Pozdrawiam i zycze szerokosci


Wyobraz sobie, że wróciłem do PL na wesele. I tak sobie spokojnie jechałem do domku i pewny nie uważny kierowca postanowił wymusic pierwszenstwo i wyjechal mi prosto pod maske no i niestety zrobił się złomGUMMISS pisze:Na pewno samo się zniszczyło
To szkoda autaMarcin-e46 pisze:Wyobraz sobie, że wróciłem do PL na wesele. I tak sobie spokojnie jechałem do domku i pewny nie uważny kierowca postanowił wymusic pierwszenstwo i wyjechal mi prosto pod maske no i niestety zrobił się złomByła wycyckana na lalunie ehhh
Chciałem ratować oczywiście że tak. Po kolizji myślalem że nie bedzie tak zle, ale okazało sie inaczej. Ale spokojnie cześci zostały hehe bedzie przeszczep. Sporo rarytasików było do stracenia (Musiałem działać)GUMMISS pisze:To szkoda autaMarcin-e46 pisze:Wyobraz sobie, że wróciłem do PL na wesele. I tak sobie spokojnie jechałem do domku i pewny nie uważny kierowca postanowił wymusic pierwszenstwo i wyjechal mi prosto pod maske no i niestety zrobił się złomByła wycyckana na lalunie ehhh
Przez głąba zadbana sztuka poszła na szrot....
A nie chciałeś jej ratować, czy się nie opłacało naprawiać?