romanikxxl pisze:tomek89 pisze:Niestety, na odpalonym silniku też stuka...Podczas jazdy tego nie czuć ale jak auto stoi a druga osoba wejdzie pod spód to słychać, że jakiś luz na pewno jest. Wymieniać na nową czy macie jaką lepszą propozycję?
Roki, ten łącznik o którym pisałeś dalej nie wiem jak sprawdzić skoro tak ciężko wyczuć na nim luz, myślę jednak że na 90% nie pochodzi on stamtąd.
Jeżeli dalej się niepokoisz to jedź na diagnostykę do jakiegoś warsztatu ,który zajmuję się regeneracją przekładni.Wpisz w google a na pewno we Wrocławiu znajdzie się niejeden

Niepokoję się, bo jednak coś jest nie tak..a auto ma być całe i zdrowe

Oczywiście, że warsztatów jest pełno. Zastanawiam się tylko czy pewniejsza opcja to zakup nowej (używanej) przekładni u jakiegoś sprawdzonego sprzedawcy czy regeneracja. Koszt w obu przypadkach podobny, trzeba liczyć ok. 600 zł.
Osobiście bym się skłaniał ku regeneracji bo używana przekładnia to trochę kupowanie kota w worku.
Z drugiej strony słyszy się, że regenerowana przekładnia potem cieknie itd..
Może ktoś poleci sprawdzony warsztat który dobrze to zrobi i da gwarancję na wykonaną robotę?