Mam dylemat w czy kupić e46 do 2.0 w LPG czy 2.0 diesel co będzie rozsadniejsze. Liczę na waszą pomoc

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Jaki budżet ?

W przedlifcie do 2 litrów dorwiesz 6-cylindrowe 2.0 M52TUB20, 150 KM. Do LPG niemal idealne, jeśli trafisz niekatowany silnik to będziesz zadowolony. Ewentualnie Stare slabowite M43 - 4 cylindrowe.
Po lifcie jest tylko N42, który uchodzi za awaryjny, niezależnie od wersji mocy.

Diesle - przedliftowe M47 na pompie wtryskowej, później M47N na common Rail.
Te silniki maja 1 główny problem - są to kilkunastoletnie diesle. A z racji tego większość samochodów z ogłoszeń nie ma podanego przebiegu, tylko stan z licznika. Znalezienie czegoś godnego uwagi jest bardzo czasochłonne. Łatwiej kupić 330D bo dla tego silnika przebieg rzędu 500 tys km nie jest żadnym wyczynem. Ale to jest inna półka cenowa.
Budżet zweryfikuje twoje możliwości.

Dzięki wielkie za pomoc mój budżet to 10k

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Chyba ta 2.0 150km jest bardziej kuszące tak mysle

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

No, za 10k kupisz przedlifta z 2.0, ale na pewno będzie wymagał trochę wkładu finansowego na start. Mam nadzieję, że bierzesz to pod uwagę. Zobacz do mojej galerii, bo moje auto dokładnie takie jest. Na pewno R6 w tej cenie będzie wymagało od Ciebie przymknięcia oka na niektóre rzeczy. U mnie np jest to stan lakieru (a jak później wyszło zawieszenie, silnik). Może nie były to rzeczy uniemożliwiające jazdę, ale na pewno denerwujące i do zrobienia.

Za 10k 90% e46, które nie są kompaktami to wraki.
Ty masz tyle kasy na auto czy na wszystko z pakietem startowym?
Dorwanie wspomnianego 2.0 R6, będzie trudne, bo ofert powinno być sporo, ale w jakim stanie...

Na auto

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Miałem 10 tysięcy na auto + 5 tysięcy na ubezpieczenie, koszty utrzymania, nieprzewidziane naprawy i nawet mi do głowy nie przyszło R6.. kupiłem m43, nastukałem od kwietnia niecałe 8k i nie włożyłem ani grosza w silnik.. zawieszenie też jeszcze przejeździ co najmniej 2 lata bez wkładu. Jeśli chodzi o nadwozie, to nie mam ani grama rdzy - żadnych ubytków w lakierze, wszystko zachowane w jak najlepszym porządku.

Jeśli chodzi o diesla, to tak jak Ci ktoś kiedyś napisał - są to kilkunastoletnie auta i większość ma nastukane spore przebiegi.. ale zdarzają się wyjątki. Znajomy kupił 320d z przebiegiem 180k bodaj od pierwszego właściciela, sprawdziliśmy historie w serwisie - wszystko się zgadza.. Niektóre wpisy były nawet co 3 miesiące, bo właściciel jeździł z każdą pierdołą do ASO.. No, ale auto go wyszło z opłatami niecałe 11 tysięcy.

Zrobisz i tak pewnie to co uważasz za słuszne, ale może coś pomogłem.

Nie kupuj diesla! Jeżeli chodzi o koszty utrzymania to zdecydowanie polecam M43 - prosty silnik i nie wiem czy w E46 jest jakiś bardziej ekonomiczny wariant. Mi osobiście to 118KM spokojnie wystarcza, spalanie w zakorkowanym krakowie 10l gazu. Z instalacją gazową nie ma problemu od kilku lat odkąd kupiłem samochód (instalacja firmy STAG).