Witam. Ostatnimi czasy moją betkę trapią różnego rodzaju wycieki. Część z nich udało się ogarnąć, teraz walczę z wyciekającym płynem chłodniczym. Mianowicie nie mogę namierzyć skąd on ucieka. Kropla tu, kropla tam. Plastikowa dolna osłona jest mokra ze skrajnej lewej strony. Węże wydają się w porządku. Powycierałem je z brudu i na ile to było możliwe poprzeglądałem. Nie widać pęknięć, nie kruszą się. Z chłodnicy też się nie leje. Na zbiorniku wyrównawczym nie dostrzegłem pęknięć, lecz jedno miejsce przykuło moją uwagę. Jest to dolna część owego zbiornika, która w miejscu oznaczonym na zdjęciu strzałką jest umiarkowanie mokra (zdjęcie tego nie oddaje). Czy występuje w tym miejscu jakaś uszczelka/oring który być może zaczął przepuszczać i w związku z tym płyn wycieka? Na Realoem nie mogę dostrzec czy coś takiego występuje w tym miejscu.

Sprawdź dokładnie zbiorniczek wyrównawczy. W E46 pękający zbiornik to częsta przypadłość.

Ja miałem z kolei pozornie niewielki wyciek z chłodnicy. Okazało się że była dziurawa w kilku miejscach i się po kropelce saczylo. Zbiorniczek to podstawa. Ja w ciągu roku wymieniłem 2. Teraz mam ok. Jak dużo płynu ci znika ? W litrach na 1000 km lub ile km robisz zanim zaświeci się kontrolka? To bardzo wazne. Jeśli ubytki są niewielkie możesz wlac uszczelniacz do chłodnic.

Raz na jakiś czas muszę wlać szklankę. Nie zwracałem uwagi na kilometry. Wyciek sam w sobie jest mniej więcej na wysokości zbiorniczka. Oglądałem go z góry i z dołu. Specjalnie zdejmowałem obudowę filtra powietrza żeby mieć lepsze dojście i obejrzeć zarówno zbiornik jak i przewody. Jeżeli chodzi o uszczelniacz to jestem zdania, że należy unikać tego typu rozwiązań. Jeżeli wymieniałeś zbiornik 2 razy to być może zwróciłeś uwagę, czy w miejscu zaznaczonym na zdjęciu znajduje się jakaś uszczelka?

Może być raczej niewielkie pęknięcie na zbiorniku. To jest norma. Zborniczki wyrownawcze w e46 to jest niestety niedopracowana tandeta.

Witam.Kolego w miejscu łączenia zbiorniczka z króćcem na dole ( tam co pokazałeś na zdjęciu) są dwa oringi jeden duży i drugi mały,już było na forum o tym.Przeszukaj forum,napewno jeszcze jest,tam chłopak napisal wymiary tych oringów.Pozdrawiam

Cześć. Na taką odpowiedź czekałem. Nie widzę potrzeby wymiany całego zbiornika jeżeli prawdopodobnie przyczyną jest oring za 2zł. Szkoda, że nie masz tych wymiarów. Poszukam, może uda mi się znaleźć. Dzięki.

Ja na realom patrzyłem i tam jest tylko jeden oring niby http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AY71-EUR-03-2002-E46-BMW-318i&diagId=17_0141 ALe nie wiem czy wszystkie oringi są pokazane na obrazku ... i do tego do wersji z automatem jest ten oring ...

Realoem niestety niewiele w tej kwestii ukazuje. Jak uda mi się kupić oringi pod wymiar to i tak przy robocie będę musiał wyciągnąć zbiornik, zatem będzie okazja go szczegółowo obejrzeć. Na przyszłość, być może komuś się przyda, zamieszczam link do szerszego opisu tematu uszczelek i ich wymiarów:
http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=928062

Jak ogarniesz swój problem daj znać gdzie kupiłeś uszelki jakie dokładnie itd Może się to na przyszłość przydać.