Spadek obrotów

[Czarnyy]

Z tego co widze po vinie na realoem to u mnie nie ma tego miejsca na przewód w bagnecie.

[tomx]

Panowie kolega z tematu ma M43 a nie M54 - odma i ogólnie odpowietrzenie skrzyni tam jest znacznie prostsze niż w większych R6.

Jeśli auto nie nurkuje Ci tak że silnik brzmi jakby miał zgasnąć, telepie się to jest okej. Jak to nie pomoże, to jedź do kogoś z DIS\PaSoft żeby podniósł wolne obroty do 800 i będzie jeszcze lepiej. Ten silnik tak już chyba ma, ja nigdy nie wyeliminowałem całkowicie tego nurkowania obrotów, zawsze coś nurkował ale względem zakup a później wymiana świec, filtrów, czyszczenie dolotu, czyszczenie przepustnicy + nowa odma już nigdy nie nurkował tak żeby było to mocno zauważalne czy przeszkadzające.

[Czarnyy]

Dobrze wiedzieć ze nie tylko ja mam taki problem ze wszystko nowe a nadal nurkuje, najgorsze jest to ze gdy ją kupiłem to tak nie było, dopiero po okołu 2 miesiącach to się zaczęło dziać coraz bardziej i bardziej, wymiany które przeprowadziłem w jakimś stopniu pomogły ale nadal obroty spadają do około 500 przy hamowaniu do małej prędkości np: 10km/H bo wtedy wciskam sprzęgło telepie buda spadają do 500 i zaraz rosną
czasami zadzieje się ze zafalują z dwa razy i się uspokoją.
Najdziwniejsze jest to ze na benzynie dzieje się to dużo częściej niż na gazie.

[scghost]

Panowie kolega z tematu ma M43 a nie M54 -

ups, moj blad

[Czarnyy]

Tak to teraz wyglada MASAKRA

Z tego co zauważyłem to na ciepłym jest ok i zdarza się to bardzo rzadko o ile sie w ogóle.

[tomx]

Jeśli wykonałeś wszystko co się da i co zostało "poradzone" a dalej nie masz poprawy, to przepustnica prawdopodobnie ma uszkodzonego krokowca, który nie do końca umie utrzymać pozycję jaką sterownik mu każę.

Spróbuje znaleźć taką przepustnicę używaną na podmianę lub znajdź kogoś z tym samym motorem kto będzie chciał umówić się w jedną sobotę i podmienić swoją do Ciebie. W M43 nie ma już raczej nic innego co może mieć tak znaczący wpływ na falowanie.

[Czarnyy]

A mogę zmienić silnik krokowy po prostu na nowy? bo z tego co wiem to przykręcany jest na 2 śrubki bo czyściłem go już dwa razy.

[tomx]

O ile się nie mylę to krokowy jest częścią przepustnicy - może da się to kupić, jednak wypadałoby znać numer części a i tak jest wysoka szansa że to integralna część przepustnicy nie występująca osobno.

[Czarnyy]

Dobra sprawdziłem dzisiaj szczelność dolotu szczegółowo jak tylko mogłem, wziąłem zatyczke od zmywacza do hamulców, metr rurki silikonowej i epapierosa, w zatyczce przebiłem dziure wsadziłem na ścisk rurke i zakleiłem wszystko ładnie szczelne, wsadziłem to w dolot odrazu za przepływomierzem idealnie pasowało na ścisk trzeby było użyć sporej siły żeby weszło i zacząłem dmuchać w epeta oraz otworzyłem przepustnice na maxa dym leciał pięknie do kolektora itd, nie zauwazyłem nigdzie dymu, dzwięku uchodzonego powietrza z żadnego przewodu. Nadmuchałem wszędzie do dolotu dymu i zacząłem dmuchać samym powietrzem żeby zrobić cisnienie i zobaczyć czy gdzieś ten dym wylatuje jedyne co usłyszałem to syk z bagnetu, gdy go wyjąłem to było słychać jak bulgocze olej i zmierza ku górze by wylecieć przez bagnet nawet pojawiały sie bąbelki i krople oleju raz prawie wypłynał, jak odkręciłem korek od wlewu oleju i dmuchałem samym powietrzem to syku z bagnetu już nie było słychać ale powietrze i dym który wcześniej nadmuchałem wydobywał sie z wlewu oleju, gdy tylko zakręcałem korek lub zatykałem wlew reką syk pojawiał sie z bagnetu, i tak w koło odkręcony korek powietrze leci przez wlew zakręcony powietrze próbuje sie wydobyć przez bagnet więc szczelność dolotu wydaje sie okej. Wczoraj jeszcze raz skasowałem adaptacje inpą i póki co do dzisiaj zrobiłem około 50km na benzynie i jest Okej obroty praktycznie spadły chyba raz lub dwa przy dużym obciązeniu na postoju i kręceniu kierownicą ( Klima, grzanie tylnej szyby, radio mam wzmacniacz i skrzynie basową oraz nawiew max na przednią szybę) przy światłach obroty spadają do około 650 NIE falują i budą NIE trzęsie, zobaczymy jak będzie z czasem póki co zapowiada sie dobrze. Sprawdzałem ładowanie wynosi 13,8 (jedynie włączone radio ze wzmacniaczem i skrzynią i lekki nawiew). Pytanie czy powietrze powinny sie wydobywać z bagnetu bo nie ma innego ujścia?

[mmbednarz]

W moim 318i z silnikiem m43 również falowały obroty przy dojazdach do świateł, kiedyś nawet gasł całkowicie po odpuszczeniu gazu (wracałem tak trasę 100 km cały czas trzymając na obrotach). Okazało się że wtyczka od silnika krokowego nie łączyła, wystarczyło jak ruszyła się o minimetr i już zaczynał tracić wolne obroty.