Witam, musze wymienic tarcze i klocki z przodu, nic nie bije, tylko juz za cienkie pod TÜV mechanik doradza mir firme Fuchs, ale to chyba taki dystrybutor, co zamawia pod siebie. Bardzo duzo szybko jezdze po autostradach, wiec na to nie bede zalowal. Czy zna ktos ta firme, a jak nie to co mozecie mi polecic? moze byc polka srednia + . mam na mysli normalne tarcze, tylko dobrej jakosci, a nie sportowe

Na duże prędkości zdecydowanie polecam ate pd, mam takie w turasie z klockami ceramicznymi ate i ten zestaw jest zauważalnie bardziej wydajny i odporny na fading niż zwykłe jurid + ate ceramic, które mam w sedanie.

maniek21112 pisze: ↑22 cze 19, 23:27 Na duże prędkości zdecydowanie polecam ate pd, mam takie w turasie z klockami ceramicznymi ate i ten zestaw jest zauważalnie bardziej wydajny i odporny na fading niż zwykłe jurid + ate ceramic, które mam w sedanie.

jest jakakolwiek różnica w hamowaniu pomiędzy zwykłymi / nacinanczymi tarczami, czy po prostu nacinane są bardziej odporne na przegrzanie, różnica w pyleniu - zużyciu klocka? bo domyślam się że klocek pewnie szybciej schodzi przy nacinanych?

Jest różnica, lepiej hamuje turas na tym zestawie i oczywiście jest bardziej odporny na przegrzanie, pylenie do zużycia ok 1/3 klocka praktycznie nie istnieje, później już zaczyna pojawiać się. Wymieniałem 21 tys. km temu komplet i klocków jest chyba nawet więcej niż połowa (później rzucę okiem i potwierdzę), jazda w większości dynamiczna, więc wg mnie ok.

Potwierdzam jest ponad połowa klocków, rant na tarczy praktycznie niezauważalny.