknie . Zauważyłem przewód zaślepiony śrubką za kolektorem ssącym .Wychodzi od kolektora ssącego ( od strony ściany grodziowej ) . A o to błędy po wykonanej operacji (nie patrzcie na błąd wentylatora ,bo nie był podłączony .


Po skasowaniu błędów na delphi
Odrazu raz wyskoczył mi błąd >Wał rozrządu wlotowego ...<

A tutaj na inpie po rozgrzaniu silnika





Na cyl 1 ,3,5 jest w testach na wykrzyniku po 99% i czasem schodzi .
Obroty stoją ile powinny byc ,lecz ma momenty ,że telepie go ..
Pomożecie ?

Edit : Wymieniłem czujnik wałka vanosa wlotowego z sprawnego m52 ponieważ stary okazał się na przewodzie przetopiony ... Błąd jego ,już nie wywala ,lecz dalej wyskakują błędy 203 -202 ., praca wtrysków:
1 !4.23
5 .00
3 ! 5.755
6 0.000
2 !5.386
4 0.00
Prosze o pomoc

Pokaż korekcje, ale po błędach widać, że masz nieszczelność, chyba jednak któryś przewód odmy jest pęknięty, lub coś innego uszkodziłeś.

Jak bym miał nie szczelny dolot to na zimnym silniku by mi wariował . Na zimnym silnik ładnie chodzi .Psikałem wszędzie plakiem by sprawdzić szczelność i jest okey . Jeden wąż jest zaślepiony śrubką ,ale nie wiem od czego on idzie . Wysyłąm filmik (sory ,że do gry nogami ,ale nie wiem jak zmienić to na yt by było okey ) .
https://www.youtube.com/watch?v=M0li5vYKcIA

Powiem Ci, że brak słów na ten film, ja czegoś takiego bym nie wstawił, są programy, które nagrywają ekran..ledwo widzę, ale chyba sonda przed katalizatorem na banku 2 (cyl. 4,5,6) leży, ale głowa mnie rozbolała od skupiania się na ostrości..temperatura mocno zastanawiająca jest 115-125 stopni.

Sory ,spróbuje jutro nagrać normalnie i normalnym telefonem . Mowa o temperaturze sondy ?
Sprawdziłem również z odpiętą przepływką i co ciekawe ,błędy nie wyskoczyły , silnik zaczął normalnie funkcjonować. Daleko było mu do ideału ,lecz nie skakał jak pingpong .Wymieniłem przepływke z drugiego silnika sprawnego ,lecz to też nic nie dało .Dalej chodzi jak czołg jak się nagrzeje . Parametry cylindrów nie zmieniły się ... Ciekawi mnie jedna sprawa ,a dokładnie kolega mnie naprowadził ,by sprawdzić rozrząd . Kilka miesięcy temu ,była zdejmowana głowica i może mechanicy dali dupyy ? Ja tego nie widziałem ,bo kupiłem auto od znajomego kilka dni temu ..