Witam, jestem od niedawna posiadaczem BMW E46 118i w wersji TOURING rok 2003.

Kupiłem samochód w Niemczech i od tego momentu dość często odwiedzam mechanika. Zaczęło się od uszczelki pod głowicą, później układ chłodzenia, vanos.
Wszystko już doprowadziłem do ładu korzystając z usług mechanika, lecz nagle pojawił się kolejny problem, tym razem postanowiłem rozwiązać go sam. Dodam że moja wiedza w zakresie mechanik pojazdowej i budowy silnika strasznie kuleje ale postanawiam to zmieniać, coraz częściej odwiedzając to forum.

Wracając do problemu. Po odebraniu samochodu od mechanika który wyeliminował gubienie zapłonu podczas jazdy samochodem, okazało się ze winny był czujnik położenia wału (przynajmniej tak mi powiedział). Dwa dni później samochód zaczął dziwnie pracować na wolnych obrotach, mianowicie pojawiło sie falowanie na obrotach w zakresie 100-300 obr/min. Wrociłem do mechanika, który po podłączeniu do komputera stwierdził ze uszkodzony jest czujnik znajdujący się w przepływomierzu powietrza, zwyczajnie go odpiął i faktycznie problem ustąpił. Niestety nie miałem już czasu żeby wymienić tą część i z odpiętym pokonałem trase 1200km. (zmuszony byłem do wyjazdu własnym samochodem za granice). Obecnie czekam na zamówiony cały kompletny przepływomierz.
Niestety oprócz tego zauważyłem że do obudowy filtra powietrza w miejscu gdzie zainstalowany jest owy przepływomierz na takim gumowym kolanie znajduje sie jakby dodatkowy plastikowy zbiornik, który obluzował się z zaczepu i zetkną z blisko pracującym kołem pasowym i został "przeszlifowany", znajduje się tam ogromna dziura. gdy to zobaczyłem troche mnie to przeraziło bo logicznie powietrze ktore było zasysane do silnika nie przechodziło przez filtr i przepływomierz tylko przez tą dziure w tym zbiorniku.

od paru dni zauważyłem jakby samochód przy przyspieszaniu tracił moc

Oprócz tego na tym gumowym kolanie który łączy przepływomierz z tym "zbiornikiem" i z przepustnica zauważyłem oderwany przewód, jakby cieniutka rurka, która była tam wpięta lecz wraz z plaskikowym bolcem na który była nasunieta odpadla.

-Co to jest za rurka, przewód, do czego służy?
-co złego mogło sie stać gdy jeździłem samochodem a on zasysal powietrze z tej dziury w zbiorniku.?
-czy spadek mocy przy przyspieszaniu to wina tej dziury czy moze być to tez uszkodzony przepływomierz, tak jak to zasugerował mechanik.


Zdjęcie przetartego plastiku "(dziura w zbiorniku)"
http://s23.postimg.org/mc0wmilnf/IMG_6639.jpg

zdjęcie odpietego przewodu od przepływomierza
http://s18.postimg.org/x1hjewjkp/IMG_6635.jpg


Dodam jeszcze że probowałem podłączyć ten czujnik sppowrotem do przepływomierza, ale zaraz po tym silnik zaczął falowac, momentami jakby miał zgasnąć.

Prosze o opinie o odpowiedz na moje pytania.

Skoro po odłączeniu przepływomierza silnik zaczął pracować dobrze to by oznaczało że przepływomierz jest uszkodzony i należy go wymienić.

Zamówiłem wczoraj, pewnie jakoś do wtorku powinna dojść przesyłka. Wymienie przepływke i zobaczymy + dodatkowo bede musiał wymienic ten plastikowy zbiorniczek (dalej sie zastanawiam do czego on służy) i od czego jest ten urwany wężyk. :> hmm ..

Podejrzewam ze chodzi o przewód który idzie z filtra powietrza do filtra paliwa. Ten plastikowy przewód złączony jest z obudowa filtra powietrza taka gumka. Pewnie rozpadła się i trzeba ja wymienić. Wystarczy kupić kawałek przewodu gumowego w sklepie motoryzacyjnym i po temacie.

Witam ponownie,
Wymieniłem dziś przepływomierz no nowy sprawny, jednak po podłączeniu przewodu do czujnika który się w nim znajduje obiaw nie ustąpił, silnik po podłączeniu zachowuje się tak samo tzn. łapie niskie obroty, jak dodaje gazu i puszczam pedał spadają nawet poniżej 500 obr/min. Przejechałem ok. kilometra z podpiętym i przy dodawaniu gazu zaczynał szarpać.
Co może być tego przyczyna? Obstawiałem owy przepływomierz ale niestety nie to go boli Co jak nie przepływka ?

Oprócz tego wydaje mi się ze samochód ma za niskie obroty na biegu jałowym, z odpietym czujnikiem pracuje na obrotach od 600-800, czasami falujac w tym zakresie.

Obr 600-800 są poprawne przy dogrzany silniku (wyłączonym ssaniu).

Jaki przepływomierz kupiłeś (nowy czy używany, jakiej firmy)

kupiłem używany z rozbitka z gwarancja rozruchowa identyczny jaki miałem zainstalowany.
BOSCH nr. 0280 218 075
1 438 687

Więc jest duża szansa iż czujnik jest uszkodzony.

Masz racje, ale takie zachowanie silnika przy podpięciu tego czujnika wskazuje w 100% na jego wadliwość czy moze być jeszcze jakiś inny powód z tym związany ?
Myślełem że moze być np problem z przewodem który podpinam do tego czujnika, lub z jakimś elementem na który ten czujnik wysyła pomiar. Jest to możliwe ? jak to sprawdzić ?

Program DIS i możesz zrobić test starego przepływomierza oraz tego co kupiłeś.
Dzięki niemu sprawdzisz czy mierzy poprawne wartości przy konkretnych obr. silnika.