Tomos pisze:Mam kupioną obudowę filtra z zaworkiem. Wymienię ją i też napiszę czy to coś dało. Wymieniałem też napinacz łańcucha, i też raz grzechotanie jest raz nie oby to nie był vanos do roboty.
A jaki napinacz miales z guba glowa czy z cienka ? Mozesz zdjecie wrzucic ??
Ja chyba jesscze wlasnie kupie ten feralny napinacz i zobacze czy to cos da ...
Mój poprzedni napinacz był z "grubym" łbem. Ten najnowszy jest jakieś 3x sztywniejszy jeżeli przyłoży się oba napinacze tłokami do siebie i ściśnie. Stary chowa się całkowicie, a nowy w 1/3. Mam jeden oryginalny napinacz (produkowany do 2016) do sprzedania w dobrej cenie.
Dobre wspomaganie hamulców masz? Moja pompa vacum w środku niestety ma mocno porysowane ścianki i słabo działa wspomaganie (za małe podciśnienie) dlatego napisałem, że jest na wymarciu. Poza tym "dziubek (w nim zawór jednokierunkowy)" na pompie kręci się i rusza na boki...
Nie wiem jak pompa vacum, bo po filmikach to też tak dziwnie na ciepło "puka" (nagram pracę silnika to wrzucę). Napinacz kupiłem ori w tym roku z cienkim łbem i małym wlotem oleju, ale foty już nie zrobię. Poprzedni był już wymieniany niby na podobny, ale bez żadnych napisów więc pewnie jakich chinol, a i tak różnica w napięciu jest. Zostają mi 3 opcje: vacum pompa, vanos lub podstawa filtra.
No u mnie siedzi z cieniutką głową i nie wiem czy jest sens to wymieniać ? A co do pompy vacum to wiem że miałem uszczelnianą i nie ma problemów auto z hamowaniem.
Macie fotke stary vs nowy typ napinacza . Jak już masz ten tego nowego typu to nie ma sensu zmieniać no chyba że już się zużył i nie działa prawidłowo
Macie jeszce filmik jak mój stary sie zacinał https://www.youtube.com/watch?v=yhlji_fvQvQ
BxBatman pisze:Macie fotke stary vs nowy typ napinacza . Jak już masz ten tego nowego typu to nie ma sensu zmieniać no chyba że już się zużył i nie działa prawidłowo
Macie jeszce filmik jak mój stary sie zacinał https://www.youtube.com/watch?v=yhlji_fvQvQ
Witam wszystkich u mnie w e46 n42 dzieje sie tak ze jak jest zimna pali od strzała a jak sie rozgrzeje tak po przejechaniu ok 30km jak zgasze i od razu chce odpalic to nie pali. Jak ostygnie po ok godzinie znow pali od razu. Czym to moze byc spowodowane?
Czy moze to sie dziac wlasnie przez ten napinacz? Prosze o pomoc kupilem niedawno to auto za dwa miesiace moja zona bedzie rodzic samochod robi takie cuda.
Napinacz nie ma nic do tego, kręci silnikiem za drugim razem po zagrzaniu i zgaszeniu? Jeżeli tak to w valvetronach może być wszystko, bez komputera ciężko będzie coś dokładnie ustalić. Te silniki to jedne wielkie zagadki. Ludzie wkładają w nie po 5k zł i dopiero się zaczynają problemy...
Kreci i juz tak jakby mial załapać a gdy puszczam kluczyk i niby powinien juz chodzic a tu nic. Czasem odpali za 3 czasem za 4 razem. Czytam najróżniejsze fora i wiele wskazuje na czujnik wału korbowego. Dadam ze czasem zlapie takiego muła na 2 lub 3 biegu a gdy obroty wzrosną do ok 2000 tak jakby cos puszczali i ciagnie jak nalezy
Wogole to mam wiele podejrzeń ale to tylko tamie moje domysły moze pomożecie choc niektore wyeliminować. Mysle ze moze wtrysk ktorys leje, moze ten czujnik/ czujniki wlasnie, moze kat zapchany? Odma? Albo wlasnie ten valvetronik. Tylko jak to posprawdzać.
Auto bylo u mechanika wymieniony olej wszystkie filtry uszczelka pod pokrywa zaworów bo byl przeciek
Mechanik robil adaptacje valvetronica i mowil ze caly czas wywalalo blad czujnika walka rozrządu po stronie ssacej. Znalazl nawet w schowku ten czujnik ale nie orginał zalozyl i bledy zniknęły. Wychodzi ze tylko na jakis czas. Dzis jade zczytac bledy zobacze czy jest cos nowego
I jutro kupuje ten czujnik ori i wlasnie zastanawiam sie czy nie kupic od razu czujnika wału korbowego.
A czy takie objawy moze powodować przestawiony rozrząd lub uszkodzony valvetronik? Dziwne jest dla mnie ze auto gdy jest zimne pali na dotyk. Problem jest zawsze gdy jest rozgrzane.