Ubywający płyn na uruchomionym silniku, brak nagrzewania
- bmw755
- Bywalec forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 1 paź 17, 21:24
- BMW: E46 316i N42B18
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: lubelskie
- Miasto: LBN
Witam wszystkich. Przychodzę z mało świątecznym problemem, który zaserwowało mi E42 (N42B18)...
2 dni temu jadąc do pracy zaczęła pojawiać się i znikać kontrolka płynu chłodniczego, do tego przestało działać ogrzewanie. Skontrolowałem płyn i faktycznie - pływak był w dole. Po pracy dolałem około poł litra, wskaźnik wypłynął i jazda. Po 2km kontrolka zaświeciła się i już nie zgasła, a temp silnika w korku (pomimo temp zewn 0*C) osiągnęła prawie max).
Następnego dnia dolałem ponownie pół litra płynu i czekam, aż gdzieś może wycieknie. Wprawdzie na dworze deszcz i ciężko było to skontrolować, ale po 20min poziom płynu spadł tylko delikatnie. Po odpaleniu silnika i przegazowaniu 3x płyn tym razem momentalnie zniknął, zaświeciła się kontrolka i pływak w dole.
Nie wiem czy jest to warte nadmienienia, ale przez jakieś 2 miesiące słyszę jakby z wnętrza konsoli przelewanie się płynu, bulgotanie przy uruchomionym nawiewie (jakby przelewanie w żołądku dosłownie). Olałem temat, bo pomyślałem że to może po ostatniej wymianie jeża.
Teraz pytanie - co może sugerować to, że wraz z gazowaniem płyn ucieka? Czy to na pewno sugeruje jakąś nieszczelność w bloku / upg czy przy przegazowaniu przy ew nieszczelności samego układu/węży/zbiorniczka też mogłoby uciekać szybciej? Zastanawia mnie też, że ubywa tylko te pół litra, czy przy ew. nieszczelności w silniku nie powinien cały płyn przejść gdzieś do silnika? Pod korkiem oleju brak masła, poziom oleju wydaje się być bez zmian.
Z góry dziękuję za pomoc.
2 dni temu jadąc do pracy zaczęła pojawiać się i znikać kontrolka płynu chłodniczego, do tego przestało działać ogrzewanie. Skontrolowałem płyn i faktycznie - pływak był w dole. Po pracy dolałem około poł litra, wskaźnik wypłynął i jazda. Po 2km kontrolka zaświeciła się i już nie zgasła, a temp silnika w korku (pomimo temp zewn 0*C) osiągnęła prawie max).
Następnego dnia dolałem ponownie pół litra płynu i czekam, aż gdzieś może wycieknie. Wprawdzie na dworze deszcz i ciężko było to skontrolować, ale po 20min poziom płynu spadł tylko delikatnie. Po odpaleniu silnika i przegazowaniu 3x płyn tym razem momentalnie zniknął, zaświeciła się kontrolka i pływak w dole.
Nie wiem czy jest to warte nadmienienia, ale przez jakieś 2 miesiące słyszę jakby z wnętrza konsoli przelewanie się płynu, bulgotanie przy uruchomionym nawiewie (jakby przelewanie w żołądku dosłownie). Olałem temat, bo pomyślałem że to może po ostatniej wymianie jeża.
Teraz pytanie - co może sugerować to, że wraz z gazowaniem płyn ucieka? Czy to na pewno sugeruje jakąś nieszczelność w bloku / upg czy przy przegazowaniu przy ew nieszczelności samego układu/węży/zbiorniczka też mogłoby uciekać szybciej? Zastanawia mnie też, że ubywa tylko te pół litra, czy przy ew. nieszczelności w silniku nie powinien cały płyn przejść gdzieś do silnika? Pod korkiem oleju brak masła, poziom oleju wydaje się być bez zmian.
Z góry dziękuję za pomoc.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 11 Odpowiedzi
- 5558 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: SmartCheetah
-
- 3 Odpowiedzi
- 2043 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: GUMMISS
-
- 13 Odpowiedzi
- 10867 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: D3jw
-
- 6 Odpowiedzi
- 2229 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: mosowniak
-
- 3 Odpowiedzi
- 2141 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Rafik84
-
- 1 Odpowiedzi
- 528 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Przemqtm
-
- 12 Odpowiedzi
- 6943 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: romko001
-
- 9 Odpowiedzi
- 2995 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: e46driver
-
- 2 Odpowiedzi
- 5911 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Adam1003
-
- 1 Odpowiedzi
- 633 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112