Witam, posiadam silnik M47n 150km. Od około pół roku zauważam ubytki płynu chłodzącego, niecały litr na 1000km. Silnik chodzi idealnie,nie grzeje sie, korek od oleju, jak i zbiorniczka wyrównawczego jest czysty.Postanowiłem zgłębić ten problem i sie rozejrzałem, myśle ze znalazłem miejsce wycieku, Poniżej zamieszczam zdjęcia





Gdy tylko sie rozejrzałem w miejscu żótej kropki, znalazłem kropelkę płynu chłodzącego. Po odpaleniu silnika i odczekaniu 1-2 minut z miejsca oznaczego na czerwono, wydobywa sie para wodna( niewiele ale jednak). Dokręciłem tą mniejszą opaskę ale nic nie pomogło. Wiec zatem może Wy drodzy forumowicze podpowiecie mi co z tym problemem począć.

wąż może być już skrachciały i na końcach ma pęknięcia, przez które ubywa płyn

Zacznij od wyczyszczenia tego miejsca, tak bcy móc dokładnie zlokalizować gdzie cieknie i co trzeba wymienić, może być wąż, może króciec, a może chłodniczka spalin gdzieś puszcza i kapie.

Dodam jeszcze jedno spostrzeżenie , początkowo uznałem to za nie istotne, ale może coś wniesie do zagadnienia. Mianowicie para wydobywa się również(bardzo minimalnie, ale jednak) z miejsca oznaczonego na zielono.

To co zaznaczyłeś to termostat EGR przykręcony do chłodniczki spalin, tam jest taki mały oring, może on się już skończył i dlatego puszcza w tym miejscu, a może wystarczy tylko dokręcić termostat EGR ?

U mnie przy wymianie termostatu EGR, ten oring, o którym napisałem powyżej był już sparciały i rozleciał się w rękach. Sam oring można kupić w ASO, kosztuje grosze.

da się to zrobić w warunkach polowych pod domem? i co dokładnie mam pytać w aso?

maros1032 pisze:da się to zrobić w warunkach polowych pod domem? i co dokładnie mam pytać w aso?

Dostęp do termostatu EGR jest dobry, ściągasz osłonę silnika z góry i masz go na wierzchu, kilka kluczy będziesz potrzebował, bez tego ani rusz

W Aso musisz podać nr VIN i pytać o oring, który idzie pod termostat EGR

z tego co pamiętam to 4śrubki na nasadke 10 , bedzie dodatkowo taki zaczep ktory trzeba zwolnic i termostat wyjdzie,ciut uleci plynu ale to naprawde odrobina.
Cała operacja to jest kwestia moze 20min jak na 1raz . warto go pozniej odpowietrzyc , na termostacie jest srubka ktora luzujemy podczas pracy silnika az doplynie plyn i zakrecamy.

Zgadza się , ja miesiąc temu wymieniałem termostat EGR ( z oringiem ). Cała operacja zajęła mi 30-35 min. a zaznaczam że nie znam jeszcze mojej buni i wszystko robiłem bez pospiechu i ostrożnie. O-ring w ASO kosztuje coś koło 6 pln.
A co najciekawsze , po wymianie termostatu nie odpowietrzałem w ogóle układu, ani tym odpowietrznikiem na termostacie ani żadnym innym, a mimo to silnik trzyma temperature wzorowo

Problem rozwiąny, odwiedziłem mądrego mechanika i sprawa wygląda następująco:



w miejscu oznaczonym na czerwono, wymieniony ten grubszy element.



miejsce oznaczone na zielono, wymiana oringu między termostatem a chłodzniczką egr.

Koszt naprawy 60zł, oring który sam kupiłem w ASO 5,17 zł.

To była najtańsza naprawa w mojej buni , Dzieki wszystkim za pomoc.