Tutaj się witamy :)
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 7 gru 09, 11:34
- BMW: e46
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: mazowieckie
- Miasto: Warszawa
Cześć
Jestem szczęśliwym, od maja 2009 posiadaczem e46 2,0d kombi w automacie.
Szczęśliwym pomimo że, miała być nie 3 a 5 i nie diesel a benzyna , ale za to kombi i automat.
Po przeszło pół rocznych poszukiwaniach samochodu który nie byłby odbudowany z przystanku autobusowego i kosza na śmieci i miał "prawdziwy" przebieg, udało mi się takie auto znaleźć ale jak napisałem wyżej różne od pierwotnych wymagań. Ale jestem zadowolony. No może poza jednym faktem: moja Beti chleje jak smok, tzn. warszawa, mróz, korki dochodzi do 12l, trasa po Europie (130-140 km/h, pusta droga) 7-7,,5 l/h. Wiem że automat pali wiecej ale wydaje mi się że jednak ciudek za dużo.
Silnik nie bierze oleju (na przejechane od zmiany oleju 7 tys. zużył o,5 poziomu pomiędzu max-min), nie dymi (to znaczy nie prawda, raz na 20-30 ostrzejszych przyśpieszeń dymi jak z parostatku, chociaż po ostatniej trasie 3 tys. km przestała) ale stojąc na czystym śniegu przez 0,5 h , kilka przegazówek nawet śladu sadzy!! A i jesze jedno komputer pokazuje 1,3-1,7 l mniejsze zużycie paliwa niż jest faktyczne.
Konsultacje z "fachowcami" przyniosły mi takie oto odpowiedzi:
1. wtryskiwacze
2. zawór EGR
3. trzeba rozebrać i zobaczyć
4. ale o co chodzi
5. pewnie silnik się kończy
Szanowni forumowicze
proszę wspomużcie radą nowego
Pozdrawiam
jolt
Jestem szczęśliwym, od maja 2009 posiadaczem e46 2,0d kombi w automacie.
Szczęśliwym pomimo że, miała być nie 3 a 5 i nie diesel a benzyna , ale za to kombi i automat.
Po przeszło pół rocznych poszukiwaniach samochodu który nie byłby odbudowany z przystanku autobusowego i kosza na śmieci i miał "prawdziwy" przebieg, udało mi się takie auto znaleźć ale jak napisałem wyżej różne od pierwotnych wymagań. Ale jestem zadowolony. No może poza jednym faktem: moja Beti chleje jak smok, tzn. warszawa, mróz, korki dochodzi do 12l, trasa po Europie (130-140 km/h, pusta droga) 7-7,,5 l/h. Wiem że automat pali wiecej ale wydaje mi się że jednak ciudek za dużo.
Silnik nie bierze oleju (na przejechane od zmiany oleju 7 tys. zużył o,5 poziomu pomiędzu max-min), nie dymi (to znaczy nie prawda, raz na 20-30 ostrzejszych przyśpieszeń dymi jak z parostatku, chociaż po ostatniej trasie 3 tys. km przestała) ale stojąc na czystym śniegu przez 0,5 h , kilka przegazówek nawet śladu sadzy!! A i jesze jedno komputer pokazuje 1,3-1,7 l mniejsze zużycie paliwa niż jest faktyczne.
Konsultacje z "fachowcami" przyniosły mi takie oto odpowiedzi:
1. wtryskiwacze
2. zawór EGR
3. trzeba rozebrać i zobaczyć
4. ale o co chodzi
5. pewnie silnik się kończy
Szanowni forumowicze
proszę wspomużcie radą nowego
Pozdrawiam
jolt
jolt
Witaj. Gratuluje zakupu natomiast co do twoich pytan proponuje troche poszeperac na forum ,jezeli nie znajdziesz odpowiedzi zaloz nowy temat,jedno jest pewne silnik ci sie nie konczy.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 sty 10, 11:34
- BMW: brak
- Rok produkcji: 2000
- Państwo: Polska
- Województwo: śląskie
- Miasto: Katowice
Witam, mam na imie Łukasz i mam zamiar kupic compacta i zadomowic sie na dobre na tym forum
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dzialu z linkami jesli ktos ma ochote pomoc mi w wyborze samochodu.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dzialu z linkami jesli ktos ma ochote pomoc mi w wyborze samochodu.