Witam,

Mam do wymiany przednie amortyzatory w BMW e46 coupe 318 Ci.
Dylemat, jak w temacie nie wiem czy założyć amory m-technik Sachs (http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2150505114) czy gwint...
Chodzi o to że w cenie wymiany samych przednich amorów z Sachs'a mogę mieć wymienione wszystkie 4 na gwint... (http://allegro.pl/show_item.php?item=2160180710).
Nigdy nie jeździłem na gwintowanym zawieszeniu. Czy ono jest lepsze od seryjnego?
Chciałbym żeby samochód fajnie-nisko się prezentował ale też zależy mi na komforcie jazdy. To zawieszenie z m-technika też jest fajne, ale z drugiej strony mieć zmienione całe na nowe tylko gwintowane...
Felgi na lato mam 18" BMW Alpina. Doradźcie coś Jestem laikiem w tych sprawach a Beemkę mam dopiero od 4 miesięcy. Co polecacie???

Z góry dzięki wielkie za wszelkie sugestie.
PZDR

Nie da sie odpowiedziec czy gwint jest lepszy od m-technika.

Zalezy do czego auto bd uzytkowane.
Jezeli bardziej zalezy ci na tym jak auto bd wygladalo, chcesz miec glebe, uzywasz auto do szybkich zakretow itp to biezesz gwint i ustawiasz sobie wysokosc jaka ci tam pasuje Ale niestety komfortowe te zawieszenia nie sa.


A jezeli jezdzisz po polsce robiac 25 czy 30 tysiecy rocznie i chcesz wygodnie podrozowac to wez sobie m-technika.
Na tym zawieszeniu bd juz lekko nizej ale nie stracisz komfortu jazdy