witam,
odpalam dzisiaj auto po krótkim postoju, może z 2h na parkingu i coś strzeliło, huk jak petarda, auto zgasło, może się przesłyszałem i wystraszyłem w końcu zaraz sylwester, odpalam drugi raz obroty delikatnie falują dodaje gazy i po chwili falują jak opętane,( to jest automat falują tylko na postojowym) wrzucam D jedzie obroty już tak nie falują, za to hamulec twardy, nie da się hamować, trzeba napierać całym ciałem, po zatrzymaniu i wrzuceniu biegu na P obroty znowu skaczą, potrafi zgasnąć, pedał hmulca cały czas twardy na wyłączonym i włączonym silniku, masakra...

po przekopaniu forów i własnej diagnozy podejrzewam przewody podciśnienia, mógł jakiś strzelić stąd ten huk, ... po sylwestrze się tym zajmę,
szczęśliwego nowego roku

320i m52tu automat.

Sprawdzilbym kolektor a glownie przewod od kolektora do serwa hamulcowego jak i cale serwo. Rowniez Szczesliwego !

Dokładnie. Mógł strzelić wąż pomiędzy vacum a serwo. Odepnij przy serwie, powinno mocno ssać.

dziękuję za podpowiedzi udało się wykryć prawdopodobną usterkę(mam nadzieję), a oto winowajca na samym wierzchu, aż dziwne jak ja tego w sobotę nie zauważyłem:


guma zamówiona, wymieniona hamulec wrócił do normy, natomiast falowanie obrotów jeszcze jest i słychać co jakiś czas dziwny dźwięk "tss" , coś pominąłem czy to się samo ustabilizuje?

no i coś musiałem cenzura... objawy te same, w inpa wyskakują 2 błędy:

65 Signal Camshaft sensor intake
8 Signal air flow meter

Może ci ssać powietrze gdzieś bokiem. Sprawdź cały odlot od filtra do przepływki

czy między filtrem powietrza, a przepływką powinna być jakaś uszczelka? czy ta przepływka ma być tylko przypięta na zatrzaski

W otworze obudowy filtra powietrza w który wciskasz przepływomierz powinien być gumowy oring.

dziękuję za wszystkie podpowiedzi, poddałem się i oddałem mechanikowi, może następnym razem pójdzie mi lepiej....
muszę kupić jakiś poradnik zrób to sam, ostatnio jak odstawiłem do mechanika to wymienił całą skrzynie biegów i trzymał auto ponad miesiąc zobaczymy co teraz będzie...

dzieje się to czego najbardziej się boje przy drobnych awariach, Bmw 4 tygodnie u mechanika i nic... wszystkie przewody szczelne, sprawdzone absolutnie wszystko, wykryto nawet jakieś pęknięcie przy korku wlewu oleju, jest podejrzany rozrząd, chociaż nie wiem jaki może mieć wpływ na falowanie, mechanik rozkłada ręce, ale nie poddaje się, oddał auto do specjalisty od bmw oddalonego o prawie 100km