Kolego jak się troszkę poszpera to mało jest ludzi którzy wycieli nie zapchany kat i są zadowoleni.A odczucia z jazdy to bardzo subiektywna sprawa i trudno się sprzeczać szczególnie na forum.

dimen22 pisze:Kolego jak się troszkę poszpera to mało jest ludzi którzy wycieli nie zapchany kat i są zadowoleni.A odczucia z jazdy to bardzo subiektywna sprawa i trudno się sprzeczać szczególnie na forum.

Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.
Pytanie po co mam czytać skoro mam przykłady od czasu do czasu u siebie

323ci m52 99r 170 koni.
Mam wycięte katy.
Wstawiona rura o srednicy reszty orurowania.
Kolektory od e36.
Dwie sondy w kolektorach
Dwie za rurami zastepujacymi katalizatory.
Tlumik koncowy powerflow do dzwieku. Zapewne nic nie dodaje on do zwiększenia mocy.

Pierwsze co zaóważyłem to dużo wolniejsze schodzenie auta z obrotow po puszczeniu pedalu gazu (na biegu neutralnym).

Mam to dopiero od tygodnia. Więc mogę czuć bardziej podniete niż realne przyrosty.
Co czuje po tych kilku jazdach:
Auto do 3tysiecy obrotow bez zmian.
W górnych obrotach czuje wiecej mocy od 4,5 do 6 tys obrotow wkreca sie bardo szybko ( bieg 3 i 4).
Czytając inne wypowiedzi w necie to taki zabieg co zrobilem to od 5 do 15 koni dodaje. Miałem pognity wydech z przedmuchami. Musialem się tym zająć.
Miałem dwie opcje. Albo oryginalny układ albo coś zmodyfikować przy okazji wymiany.

Tak ten wydech słychać:
[youtube]a_111VwhsKY[/youtube]

e? 5-15 koni z wyciecia kata? 15 raczej watpie przy pelnym wydechu przelocie i mapie jakiejs, ale to tez raczej nie 15, a moze 7.