M54B30 - Wszystko się zaczęło kilka dni temu, wskaźnik pokazywał około 1/4 zbiornika, zatankowałem jakieś 20 litrów, ale wskaźnik stał w miejscu, jeździłem dalej, wskaźnik opadał, aż w końcu doszedł prawie do 0, zatankowałem znowu 20 litrów, ale nic się nie zmieniło, robiłem testy pomiędzy tankowaniem, przed i po jeździe
6.0 -> 107278 bez zmian od kilku dni (mimo tankowania i jeżdżenia)
6.1 -> 0385 bez zmian od kilku dni
6.2 -> 0005 podczas jazdy cały czas malało, po zatankowaniu nic nie przybyło
Dodatkowo, po tankowaniu ostatnim razem po przejechaniu około 10km, auto zaczęło dziwnie chodzić, telepało, obroty na postoju skakał od 400-800, nie gasło, co chwile wywalało błędy missfire prawie na każdym cylindrze po kasowaniu kilka minut było ok, ale po chwili znowu te same objawy, przejechałem tak około 40km, zgasiłem fure i pisze na forum o pomoc

czas wyjac plywak z baku i popatrzeć na sciezki potencjometru

Jakieś 2 tygodnie temu zmieniałem, pompe za pasażerem, co prawda używka, test 6.0 pokazuje stan lewej i prawej komory, dlaczego obydwa sie nie aktualizują ?

eh zwnou nie doczytalem
w takim ukladzie obstawiam jednak awarie elektroniki albo nawet taka glupote jak problemy z polaczeniem

profilaktycznie mozesz odpiac zegary i wypsikac wtyczki sprayem do kontaktów, juz nie takie rzeczy to naprawiało

Mam też problem, że gdy odkręcam zbiornik paliwa, jest głośny syk, zaczęło się to jakieś pół roku temu, podobno za to odpowiedzialny jest Zawór Pochłaniacza Par Paliwa. Podobno przez takie coś, może zassać zbiornik i połamać pływak, miał ktoś kiedyś problem z syczeniem ?

raczej problem zatkanego filtra weglowego za zbiornikiem paliwa